Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paniczklos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Paniczklos

  1. Witajcie, w wielkim skrócie : zakupiliśmy nowe mieszkanie , okazało się że hydraulik (podwykonawca dewelopera) "zapomniał" o jedej z opasek przy trójniku na rurze PEX, przez co 3 dni woda wylewała się pod wylewką,aż w końcu weszła na ściany. Od ~3 tygodni trwa osuszanie pod- i nadposadzkowe ( kondensacyjne) które wg pomiarów zakończymy w najizszy poniedziałek. Zanim osuszaniem zajęła się profesjonalna firma od osuszań pracownicy dewelopera zdążyli: - wykuć naroża wylewki cementowej w każdym pomieszczeniu ( trójkąty o bokach 20-30cm ) razem z warstwami pod wylewką czyli styropian i folia - wykonać nawierty fi 8mm w ścianach nośnych oraz działowych z pustaków 8cm ( głębokość odwiertów jest różna ale najgłębsze idą przez całą warstwę tynku i cały pustak - czyli pustak na wylot - został tynk z jednej strony) odwierty są wykonane co około 10 cm. Zanim mieszkanie zostało zalane, na ścianach zostały położone gladzie (zaraz przed szlifowaniem). Nasze pytania: - w jaki sposób pracownicy dewelopera powinni wypełnić otwory w ścianach? Wiem że zapewne będą chcieli zrobić to gipsem budowlanym, ale chodzi mi o prawidłowe wypełnienie z którym nie będzie kłopotów w przyszłości. - w jaki sposób powinni wypełnić ubytki w wylewce . Tu dostałem informację że wypełnia wylewką cementową. Czy tak małe ubytki należy podlewać wodą, ile szacunkowo takie ubytki mogą schnąć (grubość 8cm) do stanu na którym można kłaść płytki / panele? - co zrobić z gładzią która odparzyla , jest żółta i powstały bąble ? - w sumie powiązane pytanie, co z tynkami gipsowymi a co z cementowymi bo byly zalane max do 40cm - czy zalany styropian w jakiś sposób mógł zdegradować ? Tu fotki : https://photos.app.goo.gl/CtewkM4Qb2FuD8Zb6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...