Witam wszystkich. Mam taki problem. Chciałem przebudować, rozbudować dom. Dom jest rodziców, ale jest jeden duży problem 15 lat temu jak rodzice mamy przepisywali jej ziemie wpisali swoja SLUZEBNOSC. Moja rozbudowa miala-ma polegać na pobudowaniu na części budynku pietra a na części adaptacji strychu(razem jakies130-140m). W momencie, kiedy braknie gotówki potrzebny będzie kredyt, a banki, w których byłem nie dadzą takiego, jeśli jest sluzenosc. A dziadki nie zrzekną się jej – nie ma takiej możliwości. Może ktoś wie, co z taka sprawa można zrobić. Czy może jakoś założyć 2 księgę wieczysta na strych albo jakoś tak, bo i tak będę miał całkiem oddzielne, wejscie jeśli tak to jak? Czy najlepiej zbierać dalej pieniądze:)??? Pozdrawiam