kaczor662

najchetniej zamontowałbym klime kanałowa i całkiem wywalił piec uwalniajac sie od rozpalania i magazynowania brykietu, ale to wieksza inwestycja wiec zostane przy dogrzewaniu splitem. czytalem o Gree Lomo Eco i wychodzi ze powinno to zdac egzamin u mnie, wiec zostaje poszukac oferty pewnie z montarzem, bo zdolnosci manualne mam, ale sprzetu brak- nie moja branża. dzieki za odpowiedzi

no własnie u mnie z ociepleniem niema rewelacji, ale tez 35m2 to nie jest duzo, a klima ma dogrzewac a nie byc jedynym zródłem ciepla. ten Gree podaje ze grzeje do -15* a przy wiekszym mrozie? wiem ze im wiekszy mroz tym mniejsza sprawnosc/wiekszy pobor pradu ale nie interesowalem sie tym wczesniej i niedokonca rozumiem dane techniczne produktu

jaką powierzchnie u Ciebie obejmuje te 3.2kw?

najchetniej nie przekraczałbym tej kwoty. niby jest to lokum tymczasowe ale jeszcze troche w nim pomieszkam

wychodzi ze split 2.5kw dałby rade to ogrzac, ale lepszy byłby inwerter 3.5kw ktory szybko nagrzeje i zejdzie z poborem pradu nizej niz urzadzenia typu on/off. poleciłby ktos jakis sprawdzony i w miare przystepny cenowo sprzet ktory by sie nadał do dogrzania pokoju i kuchni (łącznie 35m2)? zapomnialem dodac ze w łazience jest podloga elektryczna wiec klima nie musi tego obejmowac

o i to jest ciekawy pomysł pod wzgledem finansowym i komfortowym, musze poczytac na ten temat. dzieki za wskazówke

sęk w tym ze przyszłe 98m2 bedzie grzane głównie prądem + PV wiec zaden piec mi sie nie przyda, chyba ze do garazu. patrzylem na małe kominki z koszem zasypowym takie pokojowe tyle ze koszt 6tys lekko i do tego zrobienie C.O. wiec tez całkowicie nieopłacalne...

witam. zakladam temat bo pora wkoncu cos zrobic z tym zimnem. stary budynek gospodarczy z pustaka żuzlowego, na dole garaz i sklad opału, poddasze przerobione na mieszkalne, powiedzmy odziedziczone- brat zacząl, doszeł do etapu szpachlowania i wyjechał. ja dokonczylem i mieszkam, o ile latem da sie wytrzymac, to zimą temp spada z predkoscią niemal 1* na godzine czyli jak skoncze palic o 22.00 majac 22* to o 6.00 rano mam w domu 13-14*, raz po 18tu godzinach niepalenia w piecu bylo 9 stopni w "domu". ogrzewanie to piec koza ustawiony w pokoju i grzeje wszystkie 4 pomieszczenia przez pootwierane drzwi (pokój 26m2, korytarz 5m2, łazienka 8m2 i kuchnia 9m2). konstruncja scian to płyta g-k, wełna 5-10cm i wąski pustak zuzlowy. na dachu wydaje mi sie max 15cm wełny, podłoga nieocieplona (ocieple w tym roku od spodu). aktualnie zuzywam 2 tony brykietu bukowego na caly sezon grzewczy, wiec koszt zamyka sie w 1000zł nie licząc CWU (boiler). inwestycja w ocieplenie tego budynku jest nieopłacalna bo moja papierologia na budowe domu juz ruszyla a po mnie raczej nikt nie przejmie tego mieszkania wiec bedzie stalo opuszczone. czy ktos mi doradzi czym dogrzac to mieszkanie pod nieobecnosc moją i zony kiedy jestesmy w pracy zeby utrzymac tam choc 17stopni do czasu powrotu z pracy? gazu brak. kupilem grzejnik olejowy 2000w i grzeje łazienke i korytarz do tych 17 stopni (włącza sie 3h przed naszym powrotem po godzinie 16tej), ale stawiajac go w pokoju 26m2 z otwartą kuchnią 9m2 nie jest w stanie tam podniesc temperatury a jedynie spowalnia jej spadek. wiem ze 1000zł to niewiele za ogrzewanie na rok, jak zapłace drugie tyle za troche wiecej ciepła to z głodu nie padne. moze jakis kominek z koszem zasypowym na pellet? pomysł na jakis bufor z grzałkami plus kaloryfery eliminujacy uciążliwe rozpalanie w piecu pewnie nie bedzie mądrym posunieciem..? aktualnie mam rachunek co 2gi mieciac 130-170zł (G11 PGE Rzeszów) wiec jak zapłace 400 co 2gi miesiac tez przezyje. tylko zeby to chcialo byc 400zl a nie 4000zł. doradzi ktos?

witam, pytanie do znawców, na zółto zaznaczona słuzebnosc u sasiada, na brązowo mój pas na droge dojazdową, mapa jeszcze nie zatwierdzona przez gmine bo czekam na ostatnią sluzebnosc przy drodze gminnej. na mapie z lewej strony widac co znajduje sie wzdłuż / pod "przyszłą" drogą dojazdową: gaz, woda i kanalizacja. prąd równiez ma byc podziemią pod drogą. pas wydzielony na sluzebnosc drogową 5m szerokosci, fizycznie droga ma byc utwardzona na szerokosc 3.5m bo wiecej chyba nie ma sensu. pytanie czy zgłaszac gdzies zamiar utwardzenia tej drogi wiedzac co jest pod ziemią? czy gmina/wodociąi/gazownictwo mogą zabronic mi utwardzenia drogi nad mediami? korytowanie 40cm, geowloknina, gruby tłuczen i drobny kliniec na wierzch, taki jest plan.

czy mogłby ktos mnie ktos poprawic jesli zle to wymysliłem- kazda wskazowka cenna projekt wybrany Z385 czyli 95m2 uzytkowe z poddaszem. ocieplenie: -sciany BK 24 + 15cm styropian (rozwazam zmiane na ceramike- lepsza akumulacja..?) -podłoga 15cm styropian -poddasze 30cm wełna -wentylacja mechaniczna -ogrzewanie podłogowe akumulacyjne kablami (2ga taryfa + fotowoltaika?) -CWU boiler elektryczny (rodzina 2osoby, moze za jakis czas +1/2) -fotowoltaika (jesli gmina dalej bedzie dawac kase do tego czasu, obecnie daja) -myslałem nad GWC rurowym nie tyle do grzania co raczej do chłodzenia w lecie choc wyczytałem ze lepiej dopłacic do klimy budynek nieduzy, prostokąt z dachem 2spadowym bez okien dachowych, główne zródło ciepla kable w wylewce 10cm, kominek z nadmuchem w salonie dla przyjemnosci i awaryjnie na zas. gaz jest 70m od działki, wegla nie chce bo brud, smrud i trzeba chodzic do kotłowni, zona nieraz zostaje sama bo wyjezdzam wiec jest pomysł na prąd. pompa ciepla odpada ze wzgledu na koszt inwestycji, kable wychodza najtaniej, w polaczeniu w fotowoltaika wydaje sie to rozwiazanie idealne. sam z385 nie jest jeszcze policzony bo to koncept ale blizniacze projekty maja: -Ep 88.2kWh/m2/rok -Ek 74.5 kWh/m2/rok co przy 95m2 daje 7077kWh na rok ma to sens? albo co ewentualnie zmienic w projekcie zeby grzanie prądem mialo sens?

witam, załozyłem konto w celu uzyskania cennych informacji ktore mam nadzieje otrzymam narazie czekam na sluzebnosci dojazdu na dzialke na ktorej planuje cos wybudowac, ale o tym pózniej i w odpowiednim dziale