Jasne że worki muszą być; inaczej nie zabiorą. Niemniej, jak jeszcze mieszkałem w bloku i chciałem być eko, to tak jak pisze d7d śmieci wyrzucałem do kubełka bez worka (albo worek re-używałem) a potem śmieci wysypywałem do kontenera na osiedlu. Teraz co prawda zabierają śmieci spod płotu w workach, jednak w domu stosuję dalej tą samą zasadę. Zbieram do kubełka a potem przesypuję dowiększych pojemników z workami na zewnątrz