Bardzo dziękuję za odpowiedź. Kapturek faktycznie jest na grzejnikach, ściągnąłem go tylko do zdjęcia (gdy wrócę do domu, mogę dodać jego zdjęcie). Z pomiarów wynika, że gwint ma średnicę 30 mm, ale sam zawór jest krótszy niż przy wejściu M30x1,5.
Pytanie tylko, czy faktycznie zawór jest wciśnięty. W drugim pomieszczeniu z kaloryferem sytuacna jest taka sama. Oba grzejniki grzeją cały czas na ful, stąd chęć zamontowanja termostatów (mieszkam od niedawna). Co więcej, na klatce schodowej są takie same kaloryfery, z takim samym gwintem, bez kapturka i wszystkie są w ten sam sposób wciśnięte.
W takiej sytuacji najbezpieczniej pewnie będzie wezwać kogoś z administracji, żeby się temu przyjrzał i wymienił. Miałem nadzieję, że może wystarczy dobrać odpowiednią głowicę i tego uniknąć