Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lukee85

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lukee85

  1. Cześć, Przyłącze wody i kanalizacji będzie krzyżowało się z linią telefoniczną Orange. W uwagach do protokołu z narady koordynacyjnej pracownik Orange zażyczył sobie aby prace przyłączeniowe prowadzić pod płatnym nadzorem ich pracownika - 280zł za pierwsze 2h i 120zł za każdą kolejną. W dodatku karzą płacić sobie 420zł za odbiór... Czy ktoś wie na jakiej podstawie prywatna firma jest tak uprzywilejowana? Czy jest jakiś przepis w tym zakresie?Zarówno moje przyłącze jak i ich linia biegną w drodze gminnej. Gmina wydała mi zezwolenie na dysponowanie nieruchomością (drogą) w celu wykonania przyłącza. Rozumiem, że linia telefoniczna jest własnością Orange i nie mogę jej uszkodzić, a gdyby do tego doszło, ponieść koszty naprawy, ale dlaczego realizując swoje prawo do budowy i do przyłączenia do wodociągu muszę opłacać prywatną firmę?
  2. Dziękuję. Tyle dobrego, że urzędy odkryły istnienie poczty elektronicznej Wyślę maila z zapytaniem
  3. Państwo prawa... Obywatel powinien lepiej znać przepisy niż organy administracji publicznej, które sprawują nadzór nad danym prawem... Dziękuję za odpowiedzi. Nie zamierzam "przepychać po rodzinie". Dotarłem jednak do aktów prawnych, które dają mi odrobinę nadziei. Na tym terenie obowiązuje Rozporządzenie Wojewody z 2008 r., w Sprawie Obszaru Chronionego Krajobrazu Doliny Środkowej Łyny, wydane na podstawie ustawy o ochronie przyrody z 2004. Rozporządzenie to wprowadza zakaz "lokalizowania obiektów budowlanych w pasie szerokości 100 m od linii brzegów rzek, jezior i innych zbiorników wodnych, z wyjątkiem urządzeń wodnych oraz obiektów służących prowadzeniu racjonalnej gospodarki rolnej, leśnej lub rybackiej". W tym samy paragrafie mamy punkt "Zakaz, o którym mowa w ust. 1 pkt 8 nie dotyczy: 1) obszarów zwartej zabudowy miast i wsi, w granicach określonych w studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin (lub w równorzędnych dokumentach planistycznych) oraz uzupełnień zabudowy mieszkaniowej i usługowej pod warunkiem wyznaczenia nieprzekraczalnej linii zabudowy od brzegów zgodnie z linią występującą na działkach przyległych". Studium uwarunkowań uchwalone przez gminę dopuszcza budownictwo mieszkaniowe w obrębie wsi, w której chcę zbudować dom. Sąsiednie działki są zabudowane, a linia zabudowy mojej nieruchomości byłaby zgodna z linią zabudowy sąsiada. Czy poza faktem, że Gmina będzie uzgadniała warunki z RDOŚ, mogę wystąpić z wnioskiem (jako przyszły inwestor) o jakąś oficjalną decyzję (nie milczącą zgodę)? Sam fakt, że urzędnik podczas rozmowy powie mi, że nie będzie problemu jest mało satysfakcjonujące
  4. Dzień dobry, Zwracam się do Was z prośbą o udzielenie porady. Jestem zainteresowany zakupem uroczej działki. Problem polega na tym, że działka mieści się w obszarze chronionym rzeki Łyny. Gmina dopuszcza budownictwo mieszkaniowe w ramach wsi, w której mieści się działka. Niestety nie ma ani planu zagospodarowania ani warunków zabudowy. Okoliczne działki są zabudowane, a w drodze są wszystkie media (inwestycja gminna). Na działce znajduje się skrzynka elektryczna. Moje obawy wzbudzają 2 "inne zbiorniki wodne" - w odległości 40m i 80m od granicy działki. Na mapie zasadniczej obydwa zbiorniki są zaznaczone jako N - nieużytki. Co więcej, w odległości 3-20m od tych zbiorników jest zbudowanych 5 domów (2 z 2016 roku) i jeden w trakcie budowy. Przed zakupem działki zamierzam uzyskać warunki zabudowy. Pytanie moje jest takie. Czy jeśli Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie wniesie zastrzeżeń podczas konsultacji warunków zabudowy to czy może potem zablokować pozwolenie na budowę jeśli projekt będzie zgodny z wydanymi warunkami zabudowy?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...