Wiele piszecie o dylatacji i układaniu płytek w przypadku podlogowki. U mnie podlogowki nie ma. Jest to mieszkanie w bloku, który już dwa lata jest użytkowany. Dylatacja w wylewce biegnie skosem i kolidowalaby z ewentualnymi płytkami. Wykonawca mówi, że mogą pękać po ułożeniu na niej. A Wy jak myślicie?