Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Katarzyna9006

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    lubuskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Katarzyna9006's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Niestety coś w tym jest bo ja mam dziwne odczucie takiego przytkania jakby ktos mi przyciskał klatkę piersiową i nie pozwalał na wzięcie pełnego głębokiego wdechu... Co do brania sie za zbywajacych to niestety wiem, że kupili już mieszkanie, samochody i prawdopodobnie pieniążki już im wyszły... Pozostaje chyba jedynie w tej sytuacji szukać dobrego prawnika.
  2. Niestety zdajemy sobie sprawę, że z fabryką będzie ciężko... problem polega na tym, że utworzyliśmy ludziom od ktorych kupywalismy nieruchomość i po sąsiadach nie chodziliśmy. Jak sie okazuje sąsiedzi odczuwają podobne wibracje, ale twierdzą, że i tak jest lepiej już. Kilka lat temu rzekomo składalijuż skargę (nikt nie wie gdzie) ponieważ było bardzo głośno. W efekcie w scianach murowanych zaslepiono otwoty okienne i problem z hałasem zniknął. Niestety problem wibracji trwa nadal, a sasiedzi twierdzą, że nawet nie wiedzą gdzie mogliby napisać i co z tym zrobić.
  3. Niestety zdajemy sobie sprawę, że z fabryką będzie ciężko... problem polega na tym, że utworzyliśmy ludziom od ktorych kupywalismy nieruchomość i po sąsiadach nie chodziliśmy. Jak sie okazuje sąsiedzi odczuwają podobne wibracje, ale twierdzą, że i tak jest lepiej już. Kilka lat temu rzekomo składalijuż skargę (nikt nie wie gdzie) ponieważ było bardzo głośno. W efekcie w scianach murowanych zaslepiono otwoty okienne i problem z hałasem zniknął. Niestety problem wibracji trwa nadal, a sasiedzi twierdzą, że nawe
  4. Produkują tam kartony i owszem pomiedzy otaczającą samą zabudową mieszkalną wielo i jednorodzinną teren w miejscowym planie zagosp. przestrzennego przewiduje ten fragment na tego typu działalność. Co w takim wypadku kiedy jednak oddzialywanie obiektu wykracza poza teren tego inwestora?
  5. Dzień dobry, W grudniu 2018 r. Kupiliśmy na kredyt dom na rynku wtórnym. Naprzeciw domu mieści się firma produkcyjna. Byli właściciele na wszelkie oględziny zawsze umawiali się na niedziele pomimo iż nie pracowali w tygodniu. Pomimo moich kilkukrotnych pytań na temat firmy znajdujacej się po drugiej stronie ulicy i ewentualnych uciążliwości, właścicielka oraz jej były mąż zapewniali nas, że żadne uciążliwości z tego tytułu nie powstają. Dodatkowo przechodzę tą ulicą codziennie ok 7 i 15 i rzeczywiście na zewnątrz nie słychać nic, ani nie czuć żadnych drgań . Problem pojawia się dopiero jak byli właściciele opuścili mieszkanie a my mogliśmy wejsc o ktorej godzinie chcemy, a nie o której Państwu pasowało. Codziennie od poniedzialku do piątku do godzin wieczornych po domu roznosi się głuche łupanie i drgania powodujące, że okna i drzwi po prostu latają... nie da się tego normalnie wytrzymać, a sprzedajacy ewidentnie zataił fakt, że w budynku występują takie uciążliwości. Wnioskuję, że skoro na zewnatrz nie słychać i nie czuć nic to wibracje od prasy z sąsiedniej firmy przenoszą sie przez fundament. Czy na tej podstawie możemy żądać od sprzedajacego zwrotu czesci pieniedzy? Jakiego rzędu kwoty można się spodziewać (za dom zaplacilismy 300 tys)? Jak się za to zabrać? Czy możnaby coś zrobić żeby owa prasa nie wywolywala takiego oddzialywania na nasz dom?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...