oj przekleństwem..
wyobraź sobie Sebo reakcje mojej żony: siedział, szukał w necie, fora przeglądał i..wybrał;
powinienem dać sobie spokój z fex'em jeszcze przed końcem 2007, ale ta hybryda wciąż mnie przy nim trzymała, taki słaby komin mam.. No, a teraz mam fexa, ale gołego.. czyli co zyskałem na zamówieniu? Nerwów kupę