eskalon

Cześć, Czy mógłbym się podpytać o preparat do okresowego czyszczenia zmiękczaczy, regeneracji złoża? Widzę różne środki, jedne na wodorotlenku inne na kwasie fosforowym czy chlorkach. Co możecie polecić? Czy coś może występuje z atestem tak aby uspokoić swój niepokój . Dzięki EDIT: odpowiem sobie sam, kupiłem do złoża RESIN CLEAN - skład kwas fosforowy (m.in. używany w wielu środkach czystości), chlorek benzalkoniowy (antyseptyk). Oczywiście warto wyczyścić zbiornik solanki, obstawiam detergent w małej ilości wraz ze zmyciem na mokro.

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie. Zaczynam myśleć o wysadzeniu ewentualnie o zmianie miejsca zamieszkania bo tak to jest jak się nie myśli o różnych sprawach przed zamieszkaniem. Dodatkowe pytanie - czy odprowadzenie popłuczyn ma jakieś ograniczenie - np. długość, spadek (od zmiękczacza do kanalizacji). Myślę nad jednym miejscem w garażu i wychodzi mi, że do odpływu będę miał ok 3,5 - 5 m (mam dwie możliwości, dłuższa mniej inwazyjna ,chyba:))

Dziękuję, tak to takie proste, telefon. Twardość wody to 19 °dH (ok 330 mg CaCO3/l).

Witam, czyta i czytam, a ja mam taki mały problem. Chciałbym coś lepszego, nie szalonego w cenie, ale żebym nie żałował. Moje specyficzny wymóg to jeden z wymiarów, mianowicie szukam zmiękczacza, który jeden z wymiarów nie będzie przekraczał ok 25 cm. To co udało mi się przejrzeć, również dzięki wielu wpisom tutaj w temacie ma najmniejszy rozmiar ok 30 - 32 cm. U mnie zużycie wody miesięczne to ok 13 m3, dwóch łazienek nie mam, twardość wody, mieszkam w Łomiankach k/Warszawy i nie widzę w tutejszym badaniu wody ZWIK tego parametru, ale jest twarda. Tak na marginesie czy nie ma obowiązku podawania tego parametru i innych składowych wody, które by mnie interesowały przez ZWIK? Jeśli Szanowni nie mają wiedzy w temacie wąskiego zmiękczacza, to może jakiś niski co bym go troszeczkę wyżej podwiesił. Pozdrawiam

Witam, Proszę o radę, ściana z ceramiki - otwory ok od 2 do 3 cm średnicy, grubość ściany ok 45 - 50 cm. Ściana dzieli pokój "zabaw" od sypialni. Sypialnia zrobiona - "pod klucz", pokój zabaw jeszcze nie i tak zostałem z tymi dziurami. Chciałbym je załatać w taki sposób aby w sypialni było jak najciszej. Pierwsze rozwiązanie jakie przychodzi do głowy - pianka montażowa, ale czy na pewno? Proszę o poradę: - pianka - czy coś innego? (jakaś specjalna zaprawa, beton - jak to szczelnie i całkowicie wypełnić) - jeśli piank to 2 składnikowa czy 1? - pianką wypełniać od razu całość czy na "raty" natryskujące po trochu? - wysokoprężna czy niskoprężna - jakie polecacie? Może Szanowni Forumowicze znają lepsze sposoby lub jakieś kombinacje materiałów - w sypialni ma nie słychać naszych zabaw z kolegami . Dziękuję.