Cześć. Planuję w domu(z poddaszem użytkowym) na parterze zainstalować piec wolnostojący typu koza, a jako że nie mam komina murowanego, to chcę kupić komin dwuścienny stalowy do tego przeznaczony. Rzecz w tym, że ze względu na usytuowanie kozy odpada ustawienie komina za nią i łączenie go z kozą trójnikiem. Chciałbym aby zaczynał się na wysokości stropu komin dwuścienny, a do kozy w pionie schodziła zwykła rura żaroodporna. No i teraz mam pytania: 1. Czy w takim wariancie ma sens zakup komina o większej średnicy, niż wylot spalin w kozie? Tj np. komin kupię fi 180mm, a koza ma fi150mm, czy powinno być to takie samo? 2. Czy mogę zacząć komin dwuścienny nad stropem, a przez betonowy strop przeprowadzić zwykłą rurę żaroodporną? Chciałbym bo jest węższa i będę miał mniej kucia... 3. Czy taki komin może sobie wisieć aż po dach zawieszony na uchwytach obejmujących go i zamontowanych w ścianach oraz na dwóch uchwytach krokwiowych (1 między krokwie i 1 między jętki)? Przeciez kominy chyba pracują, a to go usztywni, z drugiej strony to część systemu sprzedawanego razem z nimi, nie wiem co o tym myśleć... 4. O ile większy od komina powinien być otwór przez strop i czym wypełnić przestrzeń między kominem a stropem? Wełną? Jak to zamaskować. Czy nie może to być na sztywno zalane zaprawą skoro i tak komin blokują uchwyty? z góry dzięki za wyjaśnienie.