Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mmat13

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mmat13

  1. Ja polecam wszystkim rozwiązanie, które koledzy mi zasugerowali budując swoją kotłownię rok temu Kupiłem używany bojler nierdzewny Viessmann 160l z wężownicą. Podwieszony jest na szpilkach do sufitu, powyżej bufora 1500l. Rozwiązanie super wszystko fruwa w grawitacji. Testowałem grawitację to jak bufor jest nagrzany i odkręcę zawór puszczę na bojler to po godzinie można iść i już jest ciepła woda. Rewelacja. Serdecznie dziękuję dla @adam_mk oraz @Chris Zielonka
  2. Gratuluje wiedzy z wszystkich branż jakie nas otaczają. Adam przynajmniej napisał, żeby zastanowić się, a w jakie słowa to ubrał to już drugorzędna sprawa.
  3. Wszystko spoko na grawitacji tylko jak sterować temp na podłogówkę? Dzięki za szkic ja sobie swój schemat na bieżąco udoskonalam
  4. Tak jak piszesz dałem sterownik, który załączałby pompkę tylko do osiągnięcia odpowiedniej temperatury na krótkim obiegu plus oczywiście przez jakiś czas mieszałaby się z wodą z bufora do osiągniecia zadanej temp. Za sugestią Chrisa zostawiłem pompkę, która będzie chodziła jak piec grzeje. Jeśli masz inną propozycję i lepszą to oczywiście jestem otwarty na zmianę toku myślenia No właśnie i ta podłogówka w zamkniętym ponieważ dom już stoi i musiałbym przebijać się przez stropy z rurkami do zbiorniczka... a na górze pokój bez poddasza i trzeba byłoby chować w szafie jakoś zbiornik... oczywiście do zrobienia. Byłbym bardzo wdzięczny jakbyś wrzucił swoją propozycję schematu. Dzięki za zainteresowanie Mat
  5. Rozumiem i zdaje sobie sprawę z trudności w takim układzie grawitacyjnym. Rozważałem zastosowanie bufora z wężownicą do CO ale troszkę słabo z dostępnością na rynku wtórnym dlatego pojawił się pomysł z wymiennikiem... Dzięki Chris za pomoc i poprawki w moim schemacie. Mat
  6. Ok wszystko jasne z grawitacją na wymienniku. Można ewentualnie kombinować wliczając w to wszystko porażkę Wymiennik dlatego, że budynek już stoi i niestety ale trzeba byłoby wprowadzać dodatkowe rury dla zbiorniczka wyrównawczego... możesz napisać coś więcej o wymiennikach dlaczego może to być jakiś problem? CWU - dzięki tak zrobie Mat
  7. Zastanawiałem się czy grawitacja może działać z wymiennikiem... Widziałem jakiś filmik instruktażowy do wymienników i niby tylko wspomaganie dlatego dodałem bez zastanowienia się nad przepływem pompę. Wielkie dzięki za rozjaśnienie tego węzła. Myślicie, że jeśli zastosowałbym wymiennik z zapasem mocy to spokojnie będzie chodziło na grawitacji? Drugi węzeł to rozumiem Chris, że proponujesz zawór trójdrożny tylko zastanawiam się czy nie warto tutaj też sterować pompka za pomocą sterownika różnicowego? Czy to zbędna rzecz? Dziękuję za pomoc Mat
  8. Już tłumaczę dlaczego tak kombinuje i wydawało mi się, że dobrze mi idzie... Po pierwsze nie chcę układu wymuszonego pomiędzy kotłem a buforem i kombinowałem w taki sposób, żeby tutaj przynajmniej można byłoby wykorzystać fizykę i nie gotować kotła podczas zaniku zasilania. To tylko schemat a podłogówka jest w piwnicy/parterze/poddaszu użytkowym. Fajnie byłoby jakbyś napisał co jest bez sensu Twoim zdaniem to może i mi coś rozjaśni się a może będę mógł w jakiś sposób odnieść się. Zaznaczam, że to mój pierwszy schemat instalacji hydraulicznej i chciałbym po prostu wiedzieć i rozumieć zjawiska, które zachodzą w instalacji. Pozdrawiam Mat
  9. Witam, trochę poczytałem sobie i chciałbym wykonać instalację grawitacyjną z buforem ciepła dla jednego obwodu i przez wymiennik przekazać na drugą instalację zamkniętą. Oczywiście po drodze jeszcze zbiornik C.W.U oraz krótki obwód kotła. Co sądzicie o takim schemacie? [ATTACH=CONFIG]468048[/ATTACH] Mat
  10. Ja od kilku lat testuje łóżko z tej firmy: [spam] Jest naprawdę bardzo fajne. Nic nie trzeszczy. Bardzo mocny mechanizm wspomagający z możliwością regulacji siły podnoszenia. Mocowane do podłogi. Rama stalowa spawana. Bardzo szybko składa się i cały pokój pozostaje wolny i jest porządek. Stawiam fotel i spijam poranną kawę. Wcześniej zawsze w domu nie było komu łóżko złożyć a już o jakości spania na materacu a na rogówce nie będę rozpisywał się. Ostatnio nawet zmieniłem drzwi zewnętrzne od szafy ponieważ żona uparła się na szyby ale wnętrze zostawiłem. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...