Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

bri

Users Awaiting Email Confirmation
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

O bri

  • Urodziny 01.02.1998

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Polska Wieś
  • Kod pocztowy
    11-111
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

bri's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. @dolby jesteś chyba romantykiem, mnie nie pasjonują instalacje, materiały budowlane i więźba dachowa, jak i niektórych fachowców i pewnie dlatego tak robią jak robią, czytanie o tym bawiło mnie może 2 lata temu kiedy budowa była totalnym mirażem, teraz kiedy obejrzałam pierdyliard działek, przerzuciłam tonę przepisów o odralnianiu gruntów, kowrach, MPZP, WZ itd to już mi się nie chce, oczywiście, że po przeczytaniu niemałej ilości blogów o tym co się wyrabia na budowach, dalej będę ślęczeć, próbując doczytać i zrozumieć, ale to jest nieekonomiczne, ok wole tak, zamiast odebrać zapacykowany na gotowo domek, w którym się odkrywa różne cuda jak w jajku niespodziance, niemniej mam świadomość, że nie prześcignę kogoś kto od 5 lat coś robi, nawet byle jak no ale nie truję już przynajmniej dzięki całej dyskusji zrozumiałam o co chodzi w kratkach do obudowy kominka, hahaha
  2. dolby, ale to nie jest normalna sytuacja, że ja płacę hajs i jeszcze mam doglądać fachowców, żeby mi nie spartolili, to, że w tym kraju tak jest, to nie znaczy, że tak powinno być, bo jak kupuje lek to nie zaczynam od właściwości substancji składowych, interakcji, i co tam się jeszcze przyśni, co najwyżej patrzę jakie ma działanie i jakie skutki uboczne, jak kupuje samochód to też nie zajmuje się składem gumowych uszczelek albo technologią spawania mojego samochodu, a budowlanka równa się w Polsce partyzantka, jak mam mieć takiego fachowca, który zanim przyjdzie to powinnam zrobić doktorat z technologii odlewów żeliwnych albo okuć okiennych to mu mogę zapłacić połowę a nie 100%, większość ludzi po prostu zarabia pracą na życie i nie pasjonuje się nią, ale to nie znaczy, że ma to być robione byle jak, plusem w tym wszystkim jest to, że trafiają się ludzie genialni, np. nasz geodeta, człowiek złoto, i po prostu takich fachowców należy sobie życzyć
  3. oszczędzę złośliwości, ale przeraża mnie, że tu na forum siedzą ludzie, którzy maja pomysły kompletnie z kosmosu i takie osoby jak ja dzięki ich "wspaniałym poradom" mogą zrezygnować z dgp, bo się "nie zmieści", najgorsze w tym wszystkim jest po prostu to, że człowiek budujący dom powinien się chyba na wszystkie możliwe studia inżynierskie zapisać, żeby go różni dyletanci nie wpakowali na minę
  4. Hm, to nie za mało? u mnie we wszystkich pomieszczeniach, nawet w pokojach 11m2 są kaloryfery minimum dł.1 m na 60 cm, może są zapowietrzone, może coś z zaworami, pytanie czy grzeją na full i są gorące czy tylko trochę ciepłe? Może pogadaj z sąsiadami, dowiedz się jak jest u nich, może się przy okazji czegoś dowiesz co pozwoli ci znaleźć rozwiązanie.
  5. Nie widzę takiej potrzeby. Z pewnością dgp nie będzie szło razem z przewodami wentylacyjnymi...
  6. a może to sprawa kaloryferów? jakości/wielkości etc. znajomi kupili mieszkanie od dewelopera parę lat temu i zimą na imprezach w salonie jest zawsze koszmarnie zimno, bo w kuchni połączonej z salonem grzejnika nie ma, a w salonie jest jeden ale bardzo mizerny, przy czym jest wielkie okno tarasowe, na całej jednej ścianie
  7. od robienia mojego dgp będzie wykonawca, ale na pewno będę uważniej słuchać tego co się mówi inwestorom
