emdej
Użytkownicy-
Liczba zawartości
15 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
-
Jestem na etapie
wykończenia
Dane osobowe
-
Województwo
dolnośląskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
emdej's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Rekuperator Mitsubishi Lossnay
emdej odpowiedział rydzadam → na topic → Wentylacja, klimatyzacja, rekuperacja
Mam założony rekuperator Lossnay ze sterownikiem PZ61DR-E. Udało mi się znaleźć w funkcjach wyświetlanie temperatury (mimo, że instalator twierdził, że czegoś takiego nie ma), natomiast nie mogę znaleźć w menu opcji nocnego przewietrzania, a w instrukcji obsługi jest wzmianka o tym. Czy jest użytkownik tego sprzętu, który rozwiązał taki problem?- 293 odpowiedzi
-
- lossnay
- mitsubishi
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Od zakładu usług komunalnych otrzymałem pismo, w którym zostałem poinformowany o braku możliwości przyłączenia do sieci wodociągowej. To pismo było podpięte do pozwolenia na budowę, które otrzymałem. W pozwoleniu tymże był opis o ujęciu wody ze studni głębinowej, na którą starostwo nie wyraziło zgody, zasłaniając się MPZP. Kierownik budowy zalecił, by po prostu tą część wykreślić, dom budować, łącznie ze studnią do 30m i poborem wody nie większym niż 5m3 na dobę, a potem studnie zgłosić i liczyć na to, że nie będzie sprzeciwu. Otóż co znalazłem w MPZP, są jedynie dwa punkty mówiące cokolwiek o studniach: Dom oczywiście nie znajduje się w strefie ochrony sanitarnej cmentarza. Sprawą do rozwiązania jest punkt mówiący o wodzie dla celów technologicznych. Czy tym celem są cele bytowe, ujęcie wody pitnej dla gospodarstwa domowego? Proszę o pomoc, czy wydział budownictwa ma prawo wnieść sprzeciw w tym przypadku?
-
Dom ma piętro, na górze jest antresola, sypialnia, łazienka. Parter 80m2 + 60m2 na górze. Nad salonem sufit wys. 580cm. Podłogówka na 100% powierzchni. Stopniominuty z temp. zewn. Częstotoliwość I zaznaczam - tak jak w pierwszym poście - dom jest nadal w fazie wykończenia, gołe tynki kładzione w listopadzie, dach zapianowany, ale bez zabudowy GK.
-
Forumowiczu gawel, Może niepotrzebnie nakręcam się tym co czytam od innych i tego co słyszę od znajomych - że taki mały dom i dużo pożera prądu - ja byłem przygotowany na koszty tak jak mi policzono w firmie, która instalowała pompę. Dopiero po czytaniu w Internecie różnych opinii wynikałoby, że to dużo za dużo, stąd mój post. A co do pracy niemal ciągłej - znowu sugerowanie się tym, co piszą inni - że to porażka, bo u kogoś pracuje po 8h, a u mnie 20h. Straszą wręcz, że pompę szlag trafi, dlatego zacząłem się martwić.
-
Dom 113m2, podłogówki 140m2. Pompa tak jak napisałem pracuje prawie non stop, nie mam pojęcia dlaczego. Mimo, że pracuje z niską częstotliwością rzędu 22-40Hz i sporadycznie 80-120Hz. Wszystkie ustawienia poza moimi małymi zmianami były skonfigurowane przez serwisanta po uruchomieniu PC.
-
Po zmianie ustawień pompy: krzywa na 3 z 0 przesunięciem zadana temp. 21*C PC nadal zużywa dużo (wg. mnie za dużo) energii. Załączeń 10-12 na dobę, praca 19-22h/dobę Rozważam 3 możliwości: 1. Złe ustawienie PC - jednak mało prawdopodobne 2. Budynek jest nowy i w związku z tym koszty są wyższe, musi się wygrzać (tak piszą na forum) 3. Dom jest nieprawidłowo docieplony - mostki? Ciepło gdzieś zwiewa? Przy obecnych temperaturach zużycie ok. 18kWh na dobę. Co obstawiacie?
-
-
Też o tym pomyślałem, że być może ustawienie wyższej temperatury spowoduje, że PC będzie załączała się rzadziej. Co do kolegi wykidajło - wychodzi, że PC pracuje nam podobnie jeśli policzyć te godziny pracy i uruchomienia. Samo ustawienie temperatury w domu zdecydowanie ułatwia czujnik pokojowy, wtedy zamiast ustawień -10/+10 będziesz miał normalny termometr z żądaną temperaturą i dzięki temu pompa pracuje w pełni na algorytmie NIBE. Za dodatkowy montaż dopłaciłem niecałe dwie stówki. PC faktycznie chodzi dużo, teraz policzyłem, że przez 3 dni zużyła 56kWh to naprawdę sporo patrząc, że ludzie mają w takich domach o bardzo dobrej izolacji rachunki po tysiąc z hakiem. Zmieniłem załączanie grzałki, ustawiam jeszcze pompę obiegową na 10% (było 30%) by przy wyłączonej sprężarce nie napieprzała bez sensu w podłodze i zmienię jeszcze temp. na wyższą. Dam znać jak to wygląda po kilku dniach. Na razie jestem przerażony, nawet myślałem, że 8kW to źle dobrana moc, ale PC jest modulowana 3-8, więc to raczej nie jest problem. Mostki termiczne, źle zrobiona izolacja? Sam nie wiem, zostaje jeszcze sprawdzenie termowizją.
