
arthi
Użytkownicy-
Liczba zawartości
36 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez arthi
-
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@coondelboory Dziękuję za wszystkie uwagi, póki co jestem bardzo zaskoczony efektami, ma jeszcze tylko nadzieję, że czas palenia mimo trochę mniejszej ilości węgla, będzie równie długi jak dotychczas. Jutro spróbuję rozwiązać temat nieszczelnych drzwiczek. Muszę zdjąć ułamany zawias z bolca, siedzi dość ciasno, z tym będzie problem. Już się za to zabierałem i za każdy razem porażka. Do dziennika 7 godzina od rozpalenia, piec wyszedł z trybu nadzoru, dmuchawa pracuje na minimalnych obrotach, temp zadana 45, temp na kotle 45, z komina nic nie leci. Na razie jestem zaskoczony efektem. Do dziennika 8 godzina od rozpalenia dmuchawa pracuje na minimalnych obrotach, temperatura zadana 45, temperatura pracy 45, na wyjściu 60. Z komina jak dotychczas nawet grama dymu. EDIT. Ze zwiększaniem przekroju dyszy powietrza wtórnego na razie się wstrzymam, przynajmniej do czasu uszczelnienia drzwiczek, potem będę kombinował, ale z pewnością będę coś próbował zmieniać. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@yareka jest możliwość blokowania w popielniku, dziękuję za radę z pewnością sprawdzę! Ten UKN to teoretycznie też taki miałowo-węglowy, stąd te kanały. Teraz już wiem, że tak naprawdę to producentowi wyszło takie niewiadomi co. Palę oczywiście orzechem. EDIT: 5 godzina. Z komina w dalszym praktycznie nic się nie unosi, temperatura zadana 45, temperatura na piecu 45, na wyjściu prawie 60. Z obawy przed wybuchem gazów po zatrzymaniu się dmuchawy zmieniłem dotychczasowe ustawienia przedmuchów na 3m 5s, tak by na czas wypalone zostały zgromadzone gazy. Dotychczas przy starej metodzie palenia nie zdarzały mi się wybuchy, tylko podczas gwałtownego otwierania drzwiczek, nawet nie wiedziałem, że coś takiego może wystąpić w czasie pracy i przedmuchy miałem co 20m na 5s. Odkąd się dowiedziałem, wolę dmuchać na zimne. EDIT: Szósta godzina. Dobrze, że ustawiłem częstsze przedmuchy. Na kotle 45, zadana 45, prawie 60 woda na wyjściu. Dmuchawa pracuje w trybie nadzoru, więc w ciągu tej godziny temperatura musiała skoczyć na 46. Zacznie normalnie pracować, gdy temperatura spadnie do 44. Z komina ponownie nie unosi się najmniejszy dym, nie wiem jak w czasie przedmuchu. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@yareka Jednego czego się nauczyłem na forum ogrzewanie i z tego wątku, że dmuchawa musi działać cały czas, nie ma nic gorszego niż zamknięcie dopływu powietrza, więc powietrze pod ruszt u mnie tłoczone jest cały czas, a tym samym kanałem dostaje się powietrze wtórne. Kiedyś cieszyłem się jak dziecko gdy dmuchawa prawie się nie włączała i z komina nie ma dymu, problem w tym, że to co nie wyleciało zostawało w piecu na wymienniku, w komorze zasypowej, oblepiało komin. Powietrze musi być inaczej nie ma spalania, wszystko jest napisane w tym wątku. Na razie jest pełen sukces, tj. z komina leci para, praktycznie nic nie widać, ale to w trzy godziny od rozpalenia, poza tym pali się już chyba cały zasyp,chyba za szybko. Jak napisałem, w poniedziałek zajmę się drzwiczkami i zobaczymy co wtedy. Raczej zostawię ten kanał, bo chyba się sprawdził, tj. dmuchawa dmucha, a z komina nic nie leci. Normalnie przed przeróbką nawet na minimalnych obrotach leciał brązowy, może nawet czasami żółto brązowy dość gęsty dym. EDIT: Cztery godziny od rozpalenia na dworze -12, w domu 21,5 dmuchawa się kręci. Jeśli dobrze pamiętam to minimalne 12%, praca ciągła, zwana histerezą 2 stopnie. Zadane 45, na kotle 44, w obiegu 57. Na zewnątrz wygląda jakbym w ogóle w piecu nie palił, co chyba też nie jest zbyt dobre. Pisałem wcześniej, przed przeróbką, a nawet jeszcze w dwie godziny od rozpalenia przy takich obrotach to leciał dym z komina. Sam już nie wiem czy się cieszyć, czy znowu martwić, już wolałem jak było widać parę. Nie wiem czy to ma znaczenie. Na strychu, powyżej poddasza komin nie jest ocieplony, goła cegła. