Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Basia89

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Irlandia

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Basia89's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. wiec sprawa rozwiazana okazalo sie ze pralka zostala podlaczona do rury ktora idzie do zbiornika na strychu zsmiast do rury glownej prosto ze studni, dzieki ktorej mam wode zimna na doke w kranie. pan hydraulik uciol kawalek rury zalozyl pierscien trojdzielny ( nie wiem jak to sie nazywa dokladnie) i pidlaczyl pralke do glownego dojscia wody. Wiec teraz juz moge uzywac pralke i tym samym mam wode prysznicu
  2. Dzieki, jutro bede dzwonic za hydraulikiem
  3. A czy to moze byc wina "wykanczajacej"sie pompy? moze ona juz musi byc wymieniona i jak ma za duzo obciazenia to po prostu odmawia posluszenstwa? Bo tez boje sie zeby to nie trzeba bylo zakladac osobnej pompy doprowadzajacej wode do prysznica, bo to ciezka robota by byla
  4. No tak, ale jak napompowac zbiornik powietrzem? on jest odkryty od gory!!! ma tylko siatke zapobiegajaca dostawaniu sie brudu do wody, to nie jest zbiornik zamkniety
  5. aaaa i woda na dole leci bardzo dobrze, nawet gdy pralka chodzi to woda w jranie ma bardzo dobre cisnienie, zarowno ciepla jak i zimna
  6. Dlatego napisalam fachowca w nawiasie . Otoz zbiornik na wode na strychu to zwykly plastikowy baniak, na oko 200l? 100??? nie ma tam zadnego miernika tylko jest dziura i stamtad odchodza i dochodza rury, skad do kad, nie pytaj- nie potrafie odpowiedziec na to pytanie. Postaram sie jutro wrzucic zdjecie tego zbiornika.
  7. Witam Wszystkich na forum, jestem tu nowa i jestem kobieta wiec prosze o wyrozumiałość. Mam nastepujacy problem. Mieszkam w Irlandii w starym domu zbudowanym w 1860 roku, dom jest pietrowy, pietro dobudowane na poczatku lat 1900. Mam wode ze studni ( glebinowej). Na parterze mam pralke a na gorze ubikacje i prysznic. Podczas uzywania pralki nie ma wody w prysznicu elektrycznym ktory miesci sie ma pietrze. Ba! wody nie ma w tym prysznicu jeszcze kilka godzin po zakonczeniu pracy pralki. Prysznic dziala ale woda nie leci. Wezwalam "fachowca" ktory wlazl na strych i sprawdzil droznosc rur i pojemnika na wode. Wiec woda w zbiorniku na wode na strychu jest, nie ma zadnych niedroznosci w rurach a wody pid prysznicem jak nie bylo tak nie ma. Sprawa zaczela sie pogarszac gdyz teraz juz nawet nie musze wlaczac pralki zeby prysznic nagle w trakcie kapieli stracil dostep wody. Co jest grane? Czy ktos z Was moglby mi chociaz podpowiedziec gdzie szukac przyczyny? Bo jest to strasznie uciazliwe. Dodam jeszcze ze woda w spluczce w toalecie napelnia sie okolo 3h. Nie wiem czy to ma cos z tym wspolnego. Dziekuje Eszystkim ktorzy beda w stanie cokolwiek mi podpowiedziec. Pozdrawiam B.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...