woreczek

podłączyć możesz, ale jak będzie za duże obciążenie to poprostu bezpiecznik się spali albo wyłączy. ZE w zależno

minimalna powierzchnia działki aby można było ją zabudować powinna być określona w planie zagospodarowania w zależności od funkcji terenu przewidzianej w planie. Musisz pójść i popytać się w gminie

przemalować możesz zawsze, ale jaki to będzie mieć wygląd po paru miesiącach, to nie wiem, ale chyba niespecjalny. Kostka betonowa farbowana jest w masie. To co pomalujesz zawsze zejdzie. Gdzieś reklamowany był środek o nazwie betondur, ale o nim nie mogę nic powiedzieć - nie stosowałem go. Podobno nadaje się do posadzek i podłóg betonowych pozd. woreczek

po prostu jak będą wykonywali roboty ziemne to warstwę organiczną na jedną kupę, a resztę na drugą - bardzo proste. Gdzie jest granica warstw chyba się większość zorientuje. pozdrawiam

przy jednej fazie to tak, ale jak masz 3 fazy to spokojnie podziel 7,36kW ( tyle mocy ma chyba twoja kuchenka) na na trzy, bo poszczególne cześci kuchenki są połączone do oddzielnych faz. Wychodzi 2,50kW/fazę, czyli około 11amp. Należy też przyjąć że może wystąpić jakaś nierównomierność w obciążeniu kolejnych faz Ale i tak wychodzi, że przekrój 2,5 jest wystarczający. Co innego jeżeli odległość jest duża. Poza tym rzadko korzystam z pełnej mocy kuchenki, licznik się kręci i to niestety kosztuje. pozdrawiam woreczek

Nie wiem czy ma sens stosowanie przekrojów powyżej 2,5mm2 do tej płyty jeżeli obciążenie na fazę będzie w granicach 10-16Amp. Ma to sens, jeżeli masz od tablicy rozdzielczej do kuchni 50m odległosci bo spadek napięcia na kablu będzie mniejszy. Nie wiem jaki długi będzie ten przewód ale nie sądzę, że wymagałoby to zwiększenia przekroju np. do 6mm2

to nie jest promieniowanie, tylko pole elektromagnetyczne, a raczej elektryczne. Nie przejmował bym się tym 20kV. Pomyśl, że siedząc przed monitorem na kineskopie od strony wewnętrznej jest napięcie rzędu 26-28kV i to zdecydowanie bliżej niż ta linia. No chyba że masz monitor TFT. pozdrawiam

Nie poprzepalane, tylko dobrze nie wypieczone. Niewypalony pustak zdecydowanie szybciej się rozkłada.

A ja będę miał tylko kawałek do kopalni, więc trudno wybrać coś innego niż węgiel.

Wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem będzie jednak glina, jeżeli nie masz możliwości zrobienia drenażu opaskowego i odprowadzenia wody na zewnątrz. Jeżeli zasypiesz piachem to według mnie piasek będzie pełnił rolę drenażu ale nie dla budynku, tylko dla ogrodu, co w konsekwencji będzie powodować wręcz zalewanie budynku. Ja mam podobną sytuację, ale mam możliwość odprowadzenia wody, dlatego zasypię piachem. Dodatkowo przewidziałem obsypać teren dookoła gliną aby stworzyć coś w rodzaju wału ochronnego z gruntu nieprzepuszczalnego na którym po obsypaniu humusem będzie można coś posadzić. Nad zasypanym wykopem piachem ułożę jakąś nawierzchnie typu kształtka, albo coś innego jeszcze nie wiem pozdrawiam

Dyskutujecie o grubości krokwi, a nikt nie podał ich rozstawu. Rozstaw krokwi znacząco decyduje o ich przekroju. Dla jednych krokwie 5*15 będą wystarczające pod dachówkę, bo ma je co 60cm, a dla innych przekrój 8*18 będzie za lichy, bo ma je co 120cm. Nie wspominam już o długości krokwi pomiędzy punktami podparcia, bo to też ma znaczenie i to jeszcze większe niż ich rozstaw przy dużych rozpiętościach. Pozdrawiam woreczek

Gmina, a raczej burmistrz, wójt lub prezydent może w przypadku podjęcia decyzji lub konieczności modernizacji lub przebudowy drogi zaliczonej do kategorii gminnej może wystąpić z propozycją odkupu terenu położonego wzdłuż drogi publicznej. Jeżeli plan zagospodarowania gminy przewiduje zamierzenie poszerzenia, a jest to realizowane poprzez wyznaczenie linii rozgraniczających. Jeżeli przedmiotowa część terenu mająca wzbogacić drogę gminną znajduje się w jej liniach rozgraniczających to w przypadku odrzucenia propozycji zakupu za cenę zaproponowaną przez "gminę" należy prowadzić postępowanie wywłaszczeniowe. Terenu położone w liniach rozgraniczających są przeznaczone funkcjonalnie pod komunikację, a wynika to z planu zagospodarowania gminy. Dla dróg gminnych ulice przeważnie mają funkcję lokalną i jej linie rozgraniczające ti pas terenu szerokości co najmniej 12m. Połączenie dwóch dróg realizuje się przez ścięcie naroży o bokach co najmniej 5m na 5m tak jak napisałeś. Kto ponosi koszty? według mnie zainteresowany cześcią gruntu pozdrawiam woreczek

Małe sprostowanie: decyzja staje się ostateczna po 14 dniach od daty doręczenia jej wszystkim stronom, a nie do daty jej wydania.

Dobra, ale chodzi mi czy np. max. pobór wody u Twoich rodziców, który jest ograniczony średnicą zestawu wodomierzowego nie spowoduje zbyt dużych strat ciśnienia u ciebie. Jednak jeżeli twoi rodzice mają średnicę wodomierza nie przekraczającą 1cala nie powinno być problemów. pozdrawiam woreczek

A jaki zestaw wodomierzowy mają Twoi rodzice - chodzi mi o średnicę - w oparciu o to moża wyznaczyć maskymalny przepływ wody przy największym wydatku wody. Nalezy doliczyć straty oporu hydrauliczego rur. Dla maksylanego wydatku wody ciśnienie za zestawem wodomierzowym (chyba) nie powinno spaść poniżej określonej normy. Kiedyś coś takiego liczyłem , ale teraz już nie pamiętam bo to było na studiach z 10 lat temu. Ze studiów to pamiętam wszystkie inne sytuacje oprócz nauki

Ogrodzenie od drogi publicznej powinno nie przekraczać granicy działki, ale jest jeszcze mnóstwo innych przepisów, które np. mówią,że jeżeli zolkalizujesz np. obiekt lub urządzenie nie związane z obsługą kominikacyjną (czyt. np. ogrodzenie) od strony dróg publicznych w liniach rozgraniczających dróg grozi Ci: - np. w związku z funkcją zapisaną w planie zagospodarowania gminy wydział urbanistyczno-architektoniczny powinien nałożyć obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę dla np. ogrodzeń, które nie mają tymczasowego charakteru. Charakter tymczasowy musi wynikać nie z Twojego oświadczenia, ale z konstrukcji urządzenia. Pozwolenie to jest tylko po to aby przechować w archiwum informację, że ogrodzeni jest tymczasowe i masz je rozebrać w przypadku jak niżej - np. w przypadku przebudowy drogi jesteś zobowiązany usunąć wszystkie wykonane obiekty i urządzenia bez żadnego odszkodowania. Linie rozgraniczające nie wynikają z kategorii drogi, ale jej klasy zapisanej w planie zagospodarowania gminy. Droga może być gminna lub powiatowa, wojewódzka lub krajowa - to są kategorie dróg. Natomiast klasą dróg jest jej funkcja tzn D ( dojazdowa) L (lokalna) Z (zbiorcza) G(głowna), A(autostrada) i pod klasy. Pas drogowy jest to obszra terenu, który jest oddalony o co najmniej 0,75m od krawędzi nasypu, wykopu, chodnika jezdni itd. jest to termin zawiły i narazie go nie komentuję. Zmierzam jednak do tego, że Zarządy Dróg zobowiązane są do przejęcia terenów (własnościowo) zajętych pod drogi publiczne, które nie są jeszcze ich własnością. Zgodnie z ustawą o drogach publiczych droga oprócz wielu bzdurnych określeń w niej zawartych określono, że droga jest wydzielona liniami rozgraniczającymi, a więc przejęcie terenów o których wspomiałem może sięgać linii zapisanej w planie zagospodarowania przestrzennego gmin. W takim przypadku radziłbym postawić ogrodzenie poza linia lub w linii rozgraniczającej drogę, no chyba że ogrodzenie jest z siatki którą w łatwy sposób można przestawić na inne miejsce. Obym się mylił, jednak prawo można tłumaczyć na wiele sposobów. Jeżeli stawiasz ogrodzenie od strony drogi obojętnie jakiej, to radzę także sprawdzić widocznośc na wyjeździe na drogę główną. Konstrukcja niektórych ogrodzeń sprawia, że widoczność jest praktycznie zerowa i może to być przyczyną kolizji lub wypadku. W przypadku dróg gminnych ( przeważnie klasy L lokalnej) minimalne linie rozgraniczające powinny wynosić co najmniej 12m (6m od osi jezdni) Odległość ta wynika że droga publiczna powinna mieć szerokość co jamniej 5,50-6,00m, a teren umożliwający widoczność to pozostałe 3m od krawędzi drogi. Dla 3m sprawdza się warunki widoczności na wjazdach i skrzyżowaniach. Dla wjazdów nie ma to aż takiego znacznia, inaczej jest w przypadku skrzyżowań z drogami prywatnymi ( wewnętrznymi), które taki warunek muszą spełniać. Pozdrawiam woreczek[/u]

