Wypożyczyłem Panu Bukowskiemu dokumentację budowlaną (dwa tomy projektu budowlanego) po którą z Bielska przyjechał do Rudy Śląskiej, celem sporządzenia oferty. Oferta została sporządzona i przesłana na maila. Kiedy powiedziałem, że możemy zacząć w przyszłym roku po załatwieniu kredytu, Pan Bukowski nachalnie namawiał do podpisania już umowy i wpłacenia już zaliczki. Grzecznie odpowiedziałem, że nie ze mną "te numery". I co? I nie oddał wypożyczonych projektów. Po moim telefonie z prośbą o zwrot - a jak, Pan Bukowski zobowiązał się niezwłocznie odesłać pocztą, bo jakoś już nie było mu do Rudy po drodze, przestał odbierać telefony. Na pisemne wezwanie do wydania rzeczy... echo. Zatem sprawę kieruje do sądu. Przestrzegam potencjalnych zleceniodawców/klientów przed FHU Pol-Buk Jarosław Bukowski. Pozdrawiam GS