  8. Warunki są standardowe, większość projektów tej wielkości wygląda podobnie i w większości są zapewne mniej lub bardziej skomplikowane systemy dgp. Nie sądzę, żeby dla dobrego wykonawcy pociągnięcie dgp grawitacyjnego na odległość 3 m, było aż tak strasznie skomplikowane. Ale poczytałam jeszcze to i owo i nie bardzo rozumiem, twoje wątpliwości dotyczące wielkości kratek z instrukcji? Kratki nawiewne to 500 cm2 czyli mniej więcej prostokąt 22,4 cm na 22, 4 cm, jeśli tak jak w różnych realizacjach daje się takie kratki dwie - to wychodzi, że każda będzie mieć po ok 11 cm na 11 cm każda, to nie są jakieś kolosy, do tego kratki wywiewne do ciepłego powietrza to wielkość 750 cm2 co daje prostokąt o wielkości 28 cm na 28 cm czyli dwie kratki - zakładając prostokątne 14 cm na 14, to też przy obudowie, która powiedzmy miałaby przynajmniej 110 cm na 270 cm nie jest nic monstrualnego. Poza tym jeśli się robi dgp, to nie daje się chyba całej powierzchni na odprowadzenie ciepłego powietrza z obudowy wyłącznie na kanały dgp, inaczej taki kominek w ogóle nie ogrzewałby salonu, bo przyjmując że ma np. płyty izolacyjne varmsen ciepło z paleniska byłoby wypromieniowywane tylko przez szybę, co jest nonsensem, więc na chłopski rozum jeśli np. zakładam sobie, że zgodnie z zaleceniami producenta, powierzchnia odprowadzająca gorące powietrza ma w połowie iść na salon a w połowie na poddasze, to 750 cm 2 musze podzielić na dwa - wychodzi mi więc, że musze mieć jeden kanał w ramach dgp wielkości 14 c, na 14 cm, czyli dwa po 7 cm na 7 cm, oczywiście liczy się odległość do sypialni, kubatura salonu i sypialni, czy nawet całego domu, ale skąd ci się wzięły rury o przekroju 20 na 9 to nie wiem....
  9. po przenalizowaniu danych z dyskusji komin będzie ustawiony w salonie, dgp może pójść albo w kanałach prostokątnych, w posadzce poddasza, ale z uwagi na pojawiające się w innych wątkach opinie, że może lepiej rurą okrągłą innym rozwiązaniem jest też wrzucenie rury pod strop w salonie, zakrytej częściowo sufitem podwieszanym, jeśli chodzi o wkład na placu boju pozostaje nadal jotul 400 flat, w drugiej linii tarnava 12 kw, z uwagi na to, że dom jest niewielki i, że drzwi ze względu na zwierzaki i tak będą otwarte raczej nie będzie systemu zamkniętego powrotu powietrza do obudowy, będzie musiała wystarczyć duża klatka schodowa, z której zostanie wywalone okno, opcją do przemyślenia jest też piecokominek,
  10. fakt wygląda fajnie, niemniej ja używam ceramicznego włoskiego brodzika i w chałupie nie zrobię niczego innego, naprzyglądałam się na odpływy liniowe gościnnie, zupełnie mnie to nie przekonuje, ale każdy robi przecież dla siebie
  11. pojęcia nie mam dziwi mnie, że odchodzi farba na gruncie, ale wiadomo co w tych mieszkaniowych ścianach siedzi
  12. metoda mega partyzancka ale przy malowaniu starego mieszkania zadziałało - szpachla z wiaderka na miejsce gdzie odeszła farba, po nałożeniu i wyschnięciu przetrzeć papierem ściernym, pomalować farbą, przy kolorze może być problem, przy białej nie powinno być specjalnie różnic, przy czym ten sposób to ostateczna ostateczność
  13. odpływ liniowy to porażka, lepiej zainwestować w ceramiczny brodzik, po jakimś czasie po pierwsze puszcza uszczelnienie miedzy szybami brodzika a kafelkami i woda potrafi wylewać się na łazienkę, po drugie odpływy się zapychają i dają wyjątkowo niemiłe wrażenia zapachowe, brodzik jest znacznie łatwiej utrzymać w czystości, niż kafelki, początki oczywiście są piękne ale po latach jest coraz gorzej
  14. Poniżej dwa przykładowe projekty ze ścianką ok 160 cm https://z500.pl/projekt/639/Z298,kompaktowy-dom-z-garazem-i-duzym-tarasem-idealny-takze-na-plytka-dzialke.html https://z500.pl/projekt/819/Z38+plus,powiekszona-i-ulepszona-wersja-projektu.html https://z500.pl/wersja/projekt/29593/Zb29,dom-do-zabudowy-blizniaczej-o-powierzchni-ok-100m2-z-lukarna-od-strony-ogrodu.html?switch-old=1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...