Marek Budga

Z pozwem zbiorowym to rzeczywiście nie da się zrobić, to były luźne fantasmagorie jednej z osób która jest zaangażowana w temat Z perspektywy czasu widzę teraz ile błędów popełniłem i byłem zbyt pozytywnie i ufnie nastawiony do wykonawcy. Czyli zakładałem że druga strona jest normalna, i zachowujemy się jak każdy inny partner biznesowy, bierze pieniądze i chce dobrze wykonać swoją prace, o ja naiwny. Najbardziej mnie wkurza nie wkurza nie to że uciekli, nie skończyli, nie rozliczyli się z paru złotówek tylko to że ten temat się nie zakończył i wisi nadepną. Nawet chciałem sie wyżalić jakiemuś radcy prawnemu albo prawnikowi i zapytać co robić ale wszyczycy do których dzwoniłem akurat na urlopie albo właśnie się pakują na wyjazd

Co warto poczytać o takim ciąganiu się po sądach z wykonawcą ? Ile trwa chodzenie po sądach , rok, dwa lata , pięć ? Czy warto przystąpić do pozwu zbiorowego ? Bo z tego co się dowiedziałem to inne osoby u których robiła ta firma cha się dogadać i zrobić pozew zbiorowy ? Czy taki pozew zbiorowy ma jakieś wady / zalety ? Czy warto iść do sądu jak wiadomo że firma jest niewypłacalna ? Czy wariant w którym nie angażujemy sądu , machamy ręka na drobne straty finansowe i żyjemy dalej w spokoju ma jakieś niebezpieczeństwa ? Naprawie sobie wszystko sam a po roku firma przyjdzie z faktura ?

A było to tak: W marcu podpisałem z firmą "XYZ" umowę na remont ( ocieplenie budynku elewacja i dach ) Nic w środku domu nie miało być robione ! Remont miał być od początku kwietnia do końca czerwca (tak jest w umowie) Na początku robota szła pełną parą wszystko wydawało się OK ! W pewnym monecie firma źle zabezpieczyła dach i woda zalała piętro (odpadły szpachla i farby na ścianach i suficie , parkiet i panele się pofałdowały) Firma "XYZ" zobowiązała się do naprawy pietra , rozpoczeło się naprawianie pokoi na pietrze a ocieplenie zeszło na drugi plan i pewnie zabrało czasu pod koniec było widać pospiech. Firma "XYZ" miała kolejne zlecenie wiec coraz mniej osób pracowało u mnie W pewnym momencie nikt nie przyszedł i firma się nie odzywa Co w takim wypadku robić ? Sytuacja w środku jest taka że zostały jeszcze dwa pokoje do szpachlowania i obmalowania Na zewnątrz sporo małych drobiazgów do poprawienia (a to kawałka rynny brak, a to brak uszczelnienia , a to krzywa rynna, a to estetyka woła o pomstę do nieba ) Czy umowa nie powinna się zakończyć jakimś podsumowaniem odebraniem prac ? Rozliczeniem końcowym ? Naprawą usterek ? Czy wykonawca może tak zejść bez zakończenia prac ? Ani "Do widzenia" , ani "Przepraszam" ani "Pocałuj mnie w d..e" Nie mam pojęcia jak się zachować z dorosłymi ludźmi którzy zachowują się jak dzieci

Taras ma być nad ogrzewanym pokojem to jak można zamocować konstrukcje drewnianą (pergola) ? Podstawa słupka powinna przebijać wszystkie warstwy i opierać się konstrukcji betonowej ? Myślę nad ociepleniem i zastanawiam się czy podczas ocieplenia nie przygotować jakiś punktów gdzie potem można zamocować parę słupków drewnianych

Na początek filozoficzne pytanie: Jak kostka ma stropodach to pozostawić ta koncepcje i ocieplać styropapa czy tez dodać dach ? Czy są jakieś zasady jak ma wyglądać dach na takim domu kostka ? Bo jak oglądam domy na ulicy które kiedyś były kostkami a teraz już tego tak nie widac to w kazdym domu dach został inaczej przerobiony, każdy robi jak chce ? Czy przerobienie "kostki" trzeba jakoś usankcjonować prawnie w urzędzie ? Czy sa jakieś firmy które pomagają w takich "przeróbkach" ? Trochę jestem zielony w temacie i szukam metody jak zaczac takie ocieplenie.

Dzisiaj jestem po pierwszej rozmowie ze specjalistami z OLX. Panowie podjechali lepszym samochodem niż mój wiec chyba tanio nie będzie (czekam na wycenę) I nauczyłem sie dwóch nowych technologii: odkryłem pojęcie "styropapa" i membrana EPDM Wczoraj grzebiąc na forum poznałem "stropodach wentylowany"

W sumie to co do papy to wydaje mi się ze jest w odwrocie bo jak oglądam historyczne zdjęcia satelitarne mojej okolicy to kiedyś większość kwadraciaków była kryta papa , teraz cześć jest przerabiane na inne technologie krycia dachu

i na czym stanelo ?

Na forum nikt się nie odezwał Z OLX mam dwie odpowiedzi http://tiny.cc/ocieplenie1 http://tiny.cc/ocieplenie2 Co do specjalistów z OLX to z branży budowlanej nie korzystałem wiec pożyjemy zobaczymy Na co zmienić papę w przypadku termomodernizacji stropodachu ?

Badam sytuację! Pomodlić sie mogę nic mnie nie kosztuje a podobno pomaga Od niedawna ten dom posiadam , jeszcze mi mebli do kuchni nie przywieźli i czekam na resztę gratów do środka Do remontu w środku (malowanie szpachlowanie) tez szukałem po znajomych i jak na razie zadowolony jestem , moja "złota rączka" powiedziała że ściany może ocieplić ale dachu się nie podejmuje Zastanawiam się czy do ocieplenia trzeba mieć jakieś wyższe kwalifikacje ? Oraz jak sie w ogule ociepla taki stropodach w kostce ?

Jak znaleźć wykonawce który zrobi termomodernizację kostki z lat 80 ? Na razie dałem ogłoszenie tutaj na forum https://forum.muratordom.pl/showthread.php?355528 Ktoś moze podpowiedzieć jak sie zabrać do szukania specjalisty ?

Dom 160m^2 , dzielnica Olsztyna Gutkowo Potrzebne ocieplenie stropodachu oraz ścian Kontakt przez forum

Od paru dni posiadam dom, lekko używany. Dom chwilowo nie zamieszkany czeka na przeprowadzkę. Zakładam że w tym sezonie to już zimy ne bedzie ale może warto pomyśleć już o przyszłym sezonie Piec to "HEITZ EKO" http://heitz.pl/kotly_z_podajnikiem/dl/38-inst.pdf 24KW tylko ze starsza wersja i nie mam wbudowanego sterownika I na piecu regulator temperatury "LUKSUS R" http://www.elster.w.com.pl/content/luksus-r-nakot%C5%82owy-nr-katlr-010106 To coś do regulacji temperatury wygląda dość archaicznie. Czy inny sterownik umożliwi zmniejszenie kosztów ogrzewania domu ? Ile taki piec średnio żyje ? 8 sezonów grzewczych to dużo ?