Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jesiol06

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

O jesiol06

  • Urodziny 15.06.1995

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Ślesin
  • Kod pocztowy
    62-561
  • Województwo
    wielkopolskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

jesiol06's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzwoniłem do babki z starostwa pow, że mogę albo komuś wydzierżawic żeby on wystąpił o zezwolenie albo mi żeby ktoś wydzierżawil i ja będę niby mógł wystąpić. Ale nie długo maja wystąpić z uchwała na zmianę mpzp w gminie ale w innej miejscowosci na terenie gminy i idę do burmistrza na rozmowę co z tym zrobimy bo niby klasa 3 dostęp do drogi gminnej jest a niby mąx 50 m a mam przy działce od razu ścieki są woda jest i prąd też jest pod nosem działki budowlane obok i rodziców dom także obok więc będzie rozmowa i się zobaczy jakie szansę są na rozpatrzenie sprawy
  2. Witam tak jak w tytule działka jest tkzw zagrodowa ziemia klasy RIIIb wielkość 0,1880ha wymiary 60m długa na 30 szer. około dostęp do drogi gminnej bezpośredni z mediami też nie będzie problemu. Jedyny problem jest taki, że nie jestem rolnikiem ani rodzice nigdy nie byli. Kupili dom nie interesowali się jakie jest zastosowanie ziemi wtedy pół hektara po prostu chcieli mieć dom a, że na niej był to kupili . Ale gdy podzielili i przepisali mi kawałek okazało się jak jest i że tylko rolnik ma prawo budować cokolwiek. Obszar objęty jest planem zagospodarowania przestrzennego. I za bardzo nie wiem co zrobić żebym mógł się pobudowac bezproblemowo i zgodnie z prawem. Na 1ha ziemi mnie nie stać ani też żeby stawać się rolnikiem przez inne sposoby również. Czy ktoś może się spotkał z takim problemem i udało mu się szczęśliwie wybudować swój wymarzony dom? Sąsiednie działki z jednej strony są jako budowlane a moja i rodziców i inne dalej są rolne. Są niby sposoby na odrolnienie ale jak to wygląda czasowo kwotowo? W gminie mówią że mogę złożyć wniosek ale mają takich 3segregatory i wgl nie mają obowiązku tego przeglądac czyli może to nigdy się nie zacząć a jak zacznie może zostać odrzucone. A starostwo mówi nie jest Pan rolnikiem niech pan kupi ziemię albo dzierżawa tak mi się zdaje mi powiedziano ale w tej samej gminie żeby mieć minimum ten 1ha pozdrawiam i za pomoc dziękuję z góry *
×
×
  • Dodaj nową pozycję...