Posiadam 3 piece olejowe firmy Wolf, Nie polecam, przez pierwsze trzy lata ciągle awarie serwisu beznadziejny, nie mógł sobie poradzić, dopiero straszenie sądem skutkowało, przyjechał Pan w garniturze z Warszawy pogrzebał trochu i pojechał po czym po 15 minutach znów awaria. Był 3 rożnych serwisantów pewnie z 20 razy (a awarie były prawie co drugi dzień/do raz w tygodniu) na sczeszcie piec czasami odpalał po ponownym uruchomieniu. Wymyślali rożne przyczyny zły olej opałowy, ze sam sobie grzebie w piecu ale żadna nie wina pieca. W końcu się udało piece już jakiś czas chodzą bez zarzutu. Teraz po gwarancji 5letniej przyjezdna serwisant wiessmann/Dietrich i klnie na te piece ze bardzo ciężko doczyścić. Piece bardzo ciężko się czyści. Serwis bardzo drogi i nie ma wyboru serwisantów. Przy pierwszym uruchomieniu jednego z pieców serwisant potraktował elektrody kombinerkami, montują dysze jakie maja przy sobie (60stp zamiast zalecana 80stp). Uważam hydraulicy wciskają ludziom te piece bo Wolf im nieźle za to płaci. Teraz bym zdecydował na piece Brötje
