Witam. Jestem świeży na forum, i jest to mój pierwszy post. Wiem że najpierw należy forum przekopać zanim się nowy temat założy i tak też zrobiłem, ale żaden nie zbliżył się w żaden sposób do problemu nękającego mój dom.
Mamy następujący problem. W naszym domu czuć "zapach" kanalizacji.
Ale nie w łazience czy innym pomieszczeniu które jest w jakiś sposób z taką instalacją połączone, a ... na klatce schodowej. dodam, że są to schody łączące parter z piętrem, nie ma tam nic oprócz litych ścian i jednego punktu świetlnego, nie ma żadnych kaloryferów, żadnych kratek wentylacyjnych. dosłownie nic, schody ściany po bokach, drzwi do mieszkania na górze i na dole przedsionek. na parterze wejście na schody jest obok wejścia do kotłowni. i tam owszem są w sumie wszystkie rury odpływowe, ale tam nie ma nawet śladu po jakimkolwiek "smrodku". zapach czuć tylko na schodach.
Zapach czuć kiedy pada deszcz, kiedy świeci słońce, kiedy jest zimno i kiedy ciepło. z niczym, z żadnym zjawiskiem nie można go połączyć
jakieś sugestie?
może jest jakaś metoda na wykrycie źródła zapachu, albo jakieś urządzenia już wymyślili.
I taki dżołk na koniec. Ostatnio nawet powiedziałem do żony, że może nasz dom jest nawiedzony, bo podobno wtedy śmierdzi gnijącym mięsem :D