kuba2003

Witam wszystkich, wiem że podobnych tematów było już sporo natomiast mam do was następujące pytanie. Mianowicie już od dłuższego czasu na wewnętrznej ścianie w mojej przybudówce pojawia się grzyb. Ściana jest z pustaka natomianst są zrobione przedścianki z karton-gipsu. Około 15-20 cm od dołu ściana jest czasrna i odchodzi od niej farba. Postanowiłem uporać się z tym problemem. Zacząłem od zewnątrz, odkopałem fudament zrobiłem dodatkową, głębszą izolację ze styropianu oraz zainstalowałem folię kubełkową. Teraz przyszedł czas na wnętrze. Myśle nad wycięciem około 50cm tych k-g, spryskanie preparatem grzybobójczym może pomalowaniem farbą izolacyjną, dopasowanie nowych i zaciągnięcie zaprawą wapienną. Myślę także nad zainstalowaniem jakiś małych wywietrzników żeby ściana mogła oddychać. Jak myślicie takie rozwiązanie przyniesie oczekiwany rezultat? Jakie są wasze odczucia? Z góry dziękuję za pomoc :bash: