ziomal29

Ściany są grubości od około 30 do 40 cm. Nie mają żadnej przerwy powietrznej. Sufit drewniany, ale chyba bez żadnej izolacji. Dach blacha. Przepraszam, że może moje pytania mogą się wydawać błahe, ale jestem w tym temacie kompletnie zielony - czy przyłącze zrobione pod piec na pellet łatwo można przerobić pod piec gazowy czy jest to dużo roboty?

Dziękuję za odpowiedź Miłość to przede wszystkim, ale jednak pomoc mała by się przydała (nawet nie czujesz, kiedy rymujesz ) Trochę nie mam wyboru, nie chciałbym wchodzić w szczegóły. Gdyby jednak udało się ocieplić dom z zewnątrz, a taki mam z moją przyszłą żoną plan (teraz nie puszczają nas finanse), który jest lepszy i tańszy w eksploatacji?

Witajcie. jestem w trakcie remontu 90-letniego domu. Dom ma około 65m2 i jest starej zabudowy - podłoga drewniana z "gołą" ziemią pod spodem. Została ona zalana dwoma warstwami betonu, zaizolowana folią i styropianem w dwóch pomieszczeniach, w kolejnych dwóch sytuacja jest podobna, ale podłoga jest "zdrowa" i prawdopodobnie za jakiś czas zostanie również "potraktowana" wylewką. Okna również zostały wymienione na plastiki 2-3 lata temu. Ściany są kamienne, nieocieplone z żadnej strony. Staję przed wyborem czy zakupić piec gazowy czy na pellet. Chodzi głównie o koszt instalacji i późniejszej eksploatacji. Czy ktoś z Was jest w stanie mi pomóc na podstawie wyżej wymienionych informacji? Dziękuję z góry za odpowiedź. Pozdrawiam!