fo11rest

Bez wieńca dach i cała ta szopka się rozpadnie. Jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest zrobienie konstrukcji dachu w ten sposób jak za Niemca bo wieńców się nie stosowało, ale koszt tej konstrukcji będzie kilkukrotnie wyższy niż wylanie wieńca. No i oczywiście dachówka a nie blacha.

Pozostaje ci teraz to rozebrać, położyć rynny i dopiero pan nadrynnowy tak aby wpadał trochę w rynnę. No chyba że zaoszczędziłeś też na pasie nadrynnowym i jest za krótki, to wtedy trzeba kupić nowy.

Poprawiłem temat bo zdjęć nie było już widać. Co do daszka, to jednak z czasem zaczął przeciekać i niedawno ściągnąłem go, poodkręcałem łaty i dałem płytę osb 12 po całości i na nowo membranę kontrłaty i łaty.

Można było by zastosować drugą pompkę wody z wyłącznikiem po napełnieniu się spłuczki. Co do życia to raz na 2 tygodnie podwiesić wystarczy tabletkę taką co jest stosowana w basenach. Myślę że to wystarczy.

Taki pomysł prostej budowy urządzenia do ponownego użycia wody która leci do ścieków, czyli tak zwana szara woda. Oszczędność 3m3 miesięcznie, zakładając że całą wodę zużywamy.

U mnie 2+1 zużywamy 10m3 wody miesięcznie. Mamy tylko prysznic i nic nie podlewamy wodą z wodociągów. Wanna robi dużą różnicę i jeszcze jak ktoś podlewa ogród to też trzeba sobie doliczyć.

Czy takie podłączenie będzie prawidłowe? https://megawrzuta.pl/download/708469a8992f0393287b3713e76a5a34.html

Daszek jest podwyższony o 8cm od strony obróbki przyściennej, woda nigdzie nie podcieka i ładnie spływa do rynny, membrana jest z jednego kawałku i zawinięta sporo pod dach. Daszek ma 130cm długości. Padało ostro już nieraz, wiało i zacinał deszcz i nic się nie dzieje. To co ma się dziać?

Postanowiłem dokończyć temat co i jak zrobiłem i myślę że na pewno komuś się to przyda. Całość wyglądało tak po zdjęciu dachówek: Okazało się że altanka jednak nie ma wieńca więc wylałem beton B20. Zbrojenie prętem na prostokąt z 4 prętów do okoła, na rogach wygiąłem pręt aby było tam najmocniej, wysokość wieńca 25cm a szerokość 17cm. Poszło około 0,8m3 Po 3 tygodniach postawiłem szczyty i wzmocniłem je na czas stawiania więźby łatami, które na koniec ściągnąłem ( wziąłem pod uwagę wiatry które mogły mi to powalić, ale na szczęście pogoda się sprawdziła i było wszystko ok. Przykręciłem murłaty 15cm x 15cm (wieniec wyszedł grubszy niż miałem w planach). Z drugiej strony troczę fuszerka, bo 3 murłaty mają tylko po jednej śrubie ale tam najmniejsze obciążenie dachu jest i dlatego tak zostawiłem. Kalenica 6cm x12cm Później poszły krokwie 6cm x12cm w rozstawie co 100cm, membrana dachowa, uszczelka pod kontr łaty 4cm x6cm i łaty 4cm x6cm. Użyłem nierdzewnych gwoździ ciesielskich i na tyle gwoździ co nabiłem to tylko raz w palec przywaliłem Później poszła blachodachówka i opierzenie. Nie żałowałem wkrętów i dawałem po 3-4 na każdą łatę (powinno się dawać od 8 do 12 wkrętów na 1m2 i według mnie tak powinno być. Zrobiłem dużą wentylację a nie jak większosć, bo według mnie taka powinna być. Na stryszku nie mam żadnego okna i musi być dobra wentylacja. Dużo ludzi ma przykręconą blachodachówkę bezpośrednio do pasa nadrynnowego i nie wiem w jakim celu tak mają zrobione bo zapewne tej wentylacji prawie nie mają. A na koniec otynkowałem ściany. Szpryca była wcześniej i dołożyłem tylko na szczyty: 1 wiadro cementu i 3 wiadra piachu + woda, więc poszedł tynk. Dla informacji podaję proporcję zaprawy cementowo wapiennej: Woda, średnia kielnia cementu, wiadro 10 litrów wapna wcześniej umoczonego co najmniej dobę i 5 wiader 7litrowych piasku. Tynk taki jest na 50-70lat i nie patrzcie na te głupoty to w necie są bo można ogłupieć. Są takie proporce ponieważ ściana ma oddychać i tynk wytrzyma te lata. Tynk jeszcze świeży jak coś. Pozdrawiam i mam nadzieję że przyda się komuś.

Dzięki za pomoc.

Zastosuję jętki na 1/3 długości krokwi. W sumie to będzie tam na murłacie belka stropowa więc nie wiem czy ich nie przykręcić do krokwi śrubą na wylot. Powinno to wzmocnić całą konstrukcję dachu.

Tyle to wiem, ale nie wiem jak obliczyć i dlatego pytam.

To normalne przy dachówkach cementowych. Pękać i przeciekać nie będzie za prędko, a jak już to po gwarancji 30 letniej.

Simon robi ściemniacze obrotowe i najprościej to zamontować. Tylko musi być on do ledów i zapewne ledy masz do wymiany na takie do ściemniaczy. Te tanie z połowicznym prostowaniem są kiepskie. Lubią migać.

Dlatego pod kontrłaty daje się uszczelnienie w postaci kleju lub taśmy. Jak jest duży przewiew to krokwie nie zgniją.

Przymierzam się do zrobienia nowego dachu bo stary jest w kiepskim stanie. Ściany są grubości 12cm i na nie chcę wylać wieniec o wysokości 25cm. Chodzi mi o grubości więźby dachowej pod blachodachówkę. Czy mogę zastosować cieńszą 5cmx10cm czy lepiej zostawić tak jak w projekcie? https://zapodaj.net/0cd1ba3041fbb.jpg.html