Z ta kozą to prawda. Mnie właśnie w poniedziałek wymurowano kominek, prosty jak piosenka wojskowa, bez żadnych półek, taki obraz w ścianie. Kosztował jak to tej pory 2 400 - kominek + rury (i szyber, he, he) + 2400 fachowcy. Teraz zrobię na nim sama strukturę i będzie gotowy. Czyli ok. 5000. A koza "czeska" nowoczesna kosztuje ok. 6 000. Nie ma kurzenia i trwa zabawa parę godzin. Tyle tylko, że kominek jest mniej zobowiązujący, jak sie samemu go zaaranżuje.