Witam, Pompa ciepła Vitocal 222 Viessmann 6,4 kW - wersja z klapką Pompa pracuje u mnie 4 lata, pompa jest z 2010 roku. Mam następujący problem, który występuje tylko czasami, chociaż coraz częściej ostatnio (raz na 2 tygodnie). Temperatura CWU spada nisko, około 20-30 stopni. Pompa włącza się i pracuje górne źródło, nagrzewa się do około 60 stopni. Wygląda to tak jakby nic nie odbierało tej energii. Temperatura w zasobniku nie zmienia się. Po kilku minutach pompa się wyłącza a temperatura na górnym źródle pozostaje wysoka. Pomaga tylko całkowite wyłączenie pompy oraz bezpieczników na kilka minut. Później pompa odpala się i zaczyna pracować normalnie. W wakacje wyłączyłem ogrzewanie elektryczne bo byłem ciekawy jak to wpłynie na zużycie prądu w tym sezonie. Kilka razy w sezonie grzewczym ma też taką zawieszkę, ze grzeje podłogówkę do wysokiej temperatury. Pomimo, że ma zadaną temperaturę max 35 stopni to ona przez wiele godzin pakuje wodę stopniowo podwyższając temperaturę nawet fo 42 i wyżej. Tak jakby ładowała zbiornik CWU. Trudno ją też wtedy wyłączyć. Żadne błędy nie wyskakują. Nie wiem jak się zabrać do tego problemu. Czy zacina się jakaś obiegówka? Czy może zawór trzydrożny? Czy coś w automatyce? Macie jakieś pomysły? Ewentualnie jakiegoś specjalistę w okolicy Nadarzyna.