Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jarek_Jarecki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    18
  • Rejestracja

O Jarek_Jarecki

  • Urodziny 21.05.1986

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Żarów
  • Kod pocztowy
    58-130
  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Jarek_Jarecki's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Pytanie, jak wielki masz udział w tej drodze? Ile nowych działek ma powstać po podziale przez sąsiada? Bo od tego zależy, czy w ogóle będziesz mógł część swojego udziału odsprzedać. Załóżmy, że masz 100% udziału w drodze, wówczas sprzedaj sąsiadowi przykładowo 85% udziału - Tobie w zupełności 15% wystarczy. Przy ustalaniu ceny odsprzedaży, weź pod uwagę, że sąsiad te 85% podzieli na nowo powstałe działki i doliczy je do ich ceny,a co za tym idzie, zarobi...więc, żebyś nie był stratny, dobrze to wyceń... Dla Ciebie to będzie dobre rozwiązanie, bo odsprzedając udział w drodze, zapłacisz mniejszy podatek od tej drogi, bo podlega ona opłacie za grunt i zapłacisz tylko ekwiwalent tych 15% a nie 100% Oczywiście, to jest hipoteza, przy udziale 100%
  2. Nie wierze, że pytasz o takie rzeczy na forum publicznym....to jest jakaś kpina? Co ten "kolega" miał w głowie, stawiając budynek, bez jakichkolwiek papierów itp.... Ja wiem, że Polska, to dziki kraj, ale to nie Kambodża, czy jakiś inny Bangladesz, że róbta, co chceta!!!
  3. Na zdjęciu widać obowiązujące linie zabudowy - więc zakładam, że inaczej, jak kalenicą do krótszej strony działki nie można postawić... Jak się nie mylę, to obowiązujące linie zabudowy na tym planie już zdefiniowały jedyną opcję położenia budynku. Inaczej by było, gdyby to była nieprzekraczalna linia zabudowy, a nie obowiązująca
  4. Tu nie chodzi o naginanie MPZP lub jego wręcz łamanie lub tez o to, że muszę mieć inny niż sąsiad. Zaprojektowałem sobie przestrzeń działki i otoczenia domu wg własnego poczucia estetyki i do tego zestawienia najbardziej mi pasuje budynek z ciemnym dachem i z jasną elewacją...próbowałem robic różne zestawienia z czerwonym dachem itp, ale to juz nie jest to "coś", co chciałbym mieć Mam to w czterech literach, czy inni realizauja swoje wizje łamiac przepisy, dając w lapę itp - ja chcę to zrobić zgodnie z prawem i nawet jeśli będę musiał poczekać na ewentualna zmianę - to poczekam. Stąd mój temat tutaj - wśród ludzi, którzy się znają...
  5. Musisz udać się do starostwa.... Tak patrzę na ta miejscowość - to zachowanie granic nie obowiązuje sporo jest tam domów np na granicach działek itd Niezły bałagan tam mają w starostwie
  6. W tym przypadku, musisz dowiedzieć sie w Starostwie, kiedy tworzona była mapa versus kiedy budowany był dom. Bo jak widzisz - na pierwszym zdjęciu masz mapkę z domem, gdzie nie ma zaznaczonej drogi. Czasem tak się zdarza (niestety), że budynki są nanoszone na stare opracowania map - z tym, że jeśli jest stara mapa, to powinien być dokument informujący iz drogi w tym miejscu nie ma i mapa będzie aktualizowana. Inaczej Starostwo nie pozwoliło by na budowę...chyba, że nie o wszystkim wiemy??
  7. odnosisz się do mapy geodezyjnej, czy tej z geoportalu, czy jeszcze innej? \
  8. nikoniecznie - że mi się nie podoba. Zwyczajnie chciałbym użyć argumentów: - Obszary sąsiednie do miejscowości, gdzie mam działkę dopuszczają odcień dachu - szary/grafitowy - jedynie moja wieś nie przewiduje tego koloru a wszystkie pozostałe już tak...i to może stanowić dysonans, tak ładnie uzywany w opracowaniach - uzasadnieniem może być rozwój wsi, ponieważ wielu inwestorów wycofuje się z budowy domu w obrębie tej wsi, ponieważ zwyczajnie wolą wybrać wieś obok, min. ze względu na kolor dachu a co za tym idzie elewacji itd... - wymieniane pokrycia dachowe starych budynków są wykonane w odcieniach szarości - i obecnie kolor czerwony lub brązowy jest dysonansem (piękne słowo!!!!) względem otoczenia
  9. O tym wiem doskonale - i nie patrze na sąsiadów, ale chciałem sie dowiedzieć, czy jest możliwe odstępstwo (oficjalne - bez zmiany MPZP, na który sie czeka latami) i jeśli jest - jak to zrobić - mówie tu tylko o kolorze dachu - nic wiecej. Czy jest taka możliwość?
  10. Zgadza się. Studiując poprzednie wersje MPZP cofnąłem się aż do roku 2003 - i również w tym MPZP jest ten sam zapis dotyczący dachu, kondygnacji itp. Jedyne zmiany, to jak ludzie przekształcali grunty, to zmieniły się ich przeznaczenia z rolnych na budowlane i co za tym idzie, powstawały w tych miejscach nieprzekraczalne i obowiązujące linie zabudowy. Pozostałe punkty bez zmian. Obecne inwestycje nie mogły być nawet objete MPZP z 2003 ani też z 2010, ponieważ działki, na których powstały - wówczas były jeszcze rolnymi (zgodnie z planami z tych właśnie lat). Stąd mój "niepokój", ponieważ miałem w planie właśnie pokrycie dachu w kolorze antracytu - reszta zgodnie z MPZP (kąt nachylenia dachu, dwuspadowy usytuowanie na działce - kalenicą równolegle do drogi itp), ale sie wstrzymałem i jestem skołowany teraz...
  11. Nie doprecyzowałem - MPZP jest uchwalony w 2015 roku i od tamtej pory nie było żadnych zmian, a budynki są "zakończone" w ubiegłym roku, w tym oraz część jest w trakcie budowy - ale skupiam się na tych już gotowych Myślisz, że są to samowole? Czy kierownicy budowy podpisywali by się pod czymś takim?
  12. Witajcie, Pragnę zasięgnąć porady - bardzo merytorycznej. Powiedzcie mi, jak to jest - dla miejscowości w której kupiłem działkę budowlaną jest opracowany MPZP - i tu wydawało by się wszystko jasne....ale: 1) Budynki postawione (z odbiorem itp) na sąsiednich działkach (co za tym idzie w tym samym obszarze opracowania MPZP) są wykonane totalnie wbrew założeniom tegoż planu: - MPZP przewiduje dachy dwuspadowe lub naczółkowe w kolorze brązu lub czerwieni...a sąsiednie budynki mają dachy czterospadowe w kolorze czarnym -MPZP przewiduje zabudowę tylko jednorodzinną (max dwukondygnacyjną z poddaszem)- a tuż nieopodal, jakieś trzy działki obok powstaje przepiękny budynek wielorodzinny, dodatkowo czterokondygnacyjny - MPZP przewiduje, aby nowe budynki nie stanowiły dysonansu z obecną zabudową - a ja się pytam, czy te powyższe zmiany nie stanowią dysonansu?? Czy może mi ktoś mądrzejszy ode mnie wytłumaczyć o co tutaj chodzi?? Jak to jest, że MPZP sobie, a każdy inny na swój strój... Jak to jest, że budynki są ewidentnie rozbieżne z MPZP a mają odbiory itp....
  13. W takiej sytuacji, jeśli jest możliwa darowizna (dopytaj notariusza - bo o ile ojciec może Ci udzielić darowizny bez problemu, to w przypadku wujka, który na dodatek ma dzieci i małzonkę - to już nie takie proste...niestety) - to nie gra roli czy jest to działka rolna, czy budowlana. Wówczas zdecydowanie lepiej, jeśli jest juz działką budowlaną. Jeśli nie darowizna, to: 1) Jeśli jesteś rolnikiem - to jak było napisane wyżej - wartko nabywaj ta działkę, jako rolną 2) Jeśli nie jesteś rolnikiem i nie chcesz zakładać wspólnoty religijnej () - możesz do nabycia działki rolnej złozyć deklarację, że masz zamiar tymże rolnikiem zostać...to wystarczy do nabycia....lecz to się wiąże z późniejszymi konsekwencjami, bo musisz finalnie tym rozlnikiem zostać i deklarować, z czego chcesz żyć, w sensie co będzie Twoim produktem rolnym (nie mylić tu z hodowlą - zakup świnki, jako chodowca nic nie da ) i zaczyna się wówczas zabawa... Więc przemyśl, czy nie jest lepiej nabyć tą działkę, jako budowlana (o ile nie wypali darowizna), niż bawić się w ciuciubabkę i bycie rolnikiem... Chyba to nie jest centrum Warszawy i ceny działek nie są przekosmiczne?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...