slawek73

Super, wielkie dzięki za podpowiedź, z tego co widzę jest to najrozsądniejsza droga. Tak też moja żona wychowana na w pewien sposób wsi, z zamiłowania osoba lubiąca ogrodnictwo sugerowała. Ja jako nieopierzony mieszczuch chciałem wybrać sposób wstępnie przedstawiony. Teraz jestem na etapie szukania kogoś lokalnego z traktorem, problem w tym że jak kiedyś prawie każdy wokół miał gospodarstwo, a co któryś traktor to teraz ze świeczką takiego szukać. Niestety jest to dzielnica Jaworzna w odległości kilku km do centrum, kiedyś bardziej "wioskowa", a obecnie już powoli ślad po tym zanika, może wróci w obecnych trochę cięższych czasach. Jak znajdę i zrobię pierwsze kroki i porządki to nie omieszkam zdać relacji. Natomiast gdyby ktoś miał jeszcze jakieś ciekawe uwagi to jak najbardziej będę za nie wdzięczny.

Witam, szanowne grono, zapytanie i prośbę o poradę mam nie nowe. Wątek w miarę przejrzałem ale jak to prawie każdy zółtodziób muszę poprosić o kilka opinii i ewentualne teoretyczne wsparcie. Będąc całkowicie uczciwym wybraliśmy z żoną jakąś drogę ale nie wiem czy jest on słuszna i dlatego chciałbym usłyszeć wasze opinie na ten temat, ale do rzeczy. Zacznę od terenu mieszkamy w Jaworznie w terenach od strony Olkusza, czyli gleba to w dużej mierze piasek z jakąś cienką warstwą ziemi na nim , ogólnie ciężko tu sadzić jakąś bardziej wymagającą roslinność. Natomiast z racji tego iż chcieliśmy trochę zniwelować różnice spadku terenu i wykorzystać swój piasek do budowy(m.in koszty)na działce 27 arów, postanowiliśmy w dalszym etapie zebrać trochę ziemi z okolic od ludzi chcących się jej pozbyć. I tak nawieźliśmy ponad 700 kubików różnej ziemi, w większości lepszej od tego co mieliśmy ze sporą zawartością gliny. Na tej ziemi wyrastają nam cuda nie widy i teraz tak plan mamy taki żeby na froncie zrobić fajny trawnik z jakąś tam małą wysepką z fajnymi krzewami. Natomiast z tyłu tak pół na pół, z jednej strony chcielibyśmy posadzić drzewa owocowe, z drugiej krzewy, pomiędzy trawę, do tego jakąś szklarenkę i być może ziemiankę. Tak wiem, kupę roboty, no ale jakieś plany trzeba mieć i coś robić. Na chwilę obecną wygląda tak jak wcześniej wspomniałem rośnie nam dużo chwastów i rozmaita roślinność. Plan jest taki żeby to wyplewić, jeśli można to całkowicie ziemię zniwelować/ wyrównać i oczyścić . Nawieźć wstępnie jakieś 50 ton humusu no i w miejscach które tego wymagają posypać jego cienką warstwę no górę (ok 5 cm).Szczerze cały czas mieliśmy burzę mózgów jak się należycie do tego zabrać i co byłoby najłatwiejsze, w miarę szybkie ekonomiczne. Wychodzi na to że najlepiej w pierwszej fazie spryskać to jakimś herbicydem lub temu podobnym środkiem typu Roundup, następnie skombinować traktor z kultywatorem(gdzie tu znaleźć), żeby tą ziemię wyrównał i wybrał z niej różne kamienie i śmieci( choć już spora część była wcześniej ręcznie oczyszczana). Następnie nie wiem co dalej, czy praca jakąś glebogryzarką i wertykulatorem, no i w ostatniej fazie tu się zastanawiam czy w miejscu gdzie chcemy mieć ładniejszy trawnik(front),położyć jakąś siatkę na krety i przykryć ją warstwą humusu ,czy po prostu położyć humus od razu i finalnie posiać trawę ( kretów jak na razie nie widać ale ...)? Pytaniem istotnym jest jak się pozbyć na dobre tej całej zieleniny która jest tu obecnie, rozumiem że raczej nie ma na to szans bo część i tak będzie odrastać. Pewnie można byłoby użyć mocnego środka no ale też zatruje glebę na dobre, plewienie ręczne takiego obszaru jak nam moje 50 lat i pracę też nie wchodzi zbytnio w rachubę, próbowaliśmy w zeszłym roku ale jak widać z małymi efektami. Wymiana gleby lub jakiejś jej górnej warstwy też nie wchodzi w rachubę bo koszty by nas pewnie zjadły. W załączeniu dołączam zdjęcia ziemi jak wyglądała jakieś ok 2 miesiące temu i jak wygląda obecnie, dodam jeszcze że powierzchni do pracy jest ok 20-22 ary. Jestem ciekaw waszej opinii, porad i oczywiście z góry dziękuję za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam.

Hej , ja też miałem problem ze wstępnymi ustawieniami ale zadzwoniłem do nich i wszystko krok po kroku pomogli mi ustawić. Mam nadzieję że nie zrobiłeś tego samego błędu co ja i nie oparłeś się jedynie na instrukcji która jest załączoną z urządzeniem. Oni dodatkowo powinni wysłać szczegółową instrukcję na maila. Jeśli ją masz to później ustawienie urządzenia wydaje się banalne. Co do ustawienia ilości dni to ja u siebie zgodnie z instrukcją dałem na co tydzień, wychodziło to jakoś w każdą niedzielę ok 3 nad ranem. Ale urządzenie i tak automatycznie wszystko dostosuje, mi teraz wychodzi regeneracja co ok 10 dni.

A widzisz, wiesz ja bazuję swoją wiedzę na tym co wyczytam, z tym żeby nie było zwykle posiłkuję się kilkoma źródłami. Reasumując dobrze wiedzieć . Też w wypadku kolegi szukałbym chyba 25-30l. Ten sklep z All z którego ja kupowałem też ma 30-ki na podobnych komponentach

Pewnie i up-flow jest jakimś rozwinięciem technologicznym, może i to złoże będzie ciut lepiej oczyszczone, nie wiem, ale z drugiej strony jak kiedyś czytałem to ile na tym zaoszczędzisz kilka zł na miesiąc. Już nie wspominając o tym że co by nie powiedzieć to down-flow z tego co mówią jest jednak mniej zawodny. Bynajmniej ja tak na to patrzyłem.

Nie wiem jak pierwsze 3 ale poz nr 4 mogę szczerze polecić. Dla mnie jest praktycznie idealnie wypośrodkowana pomiędzy jakością a ceną. Oczywiście fachowcem nie jestem więc nie mam skali porównawczej, pierwsze 3 być może wyglądają bardziej estetycznie (nie wiem bo ten zestaw z all jest całkiem fajny), może mają jakieś lepsze komponenty, może Clak jest Lepszy od Autorola ale złoże jest to samo. Jak dla mnie firma działa już trochę lat, ludzie bardzo spoko, nawet w weekend mi pomagali kiedy miałem pytania a komponenty są takie jak przedstawiono w ofercie, pojemnik na całość jest włoski o czym nie piszą. Jedynie brak węży zbrojonych 1" , poza tym jak wspomniałem jak najbardziej polecam bo za te komponenty i jakość to chyba jedna z najbardziej atrakcyjnych ofert na rynku, tak to widzę po niecałych 2 tyg użytkowania. Co do wielkości my zużywamy pomiędzy 5-6 m3 /mieś i zdecydowaliśmy się na 20-kę, w wypadku zużycia raz tyle to jak najbardziej brałbym 25, a może nawet 30, tu specjaliści muszą się opowiedzieć. Co najfajniejsze obawiałem się że to 20 l może być ciut za duże i mieć problem ze zbyt rzadkim czyszczeniem złoża, szczególnie kiedy zobaczyłem że następne czyszczenie wychodzi za 4.1 m3. Ale z tego co widzę głowica sobie automatycznie dostosuje moment czyszczenia, bazując pewnie na twardości wody i innych parametrach, u mnie właśnie dziś po 11 dniach było czyszczenie.

Sorki że tak post pod postem minął praktycznie tydzień od pierwszego pomiaru twardości więc dziś zrobiłem następny. No i wyniki są pozytywne, praktycznie w każdym kranie po maszynie, zarówno w tym do próbkowania, jak i kuchni, łazienkach, pralni, etc wychodzi tak samo ok 2 krople , dokładniej to moim zdaniem ok 1.5 do otrzymania koloru zielonego, tak w przybliżeniu 25--35 mg/lCaCo3. Taki wynik wydaje mi się jest ok, czyli prawdopodobnie diagnoza kolegi @qbek17 jest jak najbardziej prawidłowa. Najprawdopodobniej podczas poprzedniego pomiaru woda lub jej pozostałości w rurach była jeszcze pomieszana, dzięki raz jeszcze za pomoc i poradę.

Ciężko powiedzieć bo spuszczałem w kuchni wodę zimną, zbiornik ciepłej ma 200l, pewnie już to zleciało. Jeśli nie to sprawdzę raz jeszcze pod koniec tego tygodnia, ale dziwne to trochę. Na weekend sprawdzę twardość w kilku punktach w domu i zobaczymy jak to wyjdzie. W każdym bądź razie jeśli dalej twardość będzie różna na kraniku za stacją i innych punktach w domu to co mam o tym myśleć ?

Witajcie, u mnie już stacja śmiga i w sumie jestem wstępnie zadowolony zarówno z urządzenia, jak i z montażu. Miałem jakieś fotki zarzucić ale tu pewnie każdy już znudzony tym tematem więc stwierdziłem że nie będę się wygłupiał. Natomiast dla kogoś kto taką stację uzdatniająca/zmiękczacz chciałby zainstalować a nie ma jakoś specjalnie przygotowanej instalacji to jeśli tego nie robi sam sugeruję przygotować się na dodatkowy wydatek rzędu ok 1.2-1.5 tyś. Oczywiście można samemu, myślałem o tym bo szwagier ma zgrzewarkę do rur p.p ale z racji tego że nigdy tego nie robiłem stwierdziłem że nie będę się wygłupiał. Ale mniejsza o to, mam pytanie odnośnie twardości wody, mianowicie bazując na tym testerze kropelkowym supreme fillters wychodzi mi że woda przed wejściem do stacji ma twardość rzędu 340 mg/l CaCo3 co daje 18 kropli. Na kraniku zaraz po wyjściu ze stacji praktycznie twardość jest na poziomie 1 kropli, czyli ok 20 mg/lCaCo3. Ale już w samym kranie w kuchni wychodzi mi 8 kropli czyli ok 145 mg/l CaCo3 , stacja działa dopiero 3 dzień, no i pytaniem jest czy ten wynik z kuchni się poprawi ? Rozumiem że jest to wynikiem tego że jak mieszkamy w tym domu od nowości przez kilka miesięcy to przez ten czas zdążył się już tam osadzić kamień, pytaniem jest czy zostanie on jeszcze zredukowany czy ta twardość się utrzyma na obecnym poziomie ?

Dziękuje jeszcze raz za pomoc, musze przyznać że wskazówki były cenne i mnie jakoś pokierowały. Zestaw zamówiony, teraz tylko zamontować i cieszyć się mieką wodą . Mam nadzieję że kiedyś będę mógł się odwdzięczyć. Pozdrawiam

Hej, dzięki wielkie, jak wspomniałem skupię się na tym urządzeniu z logix 20 i Lewatitem od Hydrolife czyt Allegro. Mam nadzieję że będzie to dobry zakup. Finalnie myślałem jeszcze nad Trinity, ew Global Water z Czeladzi( tu akurat kogoś od nich znam i są obok mnie), ale w pierwszym wypadku podobnie jak z Viessmannem nie wiadomo co tam w środku siedzi, natomiast w drugim gdybym chciał coś na porządnych "bebechach" to jednak trzeba zapłacić więcej. No i co by nie powiedzieć wszystko przemawia za ofertą od Hydrolife . P.S Tak z ciekawości jak zerkacie na ten zestaw to jako laikowi być może podpowiecie co by mi się tam przydało ? https://hydrolife.pl/pl/p/ZMIEKCZACZ-WODY-WATERLIFE-HYDRO-TECHNIC-LOGIX-20L%2C-MONOSFERYK-LEWATIT%2C-AUTORTOL-LOGIX-255760%2C-ZAWOR-BY-PASS%2C-ZAWOR-MIXING%2C-GRATISY-PENTERUSA/869 Z tego co sobie ustaliłem to zrobię sobie dodatkowy bypass, plus dodam reduktor ciśnienia bo nie mam, ale czy potrzebuję tam coś jeszcze w sensie jakieś filtry ,etc ? Dodam że u mnie urządzenie ma już jakiś czas temu ustaloną lokalizację koło głównego zaworu wody w kotłowni, gniazdka prądu też mam obok, podobnie jak zlew z odpływem .

