Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

nadiak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    19
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez nadiak

  1. Znalazłam Wasz wątek kotłowni gazowej, mam pytanie - jak wygląda remontowanie łazienki jeśli wymieniona kotłownia znajduje się pod podłogą. Jestem zmuszona wykonać przeróbkę instalacji, otrzymałam również informację ze spółdzielni że mogę nie dostać pozwolenia na planowane zmiany [jestem przed zakupem mieszkania]. Proszę o kompetentna poradę.
  2. Hej, mam pytanie. Mamy ustaloną notarialną służebność przejazdu z wpisem do KW oraz mapę wyrysowaną przez geodetę (sprawa załatwiona wiele lat temu). Chcemy jednak zmienić układ drogi i puścić ją drugą stroną działki. Wydaje mi się, że znowu trzeba sprowadzić geodetę by przerysował drogę na mapie. Czy to wiąże się z jakimiś dodatkowymi problemami / formalnościami? Bo ten geodeta jest chyba konieczny (chyba, że nie)? Będę wdzięczna za odp.
  3. Muszę zdemontować cały optymizm tego wątku. Konsultowałam temat ze wszystkimi świętymi miejscowymi i nie ma takiej opcji. Lepiej ustanawiać służebność i dogadać się z innym sąsiadem niż grzebać w tym lesie. Informacje sprawdzone, w oparciu o aktualne przepisy, info ze starostwa powiatowego i od prawnika. Niestety nie pykło.
  4. Ale to chyba kosztowne, taka dzierżawa? Klasa gruntu RIIIb wygląda źle, więc odralnianie i zmiany w MPZP mogą nie wypalić.
  5. Przydatne info o klasach gruntu. Ty masz co prawda MPZP, ale i tak polecam link: https://muratordom.pl/prawo/formalnosci-budowlane/odrolnienie-dzialki-jak-odrolnic-grunt-gdy-nie-ma-miejscowego-planu-zagospodarowania-przestrzennego-aa-J4q7-D4Zt-n6aW.html
  6. Na jednej ze stron z poradami prawnymi wyczytałam, że procedura może trwać ok 1,5 roku. W gminie powiedzieli mi, że wnioski są wysyłane dalej ok raz na trzy lata.
  7. Hej, interesowałam się tym tematem ostatnio przy okazji innego wątku dot. budowy. Z ciekawości poczytałam i popytałam tu i tam. Nie jest łatwo stać się rolnikiem, a nakupienie hektarów by wyszedł Ci przeliczeniowy to tez średnie rozwiązanie, i za co.. pytanie co ciekawego znajduje się w MPZP odnośnie gruntów rolnych tego typu. Gmina zazwyczaj niechętnie podchodzi do tematu budowy na działkach rolnych, zlewają temat, trzeba chodzić i się prosić, a na odrolnienie czeka się latami. By zmniejszyć koszty możesz spróbować odrolnić mały fragment gruntu pod budowę, nie całą działkę. Opłata za odrolnienie naliczana jest na podstawie klasy ziemi (im wyższa czyli gorsza, tym tańsza) jeśli dobrze zrozumiałam. W pierwszej kolejności udaj się do gminy i złóż wniosek o wydanie MPZP (czeka Cię opłata urzędowa na dzień dobry).
  8. Jaki może być orientacyjny koszt ustanowienia drogi koniecznej? Z tego co już udało mi się wyczytać chyba spory. Do tego wojna z sąsiadem, który nie będzie zbytnio zadowolony z tego pomysłu.
  9. No właśnie.. nie chcę wnerwiać sąsiadów. Szukam mało inwazyjnych rozwiązań póki co, dlatego te kombinacje z lasem.
  10. Sprawdzimy w gminie. Mam nadzieję, że nie będzie zonka! Dzięki wielkie! Cenna informacja.
  11. Dodam, że każdy tamtędy jeździ i jest wyryty przejazd (ale nie figuruje on na mapach jako droga gminna, publiczna). Nie muszę wjeżdżać do lasu buldożerem Chodzi tylko o to, by gmina uznała to za legalny dojazd do działki. A przepisy mówią, że działka musi mieć dostęp do drogi publicznej.
  12. Tylko, że współwłasność dotyczy kawałka lasu do którego dochodzi gminna droga i tam się kończy, nie samej drogi. Nie da się podzielić lasu na równe części, nie jest ustalone kto ma jaki kawałek. Ten las sąsiaduje bezpośrednio z moją działką. Boję się, że gmina zaraz wynajdzie jakiś super problem przy takim rozwiązaniu np. że droga nie jest podciągnięta do samej działki lub inni współwłaściciele muszą wyrazić zgodę - wiadomo jak to się skończy
  13. Działka jest położona w górach. Wydaje mi się, że brak drogi wynika z dawnych podziałów tych ziem lub obowiązujących innych przepisów. Brak dojazdu do działki w obszarach górskich to bardzo częste zjawisko. Dlatego myślałam, że może ktoś miał sytuację podobną do mojej.
  14. Spełniam wszystkie "rolnicze" wytyczne odnośnie budowania na działkach rolnych (czyli bycie rolnikiem, hektar przeliczeniowy itp, itd). Jedynie ta droga.. a raczej jej brak. Udam się do gminy i zobaczę co mi powiedzą.
  15. Dzięki, tak właśnie zrobię. Droga okazała się trudnym tematem Myślałam, że może spotkam tutaj kogoś z podobnym problemem.
  16. Szukam rozwiązania dot. drogi dojazdu do działki rolnej z zabudowaniami. Brakuje mi dosłownie 5 metrów. Oficjalna droga gminna przebiega natomiast przez inną działkę (graniczącą z moją), której jestem współwłaścicielką w 1/8 (grunty leśne). Czy mogę taką działkę, która ma więcej niż jednego właściciela legalnie potraktować jako łącznik między drogą gminną a moją działką rolną? Czy można uznać, że stąpając lub jeżdżąc przez las, który jest w jakiejś części mój wkraczam na swój teren? Czy jest konieczne wyznaczanie drogi przez ten las i zgody wszystkich pozostałych właścicieli? Jeśli droga jest oznaczona jako gminna na mapach, można uznać ją za drogę dojazdu? Czy taka droga musi spełniać jakieś konkretne parametry? Z góry dziękuję za odpowiedź.
  17. Chcę wybudować mały domek całoroczny (pow. ok. 35-40m2) na działce rolnej w obszarze NATURA 2000 (spełniam wszystkie rolnicze wytyczne dot. zakładania siedliska itd). MPZP zakłada możliwość rozbudowy istniejących na działce obiektów drewnianych oraz adaptację do celów rekreacyjnych (na działce znajdują się stare, rozwalone częściowo zabudowania z bala). Działka nie jest zbrojona. Czy jest sens szarpać się z urzędnikami i tworzyć jakieś raporty środowiskowe czy z góry powinniśmy nastawić się na odmowę? Z rozmów z architektami wiem tylko tyle, że w przypadku działek budowlanych odp od RDOŚ jest zazwyczaj pozytywna. Nasza działka to teren rolny i wymaga doprowadzenia prądu i kopania studni. Proszę o jakąś podpowiedź.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...