Dzień dobry. Mam pytanie odnośnie ocieplenia poddasza nieużytkowego.
Poddasze wykonane jest z drewnianych krowi, a do nich przykrecone sa plyty gk.
Na górę położona jest wełna o grubości 25cm (ciężko mi powiedzieć, czy jest to jedna, czy dwie cieńsze warstwy). Tegorocznej zimy miałem problem z utrzymaniem temperatury na pietrze (nie mogłem trzymać temperatury 21C dłużej niż 30min), więc pomyślałem że może być to wina złego ocieplenia. Z mojej informacji wynika, że po położeniu izolacji, elektrycy przerabiali jeszcze oświetlenie, oraz montowany był widoczny klimatyzator kasetowy. Przez to wełna miejscami jest ugnieciona, bądź poszarpana. Stąd moje pytania - czy warto dokładać kolejną warstwę wełny? Jeśli tak, to jaką najlepiej zastosować (rodzaj, grubość, współczynnik przewodzenia)? Czy może zastanowić się nad ociepleniem dachu?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam