Hej. Przymierzam się do odprowadzenia wody deszczowej z rynien. W domu od strony drogi mam lekki spadek i drogę więc jest OK ale od strony ogrodu mam raczej równy teren a sąsiedzi są nawet lekko wyżej. Pytanie: jakie widzicie najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji? Zaznaczam, że raczej nie myślę o kopaniu jakiegoś zbiornika podziemnego. Sąsiad doradza rozprowadzenie rury drenażowej po ogrodzie, zakończonej studzienką przez którą będzie wylewany ewentualny nadmiar wody (wg sąsiada nie powinno się to raczej zdarzyć). Co o tym sądzicie? Przyznam, że jestem zielony w tym temacie (całe życie w bloku )