Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

malinka654

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

O malinka654

  • Urodziny 01.02.1980

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Województwo
    dolnośląskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

malinka654's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Tak w skrócie: - umowa jeszcze raz umowa. nie byle jaka, tylko dobrze napisana i zrozumiała dla 2 stron i chroniąca wynajmującego; przed wynajmem zapoznaj się z tematem, nie wynajmuj na szybkiego, zastanów się nad najemcami, oceń ich, jak już będziesz wynajmować to ubezpiecz najemców od OC w życiu prywatnym i jak będziesz zgłaszać szkodę z ubezpieczenia OC. Zgłoszenie nie może być w ostatnim miesiącu najmu ale dwa miesiące przed wyprowadzką, żeby dopiąć temat do końca i nie musieć zabierać z kaucji za szkody bo zawsze najemca będzie miał pretensje w przypadku zabezpieczenia kaucji na poczet strat w przypadku nawet czekania na odszkodowanie. Zawsze najemca musi przed ubezpieczycielem powiedzieć że szkoda powstała z jego winy. Nie można używać określenia: szkoda powstała z użytkowania, albo z przypadku, itp. Najemca musi osobiście napisać pismo do ubezpieczyciela i wyrazić swoją winą i chęć aby ubezpieczyciel wypłacił z jego ubezpieczenia za szkody. W temacie OC najważniejsza jest wina sprawcy - najemcy. Jest parę wątków w internecie na ten temat. Polecam poczytać. Może przydadzą się moje rady: - ludzie nie mają wysokiej kultury osobistej i nie widzą swoich błędów, nie widzą problemu w tym że zniszczyli klamkę do okna, do drzwi, zniszczyli kafelki, porysowali lub zalali panele, pobrudzili ściany, zniszczyli szafę . Nawet cię o tym nie poinformują jak się wyprowadzą. Przecież to można sprawdzić. Lepiej od razu powiedzieć przed wyprowadzką, że doszło do szkód i zaproponować rozwiązanie lub samemu wyczyścić ściany lub wymienić samemu klamkę lub naprawić rolety niż zostawiać to właścicielowi. - bądź pewny że mieszkanie jakie dajesz w najem odbierzesz w pogorszonym stanie. Czy tego chcesz czy nie, wentylator się zużyje, ściany zostaną pobrudzone, podłoga zostanie porysowana, kafelki zostaną porysowane lub popękane, klamka od okna zostanie zniszczona, klamki od drzwi tak samo, panele zostaną zalane, szafa zostanie zniszczona, łóżko zostanie zniszczone przez kota. - tym którzy wynajmują na prawdę radzę się dobrze zastanowić komu się wynajmuje i na jak długo. Zwierzęta i dzieci odpadają, na bank coś zniszczą lub ubrudzą, porysują itp. Tutaj nie ma granic szkód. - nie ma granic wyobraźni co najemca może zrobić z mieszkaniem. - zawsze trzeba mieć kaucję i dobrą umowę - mieszkanie oddaje się w takim stanie w jakim się otrzymało. Mogę tylko powiedzieć że najemca zawsze będzie mówić że szkody to nie szkody, że to zwyczajne użytkowanie mieszkania. - należy poinformować na samym początku że mieszkanie oddaje się po najmie w takim stanie w jakim było przed najmem. Jeśli zostały pobrudzone ściany, należy albo je odmalować albo wyczyścić jeśli jest to możliwe. - na prawdę ludzie nie rozumieją że mieszkanie należy oddać takim jakim było. Jest to bardzo przykre. Jeśli będziesz egzekwował doprowadzenie mieszkania do stanu przed najmem i zabezpieczysz część kaucji na te szkody, wiedz że najemca na pewno będzie miał o to pretensje. Jeszcze przyjdzie z swoimi rodzicami, dziadkami, znajomymi i będzie miał do ciebie pretensje że jego kosztem chcesz się wzbogacić na odnowieniu mieszkania. Jest to bardzo przykre. Ludzie mają mentalność taką: płacę za najem to mogę robić z tym mieszkaniem co chcę i nie ponoszę odpowiedzialności za szkody jakie powstały w mieszkaniu. To nie są szkody, to jest użytkowanie. Jednak doprowadzenie mieszkania do stanu przed najmem wymaga dużo czasu. Na prawdę bardzo dużo czasu. Same drobne naprawy jak wymiana kółeczek od drzwiczek do prysznica, wymiana wentylatora, wymiana kafelek, pomalowanie brudnych ścian zajmuje czas. - Warto co miesiąc przyjść na kontrolę i jeśli po kolejnym spotkaniu ludzie nie dbają o mieszkanie, niszczą je, nie dbają o czystość, należy umowę z takimi ludźmi od razu rozwiązać. Później są same problemy. - Są takie osoby, które nic nie zniszczą na mieszkaniu, na prawdę można takie spotkać i trzeba się trzymać takich osób. - Trzeba się wyzbyć emocji i być przygotowanym na różne sytuacje - zalania, zniszczenia, konflikt z sąsiadami, itp. Nie ma granic problemu. - Dużo negatywnych rzeczy jednak jest to zapis pewnego doświadczenia pozbieranego z różnych opowieści i doświadczeń osób, które wynajmują mieszkania. - Życzę obu stronom uczciwości i otwarcia na siebie nawzajem, tylko proszę pamiętać że każda ze stron ma swoje prawa i oczekiwania. Najemca liczy na dobry standard i rozsądną cenę, a wynajmujący na uczciwych ludzi, po których nie będzie trzeba sprzątąć. - aha na bank najemcy coś zostawią w mieszkaniu po najmie jak żelazko, poduszkę itp. Jest to śmieszne że można zapomnieć swoje rzeczy jak się ktoś wyprowadza smile
×
×
  • Dodaj nową pozycję...