krzysiu_28

pello napisz kim ty jesteś z zawodu - wypisujesz takie nie mające sensu porownania. 1. twierdzisz że zawór mieszający przyspiesza korozją kotła - chopie kto ci takich głupot nagadał 2. czy znasz proces spalania biopaliw w różnych urządzeniach? 3. czy słyszałeś takie pojęcie jak strata kominowa (w twoim kotle jest bardzo wysoka)? 4. czy wiesz od czego zależy sprawność spalania? 5. i nie pisz takich żeczy że do czyszczenia kotłów jezdzi serwis (to należy do obowiązków klienta) jak znajdziesz odpowiedź na te pytania gwarantuję tobie że zaczniesz mnie rozumieć ps. mam dosyć głupot wypisywania na forum bez żadnej cenzury

pello - ty mnie nie chcesz zrozumieć mnie jako użytkownika nie interesuje sprawność labolatoryjna urządzenia ja chcę wiedzieć jak będzie średnia sprawność urządzenia np. zapomnę na czas wyczyścić wymiennika, zmieni się zapotrzebowanie na ciepło w budynku z 25kw do 7kw i na przemian zmienię paliwo i nie wyreguluję powietrza analizatorem spalin, zamiast sterowania pogodowego będę miał tylko pompkę c.o. (załącz wyłącz), co wtedy. Przecież to oczywiste że w normalnych warunkach obciążenie kotła bardzo mocno w cięgu doby może się zmieniać w warunkach labolatoryjnych przez cały pomiar masz ustawione konkretne obciążenie kotła (PN EN 303-5) - to chyba może wyjść duża różnica. Wracając do płomienic (poziomych) - nie proponuję tobie zmieniać fizyki, popiół z pionowej rury sypuje się także pod wpływem działania sił grawitacji, w rurze poziomej przy pomocy odkurzcza:) czy można nazwać błędem konstrukcyjnym czyszczenia wymiennika poziomego kilkanaście razy częściej niż wymiennika pionowego ? to zostawiam do przemyśleń dla czytających. Ciekawe który wymiennik ty byś wybrał?

Witam Wydaje mi się, że dział reklam znajduje się w innym miejscu, ale skoro pan Polimet reklamuje swoje urządzenie, to miałbym kilka pytań i spostrzeżeń. Typowy kocioł z automatycznym podawaniem paliwa składa się z wymiennika, palnika oraz automatyki. Spostrzeżenia: 1. w kotle granpal zastosowaliście typowy regulator od kotła z podajnikiem retortowym lub tłokowym do spalania groszku węglowego lub miału z Pleszewa http://www.domer-pleszew.pl/pliki/ins=tangonegro.pdf 2. palnik który zastosowaliście nie jest żadną nowością, takie palniki są produkowane od wielu lat w Polsce do spalania zrębek 3. wymiennik kotła zrobiliście z rur płomienicowych poziomych, taki wymiennik dobry jest tylko przez ok. 12 godzin od czyszczenia, ponieważ z poziomych rur pył sam nie spadnie a jaki użytkownik będzie czyścić wymiennik tak często. Konsekwencją nie wyczyszczonego wymiennika na pewno jest znaczne obniżenie sprawności nawet o kilkanaście procent a nawet cofnięcie płomienia do zbiornika. Droga od palnika do zbiornika jest w linii prostej bez żadnych zabezpieczeń (nie do przyjęcia) 4. sprawność kotła podajecie powyżej 90% (wiec mam pytanie jak jest regulowane powietrze pierwotne i wtórne i w jaki sposób regulujecie temperaturę komory spalnia?) skoro można spalać pellets oraz różnego rodzaju pestki i ziarna. Z tego co mi wiadomo do spalania pellets tem. Komory splania to ok. 900C a przy ziarnach 650C. 5. jak zabezpieczyliście wymiennik kotła oraz palnik przed działaniem HCl(kwasu) podczas spalania ziaren? Podsumowanie Jest nie do przyjęcia aby firma, która zajmuje się produkcją kotłów do 7MW popełniała podstawowe błędy konstrukcyjne podczas projektowania kotłów małej mocy. Uwaga do wszystkich: Wszystkie kotły w Polsce badane są w warunkach laboratoryjnych tz. podawana jest sprawność i emisyjność spalin na czystym wymienniku, najlepszym paliwie, a także optymalnie ustawinym palnika. W warunkach domowych urządzenie działa znacznie inaczej rozpala się, pali się oraz wygasza używane jest różnego rodzaju paliwo a palniki regulowane są „na oko”. Srednia sprawność takiego spalania jest zdecydowanie niższa. Oprócz dobrej konstrukcji wymiennika oraz palnika najważniejszą rolę odgrywa automatyka, która reguluje pracę całego systemu. Może w końcu ktoś w Polsce wpadnie na pomysł aby badać kotły symulując budynek mieszkalny a nie laboratorium. pozdrawiam