karol198922

Witam! Chcę samodzielnie przeprowadzić remont w pokoju. Pokój nie jest za duży 1,90 (sz) x 3,80(dł.) x 2,40(wys) i sama kwestia zrobienia ścian nie zrobi żadnego problemu. Schody zaczynają się przy suficie. Niestety kilkanaście lat temu ten "pokój" został dobudowany do domu. Cała górna powierzchnia z zewnątrz wykorzystana jest jako balkon. W dniu wczorajszym pozbyłem się starych kasetonów z sufitu i ku mojemu zdziwieniu zastałem niezbyt ciekawy widok. Na całym suficie przyklejony jako izolacja jest styropian (nie mierzyłem ale około 10cm grubości), a na środku pokoju w poprzek przechodzi dzwigar podtrzymujący cały sufit, który na szerokości około 30cm ( czyli na powierzchni 0,30 m x 1,90 m ) daje pas na środku pokoju gdzie nie było izolacji pod kasetonami. Potrzebuje porady, czy lepszym rozwiązaniem byłoby dla mnie zrywać cały styropian z sufitu i zrobić sufit podwieszany z płyt gk ( z izolacją z waty mineralnej ), bo jak sądzę ciężko będzie zamontować stelaż z profili pod płyty, bez usunięcia styropianu, a chyba dzięki temu uwzględniając wystający dźwigar mogę opuścić profile pod płyty tak by zabezpieczyć całość sufitu izolacją bez wyjątków. Czyli wszystko od początku ale na porządnie, gdyż w trakcie ostatniej zimy w pokoju było bardzo zimno i wychodziła wilgoć, zwłaszcza w krawędziach stąd chciałbym to zrobić. Dodatkowo jeśli chodzi o ściany zewnętrzne, dom jest ocieplony z zewnątrz, ale nie do samej ziemi niestety, przez co na ścianach od podłogi też zimą powstawały plamy wilgoć. Chciałbym to też zabezpieczyć i pomalować to farbą na wykwity z wilgoci, tylko potrzebowałbym porady czy warto i czy zastosować ten środek (czy ewentualnie coś innego) od krawędzi sufitu aż do podłogi na gotową wykończoną ścianę , czy jeszcze przed położeniem masy wykończeniowej? Wiem że dużo tego , ale nie chciałbym poprawiać za kilka tygodni wszystkiego na nowo.