Witam serdecznie i proszę o pomoc. Pacjent to ponad 100 letni piętrowy dom budowany z cegły. Na parterze znajdują się pomieszczenia: - kuchnia 1 - kuchenka gazowa, okap - kuchnia 2 - kuchenka gazowa, okap - Kotłownia - kocioł z otwartą komorą spalania - łazienka - gazowy piecyk do CWU - WC Na tym poziomie znajduje się wentylacja grawitacyjna i w miarę to działa. Poziom +1 - 4 pokoje mieszkalne o kubaturze odpowiednio 55m3, 45m3, 40m3, 63m3 - korytarz Problemem jest piętro. Brak tam jakiejkolwiek wentylacji. Planuję wykonań przewierty fi125 do każdego pokoju. Na nie użytkowym poddaszu rozprowadzić rury peflex 75. Zastosować skrzynki rozprężne 2x75/125 do pomieszczeń zamieszkiwanych przez 2 osoby oraz 3x75/125 do pomieszczeń zamieszkiwanych przez 3 osoby. Łącznie 2 sztuki 2x75/125 i 2 sztuki 3x75/125. Następnie te 10 kanałów podłączyć do rozdzielacza kanałowego 10x75/160. Kolejnym krokiem będzie założenie redukcji 160/125 i wpięcie wentylatora kanałowego - tu przymierzam się do REDFLOW SILENT100 248/284m3h EBERG - i wyprowadzenie zużytego powietrza do wyrzutni. Kanały byłyby zaizolowane styropianem na stropie - kolejny etap remontu. Cały układ by pracował jako wywiewny. Dom Zamieszkuje 9 osób - w tym dwójka dzieci. Powietrze by było wprowadzane poprzez nawiewniki okienne. Jakieś sugestie co zrobić inaczej? Rady? Wiadomo najlepiej by było zainstalować rekuperacje i z głowy - ale jak wspomniałem są urządzenia pracujące na gaz ziemny, do tego dom wymaga termomodernizacji elewacji, stropu, fundamentów, drenowania czy wymiany poszycia dachu - więc chodzi o koszty. W przyszłości rekuperację rozważam natomiast teraz są inne priorytety. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za rady