Pogoria

Witajcie Bryzowicze! Widzę, że grono budujących się powiększa. U nas na budowie praca wrze, spędzamy tam każdą wolną chwilkę. Nie, przepraszam, ostatnio głównie przesiaduję w składach budowlanych i sklepach meblowych. Mamy plan wprowadzić się w lutym. A jak u was? Pozdrawiam.

Wow! Jestem pod wrazeniem!!!!!!

Ricardo, masz rację, nasza bryza już się buduje. A wy gdzie budujecie?

Ricardo, my jeszcze też Warszawa Zdjęcia i rysunki bardzo chętnie zobaczę, dzięki za pomoc!!! Maila juz wysyłam.

Witam serdecznie i dołączam do grona bryzowiczów. U nas domek się buduje, jesteśmy na etapie kładzenia więźby. Pytanie zasadnicze dot. łazienki: czy jej powierzchnia nie jest za mała? Czy może warto ją powiekszyć ciutkę kosztem sypialni? Mysleliśmy o przesunięciu ściany za kominem na jakieś 50 cm w głąb. Podpowiedzcie, jak najlepiej rozplanować sprzęty w łazience. Może jakieś fotki? Będę wdzięczna za każdą sugestię, bo w tym tygodniu stawiamy ścianki działowe, a ja nadal mam wątpliwości. Acha, ścianę kolankową podnieśliśmy o 1 cegłę.

O, fajne adresy, dobry pomysł, bardzo się przydadzą.

Dzięki za odpowiedź, już go sobie zaraz obejrzę. Nie zdecydowaliśmy się jeszcze na żaden projekt, jesteśmy na etapie poszukiwania

Jolu, poprawiłas mi humor tym, co napisałaś mogę spytać, jaki duży macie dom? Jaki to projekt? Będę wdzięczna za wskazówki.

To bardzo dobry pomysł, odsunie Cie troszkę od kuchenki. Poza tym, zastanawia mnie kolizyjność szafki pod zlewem z piekarnikiem. Czy tę szafkę da się otworzyć na oścież? Nie będzie sie obijać o uchwyt piekarnika? A jak zechcesz go zostawić lekko uchylony do wystudzenia? Ja mam taką kolizję ze najpierw zamontować niedużą listwę, a dopiero potem drzwiczki od szafki. Bardzo podoba mi się pomysł z szufladami, jestem ich fanką, zamiast tradycyjnych szafek. Kolory też 'moje', ja mam calvados z wanilią.

Ja tam co prawda na budowaniu domów się nie znam, jestem dopiero na samym początku drogi do wymarzonego domku z ogródkiem, ale podziwiam Twój optymizm. 100tys. to chyba bardzo optymistyczna kwota, ale mam nadzieję, że Ci się uda nie przekroczyć jej o więcej niż te 10%. No, góra 20% Sam domek jest bardzo ładny! Oglądałam go już wcześniej. Piękna elewacja. Gratuluję załatwienia formalności!!!

U nas bloki osiadały, ale są na dość miękkim i podmokłym gruncie. U znajomych nie, więc chyba nie ma reguły.

Pomysł na bliźniaka wziął się stąd, że budujemy się z rodzicami. A więc wiemy, jakie nas czeka sąsiedztwo Stąd też część ogrodową zamierzamy połączyć (a raczej nie dzielić). Dzięki za odpowiedź!

Mamy i w domu też zamierzamy mieć. Dla nas to wygoda, lubimy w wolne dni wylegując się w łóżku, obejrzeć jakiś film.

Chcemy zbudować niedużego bliźniaka, parter z poddaszem, ok. 120-130m2 każdy. Czy działka 1000m2 wystarczy? Mamy możliwość dokupienia jeszcze 500m2. Nie mamy wielkiego zacięcia przyrodniczego, wystarczy nam trawnik i parę kraczków. Proszę o rady.

To ja chyba jedyna nie mam takich złych doświadczeń. Kupiliśmy M parę lat temu u dużego dewelopera. Obawy oczywiście były, czy nas nie oszukują, nie zbankrutują, nie znikną w oddali... Nic takiego nie miało miejsca. Mieszkanie otrzymaliśmy równo rok po podpisaniu umowy. Owszem, zdarzyło się kilka poprawek (pękające ściany to chyba w każdej nowej inwestycji się zdarzają), kilka rzeczy mogli zrobić lepiej. Ale uważam, że generalnie spisali się dobrze, a u najlepszego budowlańca zawsze znajdzie się coś do poprawki. Nasz deweloper idealny nie jest, ale i najgorszy też nie. PS Pękające ściany panowie skuli, zacekolowali, przyszlifowali i pomalowali całe mieszkanie wybraną przez nas farbą. Oraz posprzątali po sobie.