-
Akurat temperaturę zasilania pompa oblicza sobie sama na podstawie krzywej grzania opracowanej przez NIBE. W ustawieniach daje się tylko żądaną temperaturę pomieszczenia a pompa na podstawie czujnika zewnętrznego, wewnętrznego i krzywej oblicza ilość stopniominut i temp. zasilania podłogówki. Także tutaj chyba nic nie podziałam.
-
Wygrzewanie jest zakończone, był automatyczny program ustawiony na PC. Temp. zasilania to 25*C Przy temp. powrotu ~21*C sprężarka wyłącza się. Zmieniłem ustawienia załączania podgrzewacza pomocniczego zgodnie z sugestią na -12*C i zobaczymy jak to będzie się miało do pracy i zużycia energii.
-
Piszesz o wygrzanym obiekcie. Ile to trwa? Może tu jest pies pogrzebany? Dom był tynkowany pod koniec października, PC zamontowana 8 listopada, dach ocieplony 16 grudnia.
-
Cześć! Od 6 tygodni mam zainstalowaną powietrzną pompę ciepła NIBE Split 8kW. Posadzka jest już wygrzana, pompa pracuje w trybie automatycznym. Ustawienia konfigurował instalator/serwisant, niemniej jednak wydaje mi się, że tych uruchomień jest zdecydowanie za dużo. Dom 113m2, na razie jest niezamieszkany - bez uruchomionej wentylacji mechanicznej. uruchomienia - 763 czas pracy - 1058 w tym C.W.U. - 379 do tej pory PC zeżarła ok 800kWh, a temp. na Dolnym Śląsku są prawie cały czas dodatnie, z plusami do 5-6*C w ciągu dnia. Dom ocieplony; ściany ytong energo 24cm + 20cm grafit, dach 25cm piana otwartokomórkowa, podłoga 15cm EPS, fundamenty 15cm XPS, okna ciepły montaż, 3szybowe, 0,7-0,8. W ustawieniach: -150 DM uruch. podgrzewacz pomocniczy 500 różnica między dodanymi stopniami 100 w trybie auto: wył. podgrzewacz pomocniczy 5*C czas obliczenia 20h temp. w pomieszczeniu 19*C - praktycznie w ciągu doby się nie zmienia praktycznie, max plus/minus 0,3*C temp. wody c.w.u. - 33*C tryb oszczędny - woda jest nieużywana pompa obiegowa po wyłączeniu sprężarki hula na 30% prędkości Krzywa: nachylenie 2 przesunięcie 0 Można coś poradzić/poprawić? Podgrzewacz pomocniczy nie powinien mieć ustawionej innej temp? Albo prędkość pompy obiegowej na podłogówce zmniejszona przy wyłączonej sprężarce? Sam nie chcę nic namieszać, ale wydaje mi się, że obecnie nie jest zbyt ekonomicznie przy takim dociepleniu domu i ustawionej temp.
-
Dzięki za odpowiedź. Wystarczy 3-4 razy dziennie na godzinę włączyć pompę, czy powinno dłużej pochodzić? Dom jest nadal w budowie, więc woda po prostu płynie sobie na działkę.
-
We czwartek zakończono u mnie odwiert studni głębinowej. Założona jest rura 160, filtr, żwir. Na razie umieszczono pompę tymczasową, by studnia się przepłukała. Pierwszego dnia woda była lana bez przerwy przez 6h, potem kilka razy po godzinie z godziną przerwy. Od piątku to samo, godzina pracy/godzina przerwy, 4-5 cykli dziennie. Mamy niedzielę, przy pierwszym uruchomieniu nadal leci szara, bardzo mętna woda, co więcej woda ta po odlaniu do naczynia po 48h minimalnie zaczyna się krystalizować. Po 5min od włączenia zaczyna lecieć klarowniejsza, po ok 30min prawie taka jak "z kranu". studnia głębokość 51m, lustro wody 6,7m (nie obniża się). Wydajność ok 6m3/h (przy obecnej pompie). Jest się czym martwić? Dużo czasu potrzeba, by przestał lecieć taki syf?
-
STUDNIA GŁĘBINOWA- MĘTNA WODA PO 1,5 min.OD WŁĄCZENIA POMPY?
emdej odpowiedział tomy.76 → na topic → Woda i ścieki
Podepnę się do tematu. We czwartek zakończono u mnie odwiert studni głębinowej. Założona jest rura 160, filtr, żwir. Na razie umieszczono pompę tymczasową, by studnia się przepłukała. Pierwszego dnia woda była lana bez przerwy przez 6h, potem kilka razy po godzinie z godziną przerwy. Od piątku to samo, godzina pracy/godzina przerwy, 4-5 cykli dziennie. Mamy niedzielę, przy pierwszym uruchomieniu nadal leci szara, bardzo mętna woda, co więcej woda ta po odlaniu do naczynia po 48h minimalnie zaczyna się krystalizować. Po 5min od włączenia zaczyna lecieć klarowniejsza, po ok 30min prawie taka jak "z kranu". studnia głębokość 51m, lustro wody 6,7m (nie obniża się). Wydajność ok 6m3/h (przy obecnej pompie). Jest się czym martwić? Dużo czasu potrzeba, by przestał lecieć taki syf?