Witam, przy sobocie naszły mnie takie luźnie przemyślenia. Czy rozwiązanie aby, zbudować dom szkieletowy ocieplony tylko z zewnątrz i to styropianem (ściany bez wypełnienia) mogłoby się sprawdzić? Generalnie chodzi o to, by chronić konstrukcję drewnianą przed wilgocią. W normalnych warunkach powietrze wewnątrz budynku powinno mieć 22 C i ok 60% względnej wilgotności - w takim wypadku wilgotność drewnianej konstrukcji nie powinna przekroczyć 11%. Wilgotność drewna, od której może zacząć powodować się jego korozja to 20%. Aby drewno uzyskało taką wilgotność z powietrza z wnętrza budynku potrzebna by była jego względna wilgotność na poziomie ok. 90%. Dlatego by uniknąć takiej sytuacji potrzebna byłaby sprawna wentylacja. Kolejną sprawą jest punkt rosy. Przy temperaturze, który nie powinien nigdzie się pojawić, ze względu na ocieplenie styropianem z zewnątrz. Nie występował by na zewnętrznej płycie OSB, która byłaby ocieplona od zewnątrz i posiadała temperaturę wnętrza jak i cała konstrukcja. Konstrukcja choć bez wypełnienia miałaby zabezpieczenie paroizolacyjne. W jaki inny sposób po za awariami wilgoć w normalnych warunkach może zniszczyć konstrukcję drewnianą ww. przypadku?