Witam Chciałam wymienić drzwi garażowe uchylne, przyjechał pracownik z firmy w której złożyłam zamówienie.W trakcie pomiarów powiedziałam,ze się na tym nie znam i żeby tak zrobił żeby było dobrze.Stary otwór wjazdowy był 2.47 cm więc nie bardzo szeroki .Pan powiedział ,ze nie będziemy niszczyli muru ,że to się dokręci i będzie ok.Nic nie wspomniał ,że się zwęzi wjazd i może być problem z wjazdem .Przyjechali Panowie z drzwiami i już jak zaczęli montować to mówiłam ,że to miało być przytwierdzone do muru ale nie było mowy że tak się pomniejszy otwór wjazdowy, ale tak mi to tłumaczyli ,ze ja blondynka pozwoliłam dokończyć montaż.Jak odjeżdzali to powiedzieli ,ze mam kilka godzin nie wjeżdzać samochodem ,żeby wszystko doschło, a teraz jest problem otwór wjazdowy to 2,18 czyli zwężenie o 0,29 cm węższe i nie ma mowy żeby wjechać szerszym autem .Co teraz mogłabym z tym zrobić , jestem załamana wprawdzie nie zapłaciłam jeszcze za te drzwi ale pewnie nie mam żadnych szans ,żeby to jakoś zmienić? Bardzo proszę poradzcie coś?