Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marcowy70

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    149
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Marcowy70's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

11

Reputacja

  1. Wąż kroplujący jest super, jeśli możesz odpalić system i na pół roku o nim zapomnieć, ale ja tak nie mogę Przyjeżdżam na dzialkę raz czy dwa na tydzień i chciałbym w miarę szybko nawodnić rośliny i spadać do domu
  2. Dzięki Waszej pomocy wyszło całkiem nieźle. Żeby nie podnosiło parapetu, wziąłem klej w piance, który się praktycznie nie rozpręża. Dzięki wielkie! Tak to wygląda: BTW: parapety były zamawiane na wymiar, ale poprzedni fachowiec tak wymierzył wnęki, że w dwóch miejscach trzeba było je podkuwać. Ale i tak wygląda całkiem OK.
  3. Cześć, chciałbym zrobić prosty, niskobudżetowy system nawadniania żywopłotu ze starego węża - mam ok. 100 mb młodych roślin, których podlewanie zajmuje około 2 godzin. Nie chcę żadnych automatycznych cudów, wystarczy, że nie będę musiał łazić z sikawką Wyobrażam sobie to tak: wykorzystam stary, popękany 1-calowy wąż, który rozciągnę wzdłuż żywopłotu, zamocuję w paru miejscach do ziemi i odpowiednio ponacinam co kawałek zgodnie z zasadą, że im dalej od przyłącza wody, tym te nacięcia powinny być gęstsze, a otwory większe. Do tej przytwierdzonej instalacji planuję podciągać ruchomy wąż od kranu, podłączać i niech się leje - na szczęście woda jest z własnej studni Czy ktoś może ma podobną realizację na koncie i zechce się podzielić doświadczeniem?
  4. OMG, jasne - parapety są z MDF, lakierowane w kolorze drewna, od spodu na biało.
  5. Taka sprawa - w wewnętrznych wnękach okiennych chcę osadzić parapety, które zostały zrobione na wymiar i są o 0,5 cm węższe niż wnęki. Czyli nie trzeba się wkuwać, ale trzeba te parapety jakoś zamocować, usztywnić i trochę podnieść . Mam nadzieję, ze na zdjęciu widać, o co mi chodzi Macie jakiś patent na podnoszenie i wklejanie parapetów bez wkuwania się w ścianę? Jak to zrobić? Na cement? Na kołki? Na silikon/akryl? Na płytę gk? Jakie powinny być kolejne działania? Będę wdzięczny za pomoc ATTACH=CONFIG]464729[/ATTACH]
  6. Witam chciałem się zapytać co pan sądzi o firmie haharbud bo zastanawiamy się z żoną o zakupie projektu z tej firmy
  7. HELP! Jakieś dwa miesiące termu koncertowo schrzaniłem stosunkowo prostą robotę: wylewanie płyty pod blaszak. Zamówiłem beton z gruchy, ale za mało, więc zacząłem kombinować z przegarnianiem masy i na powierzchni zostały głębokie bruzdy, a w jednym rogu większe wgłębienie (6-7 cm). Normalnie dramat... Dzień po wylewce wyjeżdżaliśmy na wakacje, potem były ważniejsze sprawy, więc masa już zastygła na amen. Pytanie brzmi: czym to teraz wyrównać? Z tego, co się dowiedziałem: - Dorobić ręcznie cement i wylać? Będzie się odparzać. - Cement z włóknem szklanym? Nie mogę znaleźć sensownego opisu, jak i czym to zrobić. - Masa samopoziomująca? Jest raczej do wnętrz, poza tym największe zagłębienie w płycie jest dość duże. Znajomy radzi, żeby rozrobić najpierw parę worków kleju do płytek i wylać, żeby związało, a dopiero to zalać betonem, ale jakoś nie jestem przekonany. To będzie szopa, nie garaż, więc nie jest potrzebna mega wytrzymałość posadzki, nie będzie też na niej raczej żadnego gresu. *** Co robić? Będę wdzięczny za wszelkie pomysły.
  8. Studnia jest właściwie zrównana z poziomem gruntu, wiec nic nie wystaje. Ale wkopanie 20’cm styro wokół kręgu wydaje się sensowne Pokrywa z XPS się nie sprawdzi, bo raczej nie utrzyma ciężaru człowieka, a ja nie chce ryzykować. Nawet jak jakiś włamywacz wpadnie i sobie złamie kręgosłup, mogą być kłopoty
  9. No dzięki, ale popatrzcie na zdjęcie - tam jest dość ciasno, betonowa pokrywa z włazem się raczej nie sprawdzi. To musi być klapa podnoszona w całości, więc w miarę lekka, ale też izolująca, wytrzymała i szczelna.
  10. No nie bardzo, bo musi być dostęp i pokrywę trzeba co jakiś czas podnosić. Betonową byłoby ciężko
  11. Że niby proste i oczywiste? Tylko pozornie Jest sobie studnia głębinowa. Jej ujście (rura 150 mm) wychodzi z ziemi w wykopie obłożonym dwoma kręgami o średnicy 140 cm. Dno wykopu jest wybetonowane, przez dno jest przeciągnięty przewód zasilania pompy i rura doprowadzająca wodę do domu. W wykopie jest zbiornik przeponowy i wyłącznik ciśnieniowy, a także gniazdko pod kabel grzejny. Mam nadzieję, że będzie widać to na zdjęciu: Pytanie brzmi: czym to przykryć, żeby było bezpieczne, wodoodporne, trwałe i ciepłe? I żeby robale nie właziły! Najpierw była to zasmołowana płyta z OSB, ale jakoś napiła się wody i odkształciła. Potem zwykła klapa zbita z desek obciągnięta grubą folią, ale folia popękała i wykop zalało. Powinna być jeszcze jakaś warstwa ocieplająca - styro albo wełna - bo tej zimy wszystko było powyłączane, a woda spuszczona, ale na kolejną zimę instalacja będzie musiała normalnie działać. Jakieś pomysły?
  12. To jeszcze jedno pytanie: jakie schody - zwykła drewniana drabinka, nożycowe czy może stalowa drabinka? Z porównania wynika, że nożycowe mają wyższą nośność, ale wydają się mniej stabilne. Podoba mu się opcja z poręczą, praktyczna dla kogoś, kto już nie ma 20 lat Miejsca na schody jest sporo, używane będą raczej rzadko, ogranicza mnie tylko ten mały prześwit między belkami. Jakie macie przemyślenia?
  13. Sorry, ale nie łapię Gdzie i co zamontować? Jeśli schody miałyby mieć 60 cm szerokości, to skrzynię trzeba podwiesić pod belkami, ewentualnie je naciąć, żeby powiększyć odstęp, i tam ją wcisnąć. Belki mają duży przekrój, więc by im raczej nie zaszkodziło, ale wolałbym nie grzebać w więźbie. No właśnie nie mogę Rozmiar i format są OK, po dodaniu strona się przeładowuje, ale fotka się nie załącza. Ale wklejam link - to nie jest dokładnie miejsce, w którym mają być schody, ale powinno być widać, o co mi chodzi. Skrzynia musi zostać albo podwieszona do stropu (te grube belki położone głębiej), albo wciśnięta między nie. http://maj-media.pl/wp-content/uploads/2022/01/IMG_2389.jpg
  14. Dzięki wielkie Nie wiem, dlaczego, ale nie mogę dodać fotki. Odstęp między belkami w tym miejscu wynosi 54,5 cm. Czy ta studnia ma zostać wciśnięta między belki (wtedy wewnętrzna skrzynia schodów musiałaby mieć poniżej 50 cm szerokości), czy może być podwieszona pod belkami (wtedy 50 cm szerokości skrzyni schodów byłoby chyba OK)?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...