Witam ponownie. Cieszę się bardzo, że moja Afrodyta się Wam podoba.Starałem się przez cały rok budowy ( startowałem 01.07.2006 ) aby końcowy efekt był ok. I tu rada dla wszystkich - jeśli będziecie dbali o swoją Afrodytę jak należy dbać o piekną kobiete , to efekt murowany. To tak troche żartem , ale naprawdę dom wymaga dużo poswięcenia czasu , dokładności i wielkiego wkładu pracy aby końcowy wynik Was zadowolił. Teraz postaram się odpowiedzieć na pytania które skierowaliście pod moim adresem. Po koleii : 1. Wady - wizualnie, najsłabsza stroną jest sciana od strony pokoi- jest ona długa , prosta, ma 20 metrów i do pozostach trzech ścian trochę optycznie nie pasuje. Trzeba ją szczególnie ładnie wykonczyć. - WAŻNE - w projekcie jest błąd dotyczący wieńców. Wychodzą one w części za wysoko w stosunku do części pozostałych, tak, że gdyby ktoś chciał w przyszłości zadoptować górę to podłogę trzeba by podnięść o jakieś 10 centymetrów. Moj wykonawca mówił, że gdyby jeszcze raz ten dom budował to zmieniłby to. Jęsli ktoś będzie tym bardziej zainteresowany to poproszę swego wykonawcę o dokładne dane i opiszę to Wam szczegółowo lub mogę dać namiar na niego ażeby problem omówił.( nawiasem mówiąc jestem bardz, bardzo z niego zadowolony- solidny fachowiec ) Ja się tym specjalnie nie interesowałem bo na górze poza strychem mi nie zależało.(a tak naprawdę skapowaliśmy trochę za późno) Tak poza tym jak na chwilę obecną nie widzę zadnych innych wad. 2. Zmainy - ja dom budowałem z przeznaczeniem dla mnie i mojej żony no i w perspektywie wnuków o ile ich się doczekam. Co zmieniłem -zrobiłem przejście z garażu do pomieszczenia gosapodarczego a tym samaym do domu. Uważam to za trafione -w przedpokoju cofnąłem trochę ściankę ( około 40-50cm ) zmniejszając pomieszczenie gospodarcze. Uzyskałem powierzchnie na szfę. - wydłużyłem ookoło 50 cm scianę między korytarzem a salonem rezygnując z małej ścianki wychodzącej do salonu. Dzięki temu mogłem postawić dużą garderobę w korytarzu. -w pierwszej łazience w ścianie prawej wyciąłem wnęke na kabinę 90 tkę. Tym samym w pokoju powstała wnęka którą również zabudowałem komandorem - te trzy zmiany wymuszone były rezygnacją z garderoby przy łażience drugiej.Po pierwsze zawsze chciałem mieć dużą łazienkę a po drugie lokalizacja tam garderoby według mnie nie była najlepszym rozwiązaniem. - w salonie zamurowałem okno przy oknie tarasowym. Wprawdzie obawiałem się czy nie spowoduje to zaciemnienie salonu ale dziś mogę powiedzieć, że było to suer posunięcie. Salon stał się bardziej ustawny a moje obawy o świało okazały się niepotrzebne. - w garażu umieściłem opuszczane schody na strych. - okno w łazience przy sypialni jest opuszczone aby zachować jedną linię. - przy konstrukcji dach i wykonaniu orynnowania zrezygnowałem z rynny przy wykuszu jadalnianym. Myślę, że szpeciłaby ona elewację od tak pięknej strony tego budynku. Myślę, że to chyba wszystkie zmiany które dokonałem. reasumując jestem z nich wszystkich zadowolony. Postaram się teraz odpowiedzieć na pozostałe Wasze pytania : - dom budowałem z Ytonga 40 cm. Przez to zmuszony byłem sciany fundamentowe zrobić szersze. Są one wylweane z betony. Tym samym cokoły obłożone są płytką klinkierową. - kominy mam systemowe schidla - RoboRob - umnie też nie ma gazu więc zdecydowałem się na podziemny zbiornik na propan. Ponieważ jest tu wiele możliwości to o ile jesteś bardziej zainteresowany to zapraszam na indywidualną rozwowę - filary wylewałem a potem obłożone sa w części bloczkiem a wczęści styropianem. To by było na chwilę obecną wszystko o co mnie pytaliście. Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich budujących lub zamierzających budować ten piękny domek. Gamir