Niezły absurd, dzwoniłem jeszcze do Viessmanna, do centrali działu technicznego i panowie nie potrafili mi powiedzieć jaka jest głowica i złoże w urządzeniu Viessmann Aquastilla 25. Pan podał tylko oznaczenie głowicy coś w stylu fd5bhlcd- wydaje mi się że jest to RX, na koniec dał jeszcze nr tel to oddz w Katowicach w którym oczywiście nikt nie odbierał tel ....brawo Viessmann za profesjonalizm.

Spoczko, dzięki wielkie za podpowiedź i informację, jednak pierwszy wybór na czuja jest często najlepszy, ale wiadomo człowiek zaczyna kombinować. Mnie znajomy tym BWT/ Trinity zaciekawił mówiąc że to jest to samo co Viessmann( te same bebechy, etc), tylko tańsza opcja, no i tym że punktów serwisowych mają sporo. Ale nie ukrywam w obu wypadkach zaciekawił mnie fakt nie podawania marki głowicy i złoża. Reasumując rozumiem że jednostka 20l w przypadku mojego dosyć przeciętnego zużycia wody też powinna dać spokojnie radę?

Heh, i bądź tu człowieku mądry, wychodzi na to że 20 l może być tak samo dobrą opcją jak 15l . A tak z ciekawości jeśli mielibyście wybierać spośród 3 poniższych jednostek to którą byście rekomendowali : https://sklep.auroks.pl/pl/p/TRINNITY-BOX-ZMIEKCZACZ-DO-WODY-STACJA-UZDATNIANIA-15L-DO-4-OSOB-/31911?utm_source=ceneo&utm_medium=referral https://www.technika-grzewcza-sklep.pl/sklep/produkt/viessmann-aquastilla-25-stacja-uzdatniania-wody-do-domow-jednorodzinnych-i-mieszkan-kod-7691892.html#/ https://allegro.pl/oferta/zmiekczacz-wody-hydro-technic-logix20-monosferyk-9389283934 Ten Viessmann to znowuż jest zagwozdka bo mam do wyboru 12.5 l lub 25 i tu nie wiem czy warto którymkolwiek się zainteresować . Natomiast Trinity ma znajomy znajomego i bardzo poleca, to w sumie jest marka BWT ma ktoś może jakąś szerszą wiedzę o nich ? P.S W odniesieniu do postu powyżej to chyba napisaliśmy w podobnym czasie , ale z tego co rozumiem to jest rekomendacja żeby jednak mniejsze urządzenie odrzucić. Posta nie zmieniam bo jestem ciekaw opinii n.t tych powyższych jednostek. Natomiast w moim wypadku zużycie wody jest na poziomie 5-6 m3 na miesiąc i myślę że raczej się to nie zmieni. Nawet w okresie letnim z racji tego iż dodatkowo "własnymi ręcami" zrobiłem instalację deszczówki i posiadam zbiornik 12m3 to spokojnie ogarnie działkę/ogród 2.5 tyś m2.

Dzięki z góry za odpowiedź i informację zastanawiam się też nad Waszym urządzeniem bo jeszcze nie podjąłem ostatecznej decyzji ale.... Przeprowadziłem w międzyczasie kilka ciekawych konwersacji i zastanawiam się powoli czy na nasze potrzeby nie wystarczy jednostka ok 15l . Bierze się to stąd że rozumiem w wypadku małego zużycia wody w większej jednostce regeneracja będzie następowała rzadziej a co za tym idzie złoże nie będzie czyszczone tak często solanką jak w wypadku mniejszego urządzenia. Tu właśnie chciałem zasięgnąć informacji i upewnienia się iż mój to rozumowania jest prawidłowy ? No i jeszcze na sam koniec doszło do mojej listy jeszcze jedno urządzenie, mianowicie Trinity, myślę o jednostce właśnie 15l lub ewentualnie 20l ktoś może coś o tych urządzeniach powiedzieć, czy warto się nimi zainteresować ?