masterek

naniosłem granice działki linią przerywaną w wielkim skrócie nad słupkami granicznymi jedna działka pod mój kawałek

Z chęcią, też uważam, że kłótnia o nic, ale taki człowiek... Nie miałem przyjemności z nim rozmawiać osobiście, bo działki to szczere pola a płot jest tymczasowy - zwykła siatka leśna. Cała komunikacja odbywa się pisemnie. Ponawiam pytanie, czy jest tu jakieś naruszenie terenu sąsiada?

ale w tej sytuacji to dla niego nawet lepiej, bo linia przebiega po moim kawałku. Czy źle myślę?

Dzień dobry, Ogrodziłem swoją działkę, ale jeden sąsiad (z którym graniczę tylko od jednej strony) kwestionuje usytuowanie słupków płotu względem kamieni granicznych. Chciałbym się poradzić Państwa czy sąsiad ma jakiekolwiek podstawy, żeby tak sądzić? Poniżej zamieszczam szkic: Osoba, którą wynająłem do ogrodzenienia działki postawiła słupki od płotu naprzemiennie (kamień graniczny jest raz w działce a raz poza nią) Z góry bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam!