Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

warkot

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    138
  • Rejestracja

warkot's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. są porady na stronie Ikei, ja skożystałam i zaliczyłam tylko jedną powazną wpadkę - polecam z pewnościa już teraz trzeba wstępnie "ustawić meble" w pokojach, ja np zrezygnowałam z oświetenia górnego w sypialni i jak na razie jestem bardzo zadowolona
  2. w spiżarni worek ziemniaków, karma dla zwierząt, duże gary, słoiki, zgrzewki wody, soków, lodówka ze starego mieszkania na większe sprawy i okazjonalnie na święta, brzydka mikrofalówka i mop i szczotka do podłogi - nienawidzę rozdyźdanych resztek na podłodze a mop w koncie na widoku jest błe
  3. mam saunę, coprawda piec nie jest drzewny tylko elektryczny z kamyckami co się je polewa, ale kto wie pogadaj z majstrem który zrobił nasze cudo w necie szukaj pod hasłem saunaki (niestety wizytówkę do nich mam w samochodzie który się zakopał na podjeździe
  4. wewnątrz napewno używa się litego drewna - mdf się do tego spewnością nie nadaje czym i jak wykańczać saunę na zewnątrz powie napewno człowiek który będzie Ci tą saunę robił (jeśli jesteś z wawki mogę Ci polecić dobrą firmę) Sauna musi być przesklona ponieważ wskazany jest kontakt wzrokowy z drugą osobą bądz tą pozostającą jako towarzysz w saunie, bądz z kimś przebywającym na zewnątrz - to kwestia bezpieczeństwa
  5. Przymierzam się do zakupów przez sieć - czy macie jakieś doświadczenia z Electromarket.pl, ewntualnie jakie hurtownie na terenie wawki polecacie na pw poproszę jak by co z góry wielkie dziękujasy
  6. ciekawostka dotycząca gresu jestem właśnie na świeżo po położeniu dwóch kolorów, dwóch marek, dwóch cen... jeden chiński drugi włoski - kafelkowiec orzekł że chiński jakościowo był lepszy od włoskiego - cenowa różnica 40 pl na metrze (obciążająca oczywiście ten włoski)
  7. to ja czegoś nie rozumiem - kupiłam wkład od autoryzowanego przedstawiciela tylko że z drugiego końca polski - czy to znaczy że gwarancja którą wystawił nie ma żadnej wartości?
  8. joan wyjęłaś mi to z ust tylko nie potrafiłam tego tak ładnie ubrać w słowa
  9. Marzycielko mam nadzieję że mimo tych przeciwności znajdziesz sposób na powrót do pracy, może lepiej płatnej i mam nadzieję że uda Ci się znaleźć swoje miejsce na ziemi.
  10. warkot

    UCIEKAJĄCY Z WARSZAWY

    To ja dołączam, uciekam z mokotowa. Całe życie z mężem spędziliśmy w wawce. Uciekamy w rejony Tarczyna, przeszczenie takie że w głowie się kręci. Chełmoński spoczywa za rogiem. Bałam się że będe się bała spania w domu - cicho, ciemno, strrrraszno. Ostatnio zmuszona sytuacją spędziłam kilka nocy w domu (niewykończonym jeszcze) spalam jak dziecko, pierwsza noc spowrotem w mieszkaniu była straszna. Nagle usłuszałam wszystko i zrozumiałam dlaczego całe życie jestem zmęczona. Przy okazji - podczas jednego z pierwszych poranków w domu po dobrych 15 minutach zorientowaliśmy się że nam chlopaki prąd borują pod oknem - co znaczy przyzwyczajenie do hałasu. Alexs jeśli prowadzisz życie nocnoklubowe, to wydaje mi się że dla Ciebie jeszcze nie czas mieszkania na zadupiu. Sama takie kiedyś prowadziłam i wtedy KATEGORCYZNIE wiedziałam że nie chcę mieć domu. Zmieniło mi się po kilku latach, ale sama do tego dojrzałam.
  11. To ja dołączam, uciekam z mokotowa. Całe życie z mężem spędziliśmy w wawce. Uciekamy w rejony Tarczyna, przeszczenie takie że w głowie się kręci. Chełmoński spoczywa za rogiem. Bałam się że będe się bała spania w domu - cicho, ciemno, strrrraszno. Ostatnio zmuszona sytuacją spędziłam kilka nocy w domu (niewykończonym jeszcze) spalam jak dziecko, pierwsza noc spowrotem w mieszkaniu była straszna. Nagle usłuszałam wszystko i zrozumiałam dlaczego całe życie jestem zmęczona. Przy okazji - podczas jednego z pierwszych poranków w domu po dobrych 15 minutach zorientowaliśmy się że nam chlopaki prąd borują pod oknem - co znaczy przyzwyczajenie do hałasu. Alexs jeśli prowadzisz życie nocnoklubowe, to wydaje mi się że dla Ciebie jeszcze nie czas mieszkania na zadupiu. Sama takie kiedyś prowadziłam i wtedy KATEGORCYZNIE wiedziałam że nie chcę mieć domu. Zmieniło mi się po kilku latach, ale sama do tego dojrzałam.
  12. sauna - to najlepiej wydane pieniądze w moim żcyiu to porawa zdrowia, cery, samopoczucia. Nawet w ciągu cięzkiego i zaganianego dnia te 15 minut spędzone sam na sam z mężem - bardzo zbliża, pozwala na spokojne podsumowania, to dobre miejsce na kilka dobrych słów. Wiem dlaczego na dalekim wschodzie interesy załatwia się w łaźniach
  13. bratki dużo jest racji w tym co mówisz, ale pamiętajmy że w kupie siła i nie można z góry odrzucać takiej możliwości. Pomaganie sobie w rodzinie jest absolutną podstawą funkcjonowania tej komórki w społeczeństwie. Na ogół (przy zdrowych układach) dobro młodyw w biższej, lub dalszej perspektywie oznacza dobro dla starszych (nasuwa mi się tu jako przykład problem tego kto będzie na nas zarabiał kiedy my odejdziemy na emeryturę) . Ale nic na siłę, napewno nie można decydować za rodziców. Nie rozporządzam bezceremonialnie życiem starszych ludzi, tym bardziej obcych to mial tylko punkt wyjściowy do rozważań "co zroić żeby móc spełnić swoje marzenia".
  14. bratki nie w pełnym wymiarze i nie zatrudnić, tylko czasowo poprosić o pomoc, to chyba również w ich interesie jest pomoc własnym dzieciom i wnukom. Jeśli nie rodzice to z pewnością są inne rozwiązania. Setki rodzin są w podobnej sytuacji i jakoś sobie radzą, a kobieta nie raz wraca do pracy już w pół roku po porodzie. Żyjemy w takim a nie innym kraju, w takich a nie innych warunkach. Naprawdę szanuję (i zazdroszczę) decyzję "zostania przy dzieciach", ale nie każdy może sobie na to pozwolić, szczególnie jeśli marzy o wybudowaniu domu. Tym bardziej że potrzeba zamieszkania na swoim jest nie tylko podyktowania "chceniem" ale również higieną psychiczną młodej dość jak widać pary. Mieszkałam kiedyś w jednym pokoju we czwórkę i wiem że to jest DRAMAT, który niestety może zaważyć na losie tego małżeństwa i tych dzieci. Zaznaczam też, żeby nie było że jestem jakaś nietolerancyjna - bardzo chciałabym niepracować, tylko prowadzić dom, ale mnie na to nie stać więc zapitalam po 10 godzin dziennie - przecież chciałam mieć dom. I na koniec - mój post nie ma na celu powiedzenie jak rozwiązać wszystkie problemy tylko zmobilizowanie do myślenia i działania, bo każdy problem da się rozwiązać.
  15. Nie martw sie ja też. NS ,no bo Ty to niedobry jestes nawet banki Cie nie-lubią no! jest pewne rozwiązanie - można przestać spłacać kredyt! zanim się kapną i wygrają proces, wyślą komornika - uch to akurat 5 lat się zejdzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...