Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

m4ayhem

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    9
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Wrocław

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

m4ayhem's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. @fotohobby, właśnie dokładnie taką mam. zdjęta jak trawa wyrosła na około 7cm, bo niektóre nasiona kiełkowały 14 dni, np. wiechlina łąkowa.
  2. Rozumiem. Zatem dosiewka na większości, przegrabianie i umiarkowane podlewanie aby po prostu nie było za sucho powinno wystarczyć? Czy może macie inne porady?
  3. nie mam gliny, nawiozłem tam około 30cm ziemi która sobie chwilę leżała i nie było tam gliny. @tompas , źle napisałem, nie plandeka a agrotkanina która miała chronić młodą trawę przed upałami i utrzymywać wiloć. a klapeczki to prezent od żony, też mi się podobają, taki polski klasyk @mareks77, jak wyżej. agrotkanina. czyli nie stosować?
  4. Niestety nie zwróciłem na to uwagi. Ale to się pojawiło jeszcze w czasie, kiedy na dolnym śląsku nie było deszczów i wszystko podlewałem ręcznie. Więc raczej nie przelałem..
  5. Ziemia czysta. Sposób zakładania wyglądał następująco. Równałem teren na działce za pomocą ziemi, którą wcześniej wykopałem z innego miejsca. Poczekałem około 3 tygodnie aż naturalnie ziemia siądzie. Następnie zasiałem trawę za pomocą siewnika, przysypałem około 1-2 cm warstwą świeżej ziemi ogrodowej z worka i zwałowałem całość. Chwasty nie były usuwane, bo nie zdążyły wyrosnąć przed zasianiem jeszcze. Trawa pięknie wyrosła po zasianiu, była cały czas przykryta plandeką i codziennie podlewana nawet 3x dziennie. Po zdjęciu plandeki, były dwa-trzy pierwsze placki. Po koszeniu, okazało się że jest tego więcej. Po kolejnym koszeniu, że około 40% trawnika chyba padło. Mnie też martwią te pajęczyny - choć są tylko w dwóch miejscach i zastanawiam się czy to może nie jest resztka trawy którą kosiarka nie zebrała i zgniło? Nie wiem.. Nie wiem..
  6. Cześć, Pierwszy w życiu trawnik, wszystko szło dobrze aż coś spieprzyłem. Przed pierwszym koszeniem po odkryciu, pierwsze 3 plamy wypalonej (chyba) trawy. Pierwsze koszenie, tylko uwidoczniły co raz większe plamy. Drugie koszenie, jest jeszcze gorzej. Zdjęcia w kolejności chronologicznej. Choroba ? Czy ja coś spartoliłem? Podlewana bardzo regularnie i dużo, wzniosła się pięknie, problemy przyszły później
  7. Brak odpowiedzi oznacza dla mnie jedno - jest gorzej niż myślałem ? :cool:
  8. Hej, witajcie! Otóż zabrałem się za balkon, który ma około 25 lat, i w tym czasie nie było nic ruszane. Takie to remonty starych chałup.. Na pierwszy front poszły płytki, które odeszły gładko, ponieważ kleju miejscami w ogóle się nie trzymały. W innych miejscach, klej trzymał się dość dobrze. Sam balkon od spodu w miejscami jest lekko spękany, jednak tragedii nie ma. Do rzeczy, płytki pozdejmowałem, klej w większości ręcznie skułem (miejscami również i folię która była położona na beton pod płytki), ponieważ odchodziło to po prostu różnie. Dodatkowo większość zeszlifowałem szlifierką do betonu, aby stworzyć w miarę równą powierzchnię której nie dobija waga (lata robią swoje..) Jak wygląda to mniej więcej teraz ? Tutaj wrzucam filmik : Generalnie rzecz biorąc, wciąż na balkonie są nierówności względem posadzki a kleju, chociaż większość została wyrównana i się dobrze kupy trzyma. Miejscami folii nie ma. Chciałbym to teraz zabezpieczyć oraz niskim kosztem wykończyć. Myślałem wyrównać całość balkonu klejem do płytek, zaś na wierzch położyć żywicę. Jednak obawiam się że żywica nie zda egzaminu, ponieważ nigdy jej nie kładłem. Płytek po raz kolejny na balkonie nie chcę. Myślałem żeby położyć jakąś warstwę chemikaliów nieprzepuszczającej wody i ewentualnie sztuczna trawa na wierzch. Jak najlepiej teraz takie podłoże przygotować? Co polecacie? Dziękuję za pomoc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...