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Wczoraj niestety było już ciemno i trudno było ocenić dym i inne. W każdym razie w nocy zgasło, ogólnie do tej pory trzymałem stałą temperaturę w domu, więc od rana mocno grzeję, bo budząc się o szóstej miałem w domu 20 stopni. O pierwszej był jeszcze ogień i 21,5 w domu. Chyba wiem, gdzie jest przynajmniej jeden problem, nieszczelne środkowe drzwiczki! Jakiś czas temu uszkodził się jeden zawias, ale ponieważ nie stanowiło to do tej pory problemu paliłem dalej. Teraz zauważyłem, że w dwie godziny od rozpalenia, gdy prawdopodobnie pali się już cały zasyp, środkowe drzwiczki są ciepłe, otwierając górne dym uchodzi również tymi dolnymi. Do tej pory zdarzało się tylko w momencie gdy piec piec był już mocno przytkany. Pewnie tą nieszczelnością zaciąga również powietrze. @1 -czy dobrze rozumiem,, że zaślepienie nad wymiennikiem ma jakieś szczeliny, którymi śmiga powietrze wtórne? Jeśli tak, to jak duże? Tak dokładnie jest to kanał wewnątrz komory z wlotem poniżej rusztu, ujście kanału to na oko mniej więcej 4-5cm na 3-4mm. Pod ruszt dostarcza powietrze dmuchawa. @2 - ile paliwa zasypałeś? Według producenta komora ma 48dm3, sprawdzałem kiedyś prostą wagą i wchodzi około 30kg gdy nie dosypuję pod samą górę. @3 - Jak rozpalałeś to rozległe złoże? Za pierwszym razem rozpałką do grila, teraz za drugim razem trochę gazet i na to pocięte drewno @4 - czy zaglądałeś przy rozpalaniu do komory? Jeśli tak, to jakie są płomienie? Teraz zajrzałem i wygląda to w ten sposób, że pali się po bokach, środek jest przydławiony popiołem z drewna, gazet. Płomienie dość wysokie z tyłu i pewnie z przodu gdy zamykam drzwiczki, generalnie w rogach paleniska @5 - czy te dymy widziałeś bezpośrednio po rozpaleniu, czy po dłuższym czasie? W mniej więcej dwie godziny od rozpalenia z komina leci, szary, żeby nie powiedzieć biały bardzo delikatny dym. @6 - czy złoże pali się nadal, czy może zgasło (ew. zgasiłeś je), jeśli się pali, to czy nadal dymi? Rozpaliłem około 6 i jest dym jak napisałem wyżej, bardzo delikatny. @7 - czy cegły na ruszcie dochodzą do tylnej ściany komory, czy jest wolna przestrzeń? Cegły na ruszcie postawiłem w taki sposób, by węgiel nie dostawał się za wymiennik, raczej nie dotykają bezpośrednio tylnej ściany komory. @8 - jak pracuje dmuchawa? Minimalne obroty zmienione w ustawieniach serwisowych. Pracuje cały czas nieprzerwanie. W tej chwili zadane 45, utrzymuje 44 na kotle, woda na wyjściu 56. Na dworze -16 Po tym co zaobserwowałem, wszystko wskazuje na to, że gdzieś tutaj jest problem, bo tak jak pisałem cześc złoża jest zakryta popiołem z drewna i gazet, poza tym te wcześniej wymienione drzwiczki. Przy zamkniętych z popielnika i otwarciu górnych, część dymu wydostaje się środkowymi. Gdy chciałem podnieść przed chwilą temperaturę, dmuchawa zwiększyła obroty i dym poleciał tymi drzwiczkami do kotłowni. Tak jak pisałem wyżej, do tek pory zdarzało się to gdy na wymienniku było za dużo sadzy, słaby ciąg, ale czyściłem cały piec dwa dni temu, więc to nie to. Przy rozpalaniu nie było tego problemu, wszystko wskazuje na to, że teraz dymowi łatwiej ujść przez nieszczelność niż pchać się do góry, za słaby ciąg komina? Nie wiem. EDIT: Trzy godziny od rozpalenia z komina leci... praktycznie nic nie leci, para to chyba to, mniej niż z komina sąsiada, który ma gazowe, o innym sąsiedzie, który pali w kopciuchu nie wspomnę, lokomotywa! Dmuchawa oczywiście cały czas dmucha, w tej chwili dwa stopnie poniżej zadanej czyli 43 na kotle. Pozostaje sprawa nieszczelnych drzwiczek i co się stanie gdy je uszczelnię. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Przeczytałem jeszcze kilka wypowiedzi i postanowiłem jednak spróbować tego spalania górnego. Tak jak pisałem wcześniej UKN 22KW. Umieściłem szamot między wymiennik i wylot do komina, uszczelniłem zaprawą. Na ruszt pod wymiennik postawiłem cegły bez uszczelniania, w sumie po to by nie dostawał się tam węgiel to chyba wystarczy? Zapaliłem od góry... czekamy. Powietrze wtórne dostaje się już istniejącym kanałem., główne pod rusztem wszystko sterowane dmuchawą ze sterownikiem komfort. Edit: Rozpaliło się, z komina leci niestety czarny, siwy dym czyli właściwie bez zmian. Zastanawiam się czy jest to związane ze zbyt małą ilością powietrza głównego czy wtórnego? Dmuchawa jest ustawiona w taki sposób by kręciła się na minimalnych obrotach cały czas i utrzymywała mniej więcej zadaną temperaturę nie przekraczając jej. Nie chce na razie rezygnować z dmuchawy, więc nie mogę wykonać dodatkowych otworów powietrza wtórnego w drzwiach, czy KPW. Póki co muszę wykorzystać istniejący kanał, nie wiem tylko czy jest nie za mały. TMK udało się, więc można... -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@coondelboory Wydaje mi się, że ten pierwszy piec nie ma prawa działać, przynajmniej nie jako dolniak, jako śmieciuch owszem. Na pewno dym nie zostałby odprowadzony tą przegrodą i z pewnością zająłby się cały wkład, no chyba że o czymś nie wiem. Drugi rysunek ok, tyko czemu przesłaniasz ruszt w tym miejscu? Zrobiłbym to dokładnie po drugiej stronie. Sam już nie wiem. Gdzieś w tym temacie widziałem koncepcje dolniaka i mniej więcej sprowadzało się do tego co napisałem wcześniej, z tą różnicą, że komora z paliwem była całkowicie odizolowana od komina, co w przypadku UKN jest trudne do wykonania. Zastanawiam się czy ta przegroda kierująca do komina rzeczywiście jest taka istotna i czy ma wpływ na działanie pieca.. Chyba to po prostu zrobię według mojego pomysłu i najwyżej stracę parę złotych. W każdym razie dziękuję za poświęcony czas. Z chęcią wysłucham jeszcze innych opinii! -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@coondelboory Kartonem czy blachą nie wykonam spadu, ale może rzeczywiście testowo mógłbym ograniczyć wielkość rusztu w ten sposób, miałbym jakiś ogląd jak się to sprawdza. Mówisz położyć karton i zasypać warstwą popiołu, to wystarczy? -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
@coondelboory Co do działania jest dokładnie jak napisałeś, przez kilka chwil od rozpalenia i zasypania komory wygląda to jak na rysunku potem to już science fiction. Wiem, że żeby zrobić z niego prawdziwego dolniaka, to należałoby oddzielić komorę z paliwem od komina, zainstalować ruchomy ruszt, doprowadzić powietrze wtórne i jeszcze kilka inny rzeczy, ale w tym momencie potrzebuję cokolwiek by poprawić jego sprawność. Jak słusznie zauważyłeś ruszt jest dość rozległy stąd właśnie wziął się mój pomysł by częściowo go zakryć i wypoziomować w taki sposób, by paliwo kierowało się w stronę przegrody, gdzie ruszt byłby odkryty, tam już powietrze znajdzie drogę właśnie tą przegrodą. Najważniejsze by ograniczyć możliwość zajęcia żarem pozostałego paliwa tak jak ma to miejsce teraz. "Co do oddzielenia paliwa to właściwie zastanawiałem się nad wykonaniem metalowej płyty, którą po rozpaleniu przykrywałbym węgiel, ale to była by kolejna modyfikacja, bo bez przykrycia przynajmniej części rusztu jako pojedyncza zmiana chyba by się nie sprawdziła. Poza tym pozostaje problem z jej umieszczeniem, bo jak pisałem wyżej komora nie jest idealnie płaska, po bokach są kanały. Żeby nie komplikować, to na razie nie biorę tego pod uwagę." Gdybym się podjął modyfikacji z szamotem, to rozważałem jeszcze by doprowadzić powietrze wtórne do komory z paliwem. Chciałem to rozwiązać poprzez nawiercenie niewielkiego otworu w połowie długości kanału, który obecnie doprowadza powietrze pierwotne pod ruszt, do popielnika. Oczywiście to wszystko teoria i potrzebuję kogoś doświadczonego, by mnie naprostował czy cokolwiek z tego ma sens. -
Ekonomiczne spalanie węgla kamiennego
arthi odpowiedział Last Rico → na topic → Kotły na paliwa stałe
Z uwagą przeczytałem niemal cały wątek. Posiadam piec UKN 22kW Staporkow gorno-dolny, Pracuje w zakresie 36- 44 w zależności od temperatur na dworze, dzisiaj jest 39, woda na wyjściu ma temperaturę mniej więcej 50 stopni. W domu 21-22. Palone wyłącznie orzechem. Jest to piec ze spalaniem teoretycznie dolnym, ale tak naprawdę niemożliwe jest do uzyskania, krótko po rozpaleniu pali, a raczej kopci cały wsad. Stałopalność przy paleniu 24h mam na poziomie 12-15 godzin, przy czym teoretycznie pełen wsad to jakieś 30kg czyli moim zdaniem dużo za dużo. Niektórym z forum starczyłoby na miesiąc. Tak na szybko policzyłem mniej więcej 160 aluminiowych żeberek., pracuje w układzie zamkniętym. Ponieważ piec jest za duży postanowiłem coś z tym zrobić. Najpierw myślałem o zainstalowaniu zaworu czterodogowego, ale jeśli dobrze wszystko zrozumiałem zasadę efektywnego spalania węgla to nic to nie zmieni. Podwyższę temperaturę na kotle, ale z czystością nie ma to nic wspólnego, sadza, smoła będzie co najwyżej oblepiać gęściej komin (co jest jeszcze gorsze) zamiast wymiennika lub wylatywać na zewnątrz zdobiąc okolicę. Po trafieniu tutaj w pierwszej kolejności zastanawiałem się nad przerobieniem kotła na górnego spalania zwłaszcza, że już były takie modyfikacje. Niestety jest z tym trochę zachodu, wiercenie, miarkownik, poza tym tracę całą zaletę (dla innych wadę) rusztu wodnego i tym samym zmniejszam moim zdaniem sprawność. Generalnie wydaje mi się, że w przypadku konstrukcji tego konkretnego pieca, paląc od góry chyba więcej stracę niż zyskam. Szukając dalej, przeglądając niemal cały wątek i forum trafiłem na ciekawą wypowiedź jak powinien wyglądać dobry piec dolnego spalania. Jest tam informacja, że ruszt takiego kotła powinien być nachylony w kierunku komory spalania i pomyślałem, że może warto usprawnić w ten sposób UKN. Teoretycznie dzięki takiej modyfikacji węgiel palił się będzie tylko w części, zmniejszę jednocześnie komorę i teoretycznie usprawnię spalanie. Na forum są tylko przeróbki tego pieca na górnego spalania, a chciałbym spróbować najpierw w ten sposób. Niestety nie mam doświadczania z szamotem, więc pytanie do was. Czy cegłą szamotową można tak wyciąć, by uzyskać spad jak w załączniku? Interesuje mnie też czym uszczelnić połączenia ile musi schnąć i czy łatwo usunąć, gdyby efekt był niezadowalający. Dodam, że w komorze są dwa kanały, które też trzeba objąć cegłą, tak by powietrze trafiało tylko w miejsce okolicy przegrody. Jeśli dobrze zrozumiałem przesłanie LastRico to również taki piec potrafi spalać czysto, wystarczy by nie gazował zimnego wkładu, co chciałbym uzyskać poprzez zakrycie częściowo rusztu wodnego i kierując węgiel w stronę przegrody. Czy taką modyfikacją mam szansę na zmniejszenie kopcenia i czy w ogóle zadziała, czy cegły nie rozlecą się pod wpływem temperatury? Czy umieszczenie takiej cegły szamotowej pozwoli również na zwiększenie temperatury na kotle? W tym momencie wymiennik jest oblepiony warstwą smoły nie do usunięcia. Myślę, że gdybym usunął całkowicie stałopalność byłaby jeszcze wyższa, a już na pewno zaoszczędziłbym na opale. Od jakiegoś czasu stosuję sadopal, mimo to praktycznie co tydzień muszę czyścić cały piec. Dzięki temu preparatowi jest to dużo prostsze, ale różnicę gdy jest świeżo wyczyszczony czuć od razu, na krótko niestety. -
Lozysko w wentylatorze vitopend 100?
arthi odpowiedział arthi → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Tak do serwisu. Za sam przyjazd biora 50zl, a takie lozysko mozna kupic za grosze! -
No wiec od pewnego czasu wentylator za kazdym razem gdy zaczyna dzialac wydaje z siebie przerazliwy ryk! Podejrzewam lozysk i w tym miejscu mam do szanownych forumowiczow pytanie. Czy w ogole taki element jak lozysko w wentylatorach tych piecow mozna wymienic, czy ktos juz to robil. Ile kosztuje nowy wentylator?