Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zaora93

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

O zaora93

  • Urodziny 17.08.1993

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Gdańsk
  • Kod pocztowy
    80-176
  • Województwo
    pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

zaora93's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Czyli fachowcy źle zrobili? Rozumiem, że takie coś można reklamować. Dodam, że ta pleść wyszła max do wysokości listwy, czyli 10cm, a reszta to na podłodze. Myślałem jeszcze żeby od strony pokoju wyciąć kawałek GK i zobaczyć jak wygląda to od środka. A gdyby skuć tylko płytki do wysokości powiedzmy 40cm i tam odświeżyć folie w płynie, to coś da czy raczej cała ścianę trzeba?
  2. Dzień dobry. Dwa lata temu miałem wykańczana łazienkę. Ściany w łazience są z płyt GK(zielone). Prysznic jest cały w płytkach z odpływem liniowym. Pod płytkami pod prysznicem została położna folia w płynie. W pokoju za łazienka, na ścianie pod listwą zaczęła robić mi się pleść więc zerwałem listwę oraz panele i okazało się, że woda znalazła jakieś ujście. Pytanie teraz, czy folia mogła być źle położona, czy może silikon trochę przepuścił? Nie wiem czy zgłaszać się do fachowców w celu reklamacji, bo jak pisałem wcześniej łazienka była robiona dwa lata temu. Teraz na szybko położyłem nowy silikon na łączeniu płytek i dziś będę sprawdzał czy jest szczelnie, ale boje się tylko polegać na silikonie... Wydaje mi się że nawet jak silikon puścił to folia w płynie powinno zatrzymać wodę. Dajcie znać, czy się myle.
  3. Cześć, jakiś miesiąc została wykończona moja nowa łazienka. Wczoraj pojawił się pewien problem z stelażem podtynkowym Cersanit Slim&silent, a dokładnie z zaworem napełniającym. Usłyszałem kapanie wody dobiegające z "geberitu", więc otworzyłem pokrywkę i zlokalizowałem miejsce - zawór napełniający. Ponadto słychać ciągle "syczenie z wężyka" - co oznacza, że ciągle wodę dostarcza. Z tego co zaobserwowałem to woda kapie z tego miejsca, które zaznaczyłem na czarno. W momencie kiedy podnoszę ten "podnośnik" (zaznaczony na czerwono, woda tak jakby przestaje kapać, oraz nie słychać tego "syczenia z wężyka". Tak jak wspominałem ten zawór ma niecały miesiąc i już mógł się zepsuć? Mogło to być spowodowane bardzo mocnym ciśnieniem wody?Czy będę musiał kupić nowy, czy może ten można jakoś podregulować? Przepraszam za ten język, ale jestem laikiem w tym temacie.. Z góry dziękuję za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...