Witam Wszystkich. Jest to mój pierwszy post na forum.
Chciałbym podzielić się problemem jaki mam od ok 3 tygodni.
Niestety od momentu spadku temperatury na zewnątrz do kilku stopni (a obecnie w nocy nawet do -3 poniżej zera) Latem i wiosną to zjawisko nie występowało.
Na wszystkich szybach (czy to okno balkonowe, czy okno w sypialni, czy w salonie dzielonym z kuchnią) mocno osiada para wodna tworząc napierw mały osad pary wodnej a po kilku godzinach już woda dosłownie ścieka z szyby) tylko na szybach wew.
Okna są jak mówi developer dwukomorowe, ale sami ocencie to po zdjeciach
Teraz trochę danych:
1. Mieszkanie jest nowe (oddane do użytkowania formanie w 2012 r. ) okna domyślam się również były zakładane w 2012 r. (sa z roku 2011)
2. ma 67 m2. Są trzy wnęki okienne (jeśli dobrze to ujałem) jedno w sypialni ( z drzwiami balkonowymi) jedno w drugiej sypialni oraz trzecie w salonie/kuchnia.
3. Są dwie kratki wentylacyjne. Jedna w łazience (czuć, że czasami aż wieje) druga na początku kuchni. Kuchnia jak pisałem jest połączona z salonem.
4. Mieszkanie kupowałem od developera i w miesiącu marcu było wykańczane (płytki, panele, gipsowanie oraz malowanie całego mieszkania)
Czytałem trochę że taki efekt skrapniania może występować po gipsowaniu oraz malowaniu ścian. Ale czy miało by to wplyw już po upływie pół roku ? Gdzie lato było b., gorące a okna były niemal cały czas otwarte.
5. Dodam jeszcze że mam ogrzewanie gazowe. Temp nastawioną na 20,0 C grzejniki znajdują się pod oknami (nad nimi jest tylko krótki parapet plastikowy)
6. Budynek jest ocieplony z zew. 12 cm styropianiem. klatka schodowa jest ogrzewana ogrzewaniem podłogowym. Chyba na prąd.
(ZDJĘCIA SĄ WYKONANE RANO) Wcześniej wieczorem była długa kąpiel. Kiedy po kapieli drzwi od lazienki sa zawsze zamkniete wody na szybach zbiera sie mniej niz na foto, ale jednak codziennie JEST
pod tym linkiem ZNAJDUJĄ SIĘ ZDJĘCIA:
http://fotowrzut.pl/ZYQ0I6ZFXY
Załączam zdjęcia na których widać efekt skraplania oraz dane okna (tylko takie obecnie posiadam, od developera nie uzyskałem dokumentacji technicznej)
Będę wdzięczny za wszelkie sensowne porady jak pozbyć sie problemu. Dodam, że trochę chciałem zaczerpnąć wiedzy z stron www. ale bez konkretów. Chętnie poczywam wasze opinie oraz rzeczowe podejscie do rozwiązania sprawy (również z obliczeniami )
Pytanie czy wina lezy po stronie OKIEN, czy po stronie wentylacji ? Jak przyłożę rękę do kratech wentylacyjnych czuję ze jest przewiew ( w lazience jak pisałem mocnijeszy w kuchni slabszy ale jest)
Pranie nie jest suszone w domu. Jedynie wystepuje standardowe gotowanie w kuchni, oraz wieczorem w lazience po kapieli jest sporo pary wodnej.
Jako wisienkę na torcie zostawiam informację iż dziś developer (od którego mam jeszcze 1,5 roku gwarancji na mieszkanie) twierdzi ZE JEST TO NORMALNE I TRZEBA TA WODE CALA ZIME WYCIERAC CODZIENNIE)
Prosze i dziekuje za wszelkie rzetelne info
POZDRAWIAM