Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

purple716

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    16
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez purple716

  1. Dzień dobry, posiadam drewniany domek o powierzchni około 35 metrów kwadratowych. Zastanawiam się nad jego rozbudową. Jednym z problemów jest ocieplenie podłogi. Jest drewniana, na legarach drewnianych, które z kolei leżą na legarach betonowych. Przestrzeń pomiędzy deskami a gruntem to 20 cm. Jakie jest sensowne rozwiązanie, żeby to ocieplić i dać jeszcze podłogowe ogrzewanie wodne? Piana PUR, styropian? Podłoga byłaby położona nowa z deski barlineckiej. Jest szansa, żeby to jakoś rozwiązać? Czy ogrzewanie podłogowe zupełnie odpada? Trzeba kłaść jeszcze jakaś izolację przeciwwilgociową?
  2. Chciałbym odświeżyć temat. Odbudowa wyglądałaby tak jak narysował jajmar, ale byłaby nieco niższa i przedłużyłbym jej zadaszenie do dachu istniejącego budynku. Dodam jeszcze, że istniejący domek jest usytuowany w granicy działki. Wiem, że taka odbudowa może powodować pewne komplikacje, ale przy budowie nowego domu koszt wyniesie 300 - 400 tysięcy, a tutaj byłby na pewno dużo niższy.
  3. Nie każde utwardzenie gruntu wiąże się z wydatkiem 200 złotych za metr kwadratowy.
  4. Dzięki bardzo za podpowiedzi. Co do instalacji, to jest siła, woda z sieci zostaje kanalizacja do pociągnięcia (tu fakt, koszt będzie spory) . Cały urok tej działki jest w tym, że jest pięknie zadrzewiona. Nie chciałbym domu od ulicy. Już od paru ładnych śniegi u nas są symboliczne, wątpię żeby coś się diametralnie zmieniło, a jeżeli się zmieni, to trudno, zainwestuje się w pług i będę jeździł. Jakbym Was zaprosił na działkę, też nie chcielibyście ruszać nasadzeń i za to co dają wiosna latem i jesienią, bylibyście skłonni pomęczyć się zimą z odśnieżaniem. No albo tylko ja tak mam
  5. A jak ma się sprawa odległości od domku letniskowego na mojej działce?
  6. Ok, a co z tzw. obszarem oddziaływania? Jeżeli chciałbym się budować "plecami" do tej granicy wgłąb działki (czyli na górze na rysunku). Nie będzie tu żadnego problemu, że ograniczam im dostęp światła słonecznego, albo że emituje jakiś hałas?? I jeżeli działki ma 15 metrów szerokości i jeżeli w ścianach po bokach chcę mieć okna to ABSOLUTNIE w każdym wypadku muszę zachować odległość 4 metrów? Bo w takim wypadku dom miałby szerokość 7 metrów, co oczywiście odpada.
  7. Dzień dobry, posiadam działkę budowlaną o wymiarach 15 m x 80 m na której chciałbym wybudować dom. Myślę, że po projekt udam się w ciągu roku, ale wcześniej już zacząłem sobie planować gdzie i jak ten dom usytuować. Stąd też moja prośba o opinie i podpowiedzi. Na działce jest dużo drzew ( na początku działki w dolnej części załączonego obrazka), więc pozostaje mi budowa w górnej części. Po drodze jest domek letniskowy o wymiarach 6 m x 6 m, którego nie chciałbym rozbierać. Chciałbym postawić dom parterowy o powierzchni od 95 m.kw. do 105 m. kw. I tu pojawiają się przeszkody. Wiem, że trzeba budować w odległości minimum 3 metry od granicy działki w przypadku przegród bez okien i 4 metry gdy jest to ściana z oknami. Wiem też, że są pewne odstępstwa od tego. Jedno z odstępstw stosuje się gdy działka ma nie więcej niż 16 metrów szerokości, czyli tak jak u mnie. Tylko tu pojawia się pytanie, czy mogę się bliżej budować w przypadku ścian bez okien czy z oknami też i czy tę odległość można zmniejszyć w stosunku do 3 działek sąsiadów? Na rysunku drugim i trzecim zaznaczyłem dom w różnych orientacjach. Zastanawiam się która byłaby bardziej prawdopodobna do zrealizowania jeżeli chodzi o przepisy. W miejskim planie zagospodarowania przestrzennego nie ma raczej większych obostrzeń i chyba trzeba się stosować do ogólnych przepisów prawa budowlanego zabudowy jednorodzinnej (jeżeli jest inaczej, proszę o poprawienie mnie). W orientacji takiej, jak na trzecim rysunku dochodzi jeszcze sprawa odległości od domku letniskowego. Czy jest ona taka sama jak w przypadku odległości od granicy działki? Proszę o podpowiedzi jak najlepiej byłoby to ugryźć, żeby nie walczyć latami w urzędach i jednocześnie, żeby ten dom nie miał okien tylko na jednej ścianie Z góry dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli potrzebne są jeszcze jakieś informacje o których nie pomyślałem i nie napisałem (np. wymiary) to proszę o uwagi.