"5) korzystanie z wód do celów energetycznych," -to chodzi raczej o elektrownie wodne, a nie o zakopane rury w ziemi. Według mnie nie korzystasz z wód, tylko z gruntu

1 kwietnia to chyba prima aprilis, a magiczna kwota 76zł to opłata skarbowa za wydanie zezwolenia, a nie za drzewko. pozdrawiam

Linia rozgraniczająca określa np. granicę terenów stref funkcjonalnych np. funkcji komunikacyjnej i mieszkaniowej w przypadku drogi. Należy pamiętać że w liniach rozgraniczających drogi na obszarze zabudowy na terenie zabudowanym (w/g prawa o ruchu drogowym) oprócz rozbudowy i modernizacji dróg przeważnie wskazuje się też lokalizację wszystkich mediów pod i nadziemnych. Wszystkie obiekty w liniach rozgraniczających mają charakter tymczasowy, przy czym likwidacja obiektów w szczególnych przypadkach należy do jego właściciela.(w/g ustawy o drogach publicznych) Należy pamiętać także o tym, aby ogrodzenie nie ograniczało widoczności przy wyjeżdżaniu na drogę główną. Parę razy spotkałem się z nagłym wielkim problemem, gdy właściciel jednej posesji wymienił sobie siatkę stalową na deski. Po wymianie płot stał się zupełnie nieprzejrzysty i zagrażał bezpieczeństwu ruchu drogowego - niestety należało przywrócić stan z przed remontu lub przesunąć ogrodzenie. Po to właśnie ustala się takiea nie inne linie rozgraniczjące (np.drogi gminne mają klasę L o minimalnych liniach 12m), aby można było zmieścić normalną jezdnię 6,0m i 3,0m pas z każdej strony jezdni na urządzenia obce, chodniki i ważną widoczność. Wyjeżdżając z drogi bocznej, czy posesji włączamy się do ruchu, a więc ustępujemy pierwszeństwa wszystkim użytkownikom poruszającym się po drodze z pierszeństwem. Napisz w jakich odległościach są narysowane te dwie linie, albo poślij skan pozdrawiam [ Ta wiadomość była edytowana przez: woreczek dnia 2003-03-10 15:37 ]

... można sobie zrobić ognisko lub grill-a i przy okazji opić przyszłą inwestycję. pozdrawiam

Powyżej (http://www.abc.com.pl) ustawa jest tak napisana, że nawet ja z tego wiele nie rozmumiem. Zobacz tutaj jest ok: http://lkp.org.pl/prawo_html/ustawa_op_20011001.htm pozdrawiam

ściągnij sobie ustawę z netu i przeczytaj tam jest wszystko napisane http://www.abc.com.pl - tamm chyba można ustawę znaleźć

1. Idź do komórki ochrony środowiska Urzędu Gminy 2. Zapytaj się co potrzeba złożyć, żeby taką zgodę otrzymać 3. Zapłacisz tylko 76zł za zezwolenie + 5zł za wniosek, jeżeli załapiesz się na jakiś punkt art.47g ustawy opublikowanej w Dz.U. z 2001r. nr 99 poz.1079 ze zmianą opublikowaną w Dz.U. z 2002 r. nr 130 poz.1112. W przeciwnym wypadku zamiast 76 zł pobiera się opłaty za korzystanie ze środowiska. pozdrawiam

Chcesz zamrozić punktowo wodę w instalacji żeby odkręcić grzejniki ???. Nie wiem czy istnieje takie urządzenie. Moim zdaniem grzejniki powinieneś raczej wymienić poza sezonem grzewczym. pozdrawiam

ja też jestem z dala od gazu. pozdrawiam