Napiszę wprost: narzeczona "odkryła", że w nieruchomości, którą wynajmujemy pompa ciągnąca wodę ze studni jest owinięta watą szklaną. Pompa znajduje się w całkowicie nieogrzewanej łazience. Narzeczona wyje**** watę ku zdenerwowaniu właścicielki chałupy, która twierdzi, że to dobra izolacja. Kto ma rację?