  8. @dwiecegly, zakładam, to dużo powiedziane, zakładam między 250-300, a chcę się zmieścić w 250 (stan do wprowadzenia, ale jak wspomniałem, większość mebli i wyposażenia mam). Z tą ergonomicznością i programem, dziękuję za sugestię, na pewno skorzystam. Czasami jak jestem na placu to rozrysowuję sobie rozmiar pomieszczeń i się przechadzam. Okna chcę porządnie uszczelnić taśmami do ciepłego montażu. Oczywiście dokładne szacowanie kosztów w tym momencie i z kilkoma niewiadomymi jest niemożliwe, chodziło mi o rząd wielkości. Zastanawia mnie jeszcze ułożenie harmonogramu prac, tego się boję. Wiem, że nie warto brać ludzi, którzy są gotowi do pracy od zaraz i cały czas, bo z jakiegoś powodu nie mają roboty. Obawiam się zbyt wielu opóźnień jednych, przez co nie wejdą na robotę inni. No ale nie nad wszystkim się ma kontrolę i trzeba reagować na bieżąco. A może ktoś ma wiedzę jeszcze jak to jest z tymi dofinansowaniami? Czy to dostają tylko krewni i znajomi królika, czy może rzeczywiście warto się starać? (Chodzą również opinie, że nie ma się wtedy żadnego wpływu na wybór materiałów i ładują chińszczyznę i bądź zadowolony, że Ci w ogóle coś dołożyli kasy). Jeszcze wracając do tematu szkicu, to mam zwymiarowany dokładnie, ale w wersji papierowej. Ten co dołączyłem, to tylko poglądowy.
  9. Raczej nie wydaje mi się, żeby mieli powody, żeby mnie okłamywać, ale tak jak mówisz, różnie to bywa. Jednak będę próbował poszukać tańszych materiałów, których ktoś się chce pozbyć, oczywiście nie wszystkich, bo to byłoby zupełnie nierozsądne i niemożliwe. Co do kosztów transportu, pracuję w firmie spedycyjnej, więc i tu mogę liczyć na tańsze niż rynkowe stawki. Plac jest ogrodzony, droga dojazdowa jest, woda i prąd są, pozostaje tylko kanalizacja. Wydaje mi się, że niekoniecznie, nawet w sytuacji kiedy coś się posypie, wyskoczy coś niespodziewanego i koszty wzrosną itp. będę musiał wyłożyć pół miliona na parterowy domek o powierzchni 118 m. kw. Ale może i dobrze, że dostaję takie "ostre" sygnały. Da mi to do myślenia, że może mam za optymistyczne podejście i trzeba wziąć poprawkę na to co założyłem. Z drugiej strony, gdyby człowiek zakładał TYLKO najgorsze opcje, to nie warto byłoby się w ogóle za budowę ani jakiekolwiek działanie "bo i tak wyjdzie ze dwa razy drożej", "ludzie Cię okłamują i na pewno wydali więcej". Chyba po prostu trzeba znaleźć balans pomiędzy różnymi spostrzeżeniami. A co do rozwiązania ocieplenia stropu, to rozwiązanie, które sobie wymyśliłem, wydaje się w porządku?
  10. MPZP jest dostępny. Obie odpowiedzi co do kosztów jak na razie zdecydowanie negatywne. Oczywiście szanuję każdą opinię i może pozwoli mi to na realne zweryfikowanie możliwości, ale rozmawiałem z wieloma osobami które się budowały i przy sporym wkładzie własnej pracy mieścili się nawet w 180 -200 tysiącach. Oczywiście były spore różnice, jak np. sposób ogrzewania, zazwyczaj stosowali piece na eko groszek. Jednak kotłownia, kominy, piec i instalacja też kosztują. Metraże były zbliżone. Do tego w każdym przypadku były kładzione gładzie, których ja nie potrzebuję na większości ścian. Może inaczej sformułuję pytanie: Czy biorąc pod uwagę skorzystanie z dobrych dofinansowań, np 70 % procent na fotowoltaikę oraz 30 % na pompę ciepła uda mi się zamknąć Waszym zdaniem w 250 tysiącach lub opcja druga: Czy zakładając koszt wszystkiego oprócz instalacji pompy ciepła oraz fotowoltaiki, na które wziąłbym kredyt (teoretycznie na preferencyjnych warunkach. choć wiadomo jak to u nas jest) z dofinansowaniem z WFOŚiGW lub innego sponsorowania unijnego/krajowego, to czy również kwota 250 tysięcy pozwoli mi na ukończenie budowy, w obu przypadkach nie liczę wyposażenia, tj. mebli AGD RTV.
