Dzień dobry,
za około miesiąc przeprowadzam się do nowego mieszkania, do którego mam już dostęp. Walczę z zaworem kulowym w pionie łazienkowym, mianowicie nie mogę go do końca zamknąć. Pcham uchwyt od siebie, natomiast dojście do niego jest utrudnione i ocena czy dochodzi do 90 stopni jest utrudniona. Wydaje mi się, że dochodzę do maksymalnego wychylenia, niemniej woda w kranie jest. Ciśnienie żadne, ale próbę wyrzucenia starej pralki porzuciłem po delikatnej powodzi. Moje pytanie do Państwa jest takie, czy są jakieś domowe sposoby na "rozruszanie" takiego zaworu? czy to kwestia zużycia materiału, należy zamknąć pion i go wymienić? Jak w ogóle wymienia się taki zawór jeśli otwór w ścianie to jakieś 20x25cm?
Bardzo dziękuję za podpowiedzi