Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

renaultclio

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

renaultclio's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

14

Reputacja

  1. Cena prądu w taryfie nocnej 0,3779 zł. (tak podaje google, bo strona pge nie działa). Bojler (wymiennik ciepła) 80l. Podgrzewany grzałką 2 KW. Na pokrętle od grzałki jest odkręcone na 50%. Cena gazu 20,017 gr /KWh netto
  2. Witam. Mieszkam sam. Potrzebuję ciepłej wody w zasadzie tylko do prysznica raz dziennie. Jak wyjdzie taniej podgrzewać wodę. Do tej pory podgrzewałem prądem 0,5 h dziennie w tańszej taryfie. Zrobiłem instalację gazową w domu. Pieca gazowego nie da się podobno ustawić tak, żeby grzał wodę tylko przez określony czas np. 0,5 h. Podobno nagrzewa do ustawionej temperatury i potem załącza się jak temperatura w bojlerze spadnie. Jak będzie taniej? Grzać prądem 0,5 h dziennie jak do tej pory czy piecem gazowym? Chodzi oczywiście o czas jak nie używam centralnego ogrzewania.
  3. W niedziele notariusze nie pracują, a sprzedający nie chce czekać nawet do poniedziałku. Wraca z zagranicy ma jakieś rozliczenia w Polsce i potrzebna mu kasa na już. Ta presja mnie niepokoi. Numer KW znam. Sprzedający jest wpisany jako właściciel, ma hipotekę. Umowa przedwstępna nie jest mi potrzebna, chciałem mieć pewność, że sprzedający się nie rozmyśli. Z mojej strony to tylko przesłanie euro z zagranicy i wymiana na złotówki. Już to robię. Zależnie ile pieniędzy będzie faktycznie po przewalutowaniu, być może będę musiał wziąc kredyt do max 15000 zł. nawet nie bankowy, bo tyle to bez problemu pożyczę od rodziny. Transakcję planowąłem sfinalizować do końca listopada. Notariusz kazał dostarczyć następujące dokumenty do umowy przedwstępnej: - podstawy nabycia nieruchomości gruntowej, - zaświadczenie, z treści którego wynikać będzie czy nieruchomość jest/nie jest objęta uproszczonym planem urządzania lasu dla lasów niestanowiących własności Skarbu Państwa oraz że dla działki nie została/lub wydana została decyzja dot. art. 19 ust. 3 ustawy o lasach, - zaświadczenie, z treści którego wynikać będzie czy nieruchomość jest/nie jest położona na obszarze rewitalizacji/ specjalnej strefy rewitalizacji/ obszarze zdegradowanym, - wypis z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo zaświadczenie o jego braku i decyzja o warunkach zabudowy, jeżeli została wydana, - informacja czy nieruchomość jest zabudowana budynkiem jeśli tak to potrzebna będzie informacja dot. budynku - wypis z rejestru gruntów dla nieruchomości,
  4. Chcę kupić dom. Sprzedający pokazał mi go. Spodobał mi się. Następnego dnia chciałem obejrzeć dom z murarzem. Sprzedający powiedział, że wyjeżdża za granicę, ale dom jeszcze raz pokaże mi jego syn. Tak było. Zdecydowałem się na zakup. Wizytę u notariusza w celu podpisania umowy przedwstępnej umówiłem 25. października 2019. Sprzedający do tej umowy miał przygotować dokumenty dotyczące nieruchomości. Sprzedający teraz chce 10 000 zaliczki w gotówce niedzielę 20 października 2019 i po otrzymaniu tej kwoty będzie z urzędów pobierał dokumenty. "Jeśli chodzi o termin przekazania nieruchomości to może być od ręki. Nie ma z tym problemu". Śmierdzi mi to jakimś przekrętem. Co o tym sądzicie?
  5. Niestety miałem to samo. Kupiłem zawiszkę od Ukraińców na bazarku za 1 zł. Nie bardzo pasowała, ale powiesiłem. Zapłaciłem to przecież nie wyrzucę. Po niedługim czasie wpadła. Z początku nie było żadnych objawów i o tym zapomniałem. Z czasem po ok 2 tygodniach po spuszczeniu wody muszla napełniała się do pełna i woda bardzo wolno spływała. Środek do udrożaniania rur troszeczkę pomógł, ale problem bardzo szybko powrócił. Drutem się nie dało. Muszla ma takie jakby "półścianki" i drut nie wchodził do rury. Przypomniałem sobie o tej zawieszce. Mieszkam w Niemczech i bałem się, że jak zgłoszę wynajmującemu ten zawoła hydraulika, a jak wyjdzie, że to zawieszka to obciążą mnie kosztami. No więc rozkręciłem tron pierwszy raz w życiu. Smród niesamowity. Nigdy nie sądziłęm, że moja kupa w stanie rozkładu może tak śmierdzieć. Tak jak u kolegi koszyczek był w rurze zaraz za muszlą na nim osiadał papier i gó..o Na szczęście się się udało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...