  11. Co do okien, ale i również innych materiałów, jako, że mam czas pomyślałem o śledzeniu ogłoszeń na olx-ie i kupowaniu materiałów, których ktoś nie wykorzystał, bo na przykład zmieniła mu się koncepcja i odsprzedaje taniej. Z tego co się rozglądałem, to jest trochę takich ogłoszeń zarówno z oknami, jak i deskami szalunkowymi, wspomnianym piaskowcem, ocieplenia rur, rury Pex itp. Moim zdaniem, przy budowie ludzie często przepłacają, bo kupują coś "na już", a jeżeli ma się trochę czasu i ochoty to można wyszukać materiały po dobrych cenach. W kontekście "dziwnego korytarza" to nie mam pomysłu jak rozwiązać to inaczej nie tworząc pomieszczeń przechodnich. Dużo osób twierdzi, że nawet przy ustawieniu temperatury 24 stopnie, deski podłogowe potrafią się szybko wypaczyć. (Tu mnie, jako laika, zastanawia fakt, że np. deski tarasowe są narażone na wyższe temperatury, a zwłaszcza ich wahania. I próbuję sobie przypomnieć i czasami widać powiększone szczeliny i wypaczenia na takich deskach a czasami nie) OZC oczywiście wykonam, ale na razie staram się jak najwięcej poukładać w głowie, pozbierać informacje, żeby nie decydować na gorąco, jak już będę się budował.
  12. Dzień dobry, chciałbym poruszyć mocno ogólny temat. Planuję rozpocząć budowę domu w ciągu 2-3 lat i mam zarys tego co i z czego chciałbym mieć w owym domu. Chciałbym uzyskać opinie zanim pójdę do projektanta i zacznę budowę od osób posiadających ode mnie większą wiedzę w temacie budowy domu i sugestie gdzie mogę popełnić błędy. Nie rozpisując się zbytnio przechodzę do rzeczy. Dom zostanie postawiony na wąskiej działce (15,5) metra, na której stoi już domek letniskowy o powierzchni 36 metrów kwadratowych (chcę zrobić tam garaż i składzik. Wymiary jakie założyłem to 9,5 metra na 12,5 metra, co daje w 118,75 metrów kw. W załączniku przesyłam mocno poglądowy rzut budynku. Tylna ściana domu ma iść w granicy działki z sąsiadem. i ta ściana jako jedyna będzie dwuwarstwowa - Porotherm 24 PW + 20 cm styropianu. Pozostałe ściany będą trójwarstwowe, warstwa elewacji to kostka z piaskowca o standardowych wymiarach 6x12x24. Tu pojawia się moja pierwsza wątpliwość: rozumiem, że w przypadku ściany trójwarstwowej nie ma konieczności zaciągania klejem warstwy izolacji? Dach z założenia ma być dwuspadowy, pochylenie 30 stopni. Od południowej strony, czyli od frontu mam zamiar założyć panele fotowoltaiczne o mocy wyliczonej przez projektanta. Poddasze nieużytkowe, strop drewniany, podłoga z desek. Wiem, że muszę zwrócić uwagę na ciągłość izolacji, czyli ocieplenie ścian kolankowych, szczytowych, murłat. Jako, że w domu planuję WM, a kanały chcę puścić pod jętkami to już na etapie projektu chcę zaplanować wyższe pomieszczenia, tak, żeby ponad sufitem z GK położyć odpowiednio: paroizolację, 10 cm wełny, kanały WM, 10 cm wełny, 20 cm wełny pomiędzy jętkami , deski. Uważacie, że takie rozwiązanie, bez ocieplenia w połaci dachu wystarczy? Na dachu będzie gont bitumiczny, ale myślę, że to raczej kwestie wykończeniowe, o których nie będę się rozpisywał. Ogrzewać planuję pompą ciepła powietrze - woda. Ogrzewanie podłogowe w całym domu z wyłączeniem salonu, gdzie pociągnąłbym ścienne, ze względu na nieodpartą chęć posiadania drewnianej podłogi. W przypadku dużych mrozów, kiedy pompa nie dawałaby rady zakupię dwa piecyki gazowe na butle. Początkowo myślałem o kominku z DGP, ale nie widzi mi się inwestować tyle kasy w, jak mi się wydaje, trudne do spięcia z WM rozwiązanie. (wiem, że to możliwe, ale staram się postawić dom jak najmniej kombinowany lecz wg. swojego pomysłu. Kolejną sprawą są koszty. Jako, że temat budowy pochłania mnie bez reszty, czytam dużo i rozmawiam chyba z każdym kto budował/buduje, wiem, że jest mnóstwo dofinansowań, ale często pochłaniane są one przez firmy, które dogadują się z gminami, przez audyty energetyczne i całą biurokrację. I nie wiem czy warto się starać o dopłaty na pompę ciepła, fotowoltaikę lub odpowiednią izolację budynku, czy tylko się nadenerwuję na urzędniczą machinę. Chyba już ostatnia kwestia, to kwestia kosztów. Nie mam dwóch lewych rąk, zajmuję się pracą techniczną, więc myślę, że dużo prac wykonam sam, luz z kolegą elektrykiem, mianowicie: woda użytkowa, kanalizacja w budynku, ogrzewanie podłogowe do rozdzielacza,wykończenia (oprócz tynków) będę robił z kolegą, który zajmuje się budowlanką i jemu będę płacił normalnie za pracę -razem z nim zajmę się również montażem okien (tu pewnie będzie odzew, ale chcę kupić okna z Niemiec z demontażu, gdyż moim zdaniem są i tak jakościowo lepsze, niż tanie okna z Polski). Czy Waszym zdaniem możliwe jest (choć wiem, że to zależy od wieeeluuu czynników, zwłaszcza, że w ciągu 2 lat ceny materiałów mogą się zmienić) zmieszczenie się w 250 000 zł? Województwo łódzkie, miasto do 20000 mieszkańców. Na co zwrócić szczególną uwagę, gdzie mogę popełnić błąd?Z góry dziękuję za konstruktywne pomysły i uwagi.
  13. Elfir, fundament wygląda na zdrowy, nie badałem wilgotności. Myślę że dobrze byłoby wysypać warstwę keramzytu, albo wylać po prostu beton i pomiędzy legarami dać styropian 10 cm. Co do wysokości przy dachu, to dach jest pod kątem 45 stopni i ciężko mi to wyjaśnić bez rysunku, ale dobudowana cześć miałaby się łączyć z istniejącą przy ścianie gdzie jest właśnie wysokość 225 od podłogi do dachu, ale nowa część byłaby wyższa i nowy dach niejako częściowo by "nakrył" prawą cześć dachu istniejącego.
  14. Oczywiście mam świadomość, że czeka mnie dodatkowy koszt za inwentaryzację istniejącego budynku i że najlepiej na moje pytania odpowie architekt i projektant, zależy mi tylko na opinii kogoś, kto ma podobne doświadczenia, lub wiedzę w tym temacie, czy warto dobudowywać się pod kątem kosztów.
  15. Dzień dobry, chciałbym uzyskać opinie na temat dobudowywania się do domu drewnianego. Posiadam działkę budowlaną z wolnostojącym domkiem około 37 metrów kwadratowych. Ściany podwójnie deskowanie, zdrowe drewno, dach również (położona papa). Mam wstępny pomysł, aby dobudować około 70 metrów. W starym domu chciałbym zrobić kuchnię, jadalnię oraz pomieszczenie gospodarcze/ spiżarnię. Chciałbym pociągnąć tam podłogówkę (w tym momencie jest tam podłoga drewniana na legarach, jest miejsce na położenie ocieplenia i wylewkę. Jedynym minusem wydaje mi się dość mała wysokość dachu przy ścianie (dach jest dwuspadowy), wysokość ta to około 225 cm, ale myślę, że jest to problem do rozwiązania. Chciałbym poznać wasze opinie na temat opłacalności wykorzystania istniejącego budynku, wiem, że będę zmuszony zapłacić za projekt indywidualny, ale raczej byłbym zdecydowany na jego kupno nawet w przypadku budowy zupełnie nowego domu. Co do informacji ważnych, chciałbym wybudować się z porothermu i wszystko ocieplić 20 cm styropianu (w zależności od obliczeń przy projektowaniu) oraz w miejscu starego budynku zrobić elewację z cegły z piaskowca. Z góry dziękuję za wszystkie opinie i rady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...